Dobczyce: Umorzenie śledztwa ws. zrzutu wody
- 10 grudnia 2010
Krakowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie wypuszczania wody ze zbiornika retencyjnego na rzece Rabie w Dobczycach
fot. UGiM Dobczyce
- Śledztwo zostało umorzone z powodu stwierdzenia, że czynu nie popełniono - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska czytamy na portalu Onet.pl. Prokuratura ustaliła, że zalanie obszarów gminy Bochnia, Gdów i Kłaj było wynikiem działania sił przyrody.
O sprawie pisaliśmy w maju. Prokuratura miała zbadać czy spuszczenie wody ze zbiornika dobczyckiego było zasadne oraz przyjrzeć się sposobowi informowania o zrzucie.
Zawiadomienie do prokuratury wysłał wójt gminy Bochnia Jerzy Lysy. Uważał, że znaczna część jego gminy została zalana przez zaniedbania pracowników zapory w Dobczycach. Burmistrz twierdził, że straty mogły być o wiele mniejsze, gdyby gmina została na czas poinformowana o planowanym zrzucie wody.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Do przewidzenia:) rączka rączkę myje. Ale dobrze, bo chłopaki z tamy nie zawiniły:)
Ej ludzie ludzie wy nic nie rozumiecie ;/ gdyby nie spuscili wody konsekwencje mogly byc tragiczne.
Tu chodziło o wcześniejsze spuszczanie wody, przed wielkimi ulewami, tak by zrobić możliwość przyjęcia większej ilości wody a nie spuszczenie w ostatnim momencie jak już nie było możliwości kumulowania jej w zbiorniku. Poza tym było to zbyt gwałtowne spuszczenie a wcześniej można by było to zrobić mniej wulgarnie.
Pan prokurator dostał w łape i taka prawda bo największe zalenia były spowodowane zżutem wody z zapory.Jagby wcześniej wowoli spuszczali to by sie nic nie stało