Kolejna śmierć na zakopiance
- 2 września 2010
Fot. PSP Myślenice
Zgłoszenie o sobotnim wypadku myśleniccy strażacy otrzymali o godz. 19. Po przybyciu na miejsce okazało się, że samochód peugeot 206 najpierw zderzył się z busem do przewozu osób a następnie wypadł z jezdni i z dużą siłą uderzył w zaparkowany na prywatnej posesji samochód ciężarowy.
- W samochodzie osobowym podróżowały 3 kobiety, obywatelki Słowacji. Dwie z nich poniosły śmierć na miejscu, trzecią strażacy wydobyli z pojazdu przy pomocy specjalistycznego sprzętu hydraulicznego i przekazali pogotowiu ratunkowemu. Przez kilka godzin droga krajowa nr 7 w kierunku Zakopanego była zablokowana, natomiast pojazdy poruszały się objazdem wyznaczonym przez policję – informuje Marian Rokosz, rzecznik PSP w Myślenicach.
Po wykonaniu czynności dochodzeniowo śledczych przez policję i prokuraturę wydobyto z wraku pojazdu zwłoki pozostałych dwóch osób oraz usunięto skutki wypadku.
Dzień wcześniej, 27 sierpnia, o godz. 18 na drodze wojewódzkiej w Lubniu w kierunku Mszany Dolnej doszło do groźnego wypadku samochodu ciężarowego marki renault z samochodem dostawczym vw transporter, w wyniku którego dwie osoby zostały ranne.
Pierwszej pomocy poszkodowanym udzielili strażacy z JRG Limanowa, stacjonujący na posterunku w Mszanie Dolnej, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia. Po przybyciu służb medycznych poszkodowani zostali przetransportowani do szpitali przez karetkę pogotowia oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na czas trwania akcji droga wojewódzka była całkowicie zablokowana. W akcji ratowniczej uczestniczyły zastępy z JRG Myślenice, JRG Limanowa oraz OSP Lubień, OSP Mszana Dolna, OSP Kasinka Mała. W tym samym dniu myśleniccy strażacy do czasu przybycia karetki pogotowia udzielali również pomocy medycznej kierowcy samochodu suzuki grant vitara, który wypadł z drogi i dachował w miejscowości Krzyszkowice.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Czepiacie się profili i nawierzchni dróg. No nie jest nowością to że odbiegają one na pewno od dróg u naszych zagranicznych sąsiadów, ale skoro takie mamy to po takich musimy umieć jeździć. Skoro np. te słowaczki mają u siebie ekstra drogi a tu są kiepskie to po kiego czorta tak szybko jechały. Jest zła droga, zakręty wynoszą to jadę ostrożnie- szczególnie przy jakiś przełączkach czy skrzyżowaniach, bo zawsze może coś wyskoczyć albo ktoś sobie nagle przypomni że skręcać chce. Sprawa numer dwa, jak nie jadę u siebie w terenie i nie znam dogi to nie szarżuje- gdyż nie znam zakrętów i nie wiem czy wynoszą czy nie. Drogi są jakie są i pewnie się długo nie zmienią- więc to my musimy dostosować się do dróg a nie droga do nas.
Niestety nikt nie może uniknąć śmieci... Nic nie dzieje się przypadkiem... Ostrzeżenie dla ludzi aby się zastanowili
Widziałem jak doszło do wypadku, winny jest busista wiozący ludzi weselnych do restauracji zajechał droge peugotowi, to mogło spotkac kazdego, czuł sie pewnie że jedzie w większym samochodzie, zresztą każdy wie jak jeżdż busisci, mam nadzieje ze beknie za spowodowanie smierci tych dwóch osób , świadków było dużo , jeśli bedzie trzeba to zeznam
rozsadny, musze ci niestety przyznac racje z tym profilowaniem drog, zakopianka na niektorych zakretach jest wrecz profilowana odwrotnie, np wielki zakret w jaworniku, ale co tam, rozwali sie ktos to auto-komis ma na miejscu ;) jesli przezyje..
Blada... A w którymż to miejscu miałby być ten zjazd na jedną nitkę??? Pewnie w Myślenicach obok Orlenu, bo tam jest przełączka. A wyjazd z tej nitki, pewno w Lubniu, gdzie kończy się dwupasmówka? Brawo! Dobrze, że na to wpadłaś! Napisz do policji, jacy oni niemyślący...