Okolice

Tusk: Chcę wiedzieć dlaczego tak późno spuszczono wodę

Tusk: Chcę wiedzieć dlaczego tak późno spuszczono wodę
Premier Donald Tusk odwiedził mieszkańców Pcimia, którzy walczą z powodzią. – Będę chciał wiedzieć, dlaczego tak późno spuszczono wodę w Dobczycach – powiedział do mieszkańców Proszówek

fot. Daniel Biksiak
Premier odwiedził Małopolskę. Dotarł również do Pcimia i do mieszkańców Proszówek. Podczas spotkania z mieszkańcami tej drugiej miejscowości zapowiedział, że sprawdzi dlaczego nie poinformowano ich o tym, że będzie spuszczana woda ze zbiornika w Dobczycach.

- Będę chciał wiedzieć co do sekundy, w jaki sposób odpowiedzialni za pracę zbiornika w Dobczycach i dlaczego tak późno i w tym momencie zdecydowali się na spuszczenie wody i jak wyglądała informacja - mówił.

Powiedział również, że nie widzi potrzeby wprowadzania stanu klęski żywiołowej oraz, że od rana analizowana jest sytuacja od strony prawnej. Zapowiedział, że obecnie priorytetem powinno być eliminowanie bezpośredniego zagrożenia i zapewnienie ludziom podstawowych artykułów niezbędnych do życia.

Po wizycie w małopolskich miejscowościach premier pojechał na Śląsk, gdzie ma zamiar dotrzeć do Kobiernic w gminie Porąbka.

Powiązane tematy

Dobczyce: Prokuratura wszczęła śledztwo ws. zrzutu wody
Okolice 5

Dobczyce: Prokuratura wszczęła śledztwo ws. zrzutu wody

Prokuratura zbada, czy spuszczenie wody ze zbiornika dobczyckiego podczas majowej powodzi było zasadne. Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za zrzuty wody na zaporze w Dobczycach złożył wójt gminy Bochnia

Komentarze (28)

  • Brak zdjęcia
    26 lip 2010

    I’ve been guessing billion times about that for many years or it would be better try to accomplish taking a long period of time or find online papers place.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    21 maj 2010

    Obajtek na plecach starosty kampanie zaczął, 75% w Pcimiu infrastruktury zniszczonej-mówi. Biedny Tusk, sie dał tak nabrać i przyjechał, a ten gada co chce albo liczyć nie umie.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    20 maj 2010

    ktosiu, przeczytaj łaskawie a jeśli możesz zgłębić temat:
    "W 2007 roku ówczesna minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka z PIS wpisała budowę zbiornika Kąty-Myscowa na listę priorytetowych projektów przeznaczonych do wsparcia ze środków unijnych. W lutym 2008 roku Elżbieta Bieńkowska z PO, która po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych przejęła tekę ministra rozwoju regionalnego, wykreśliła z wspomnianej listy wszystkie projekty przeciwpowodziowe z Podkarpacia, w tym również projektowany zbiornik na Wisłoce."

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    20 maj 2010

    PIS też chciał coś zrobić (budowa zbiorników) to PO mu nie pozwoliło to teraz niech POwcy jeżdżą i przepraszają ludzi.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    20 maj 2010

    ludzie ale jestescie beznadziejni ! najezdzacie na PO a pis co robi ? gowno robi siedzi w warszawie i grzeje dupe Ci z PO przynajmniej sie zainteresowali cala sytuacja powodziowa i cos chca zrobic ..

    Odpowiedz

Zobacz więcej