Tokarnia

Ubrania, trawa, pieluchomajtki. To wszystko trafia do kanalizacji i zapycha rury

Ubrania, trawa, pieluchomajtki. To wszystko trafia do kanalizacji i zapycha rury

Coraz częściej w kanalizacji lądują śmieci. W niektórych gminach mieszkańcy potrafią wrzucać do niej trawę, ubrania, a nawet... pieluchomajtki. Wójtowie Bogumił Pawlak i Marek Kluska apelują do mieszkańców o rozsądek

Podczas jednej z sesji rady gminy Wiśniowa wójt Bogumił Pawlak, apelował do mieszkańców o to, aby do kanalizacji trafiało tylko to, co jest ściekiem, a nie trawa i ubrania. Okazuje się, że to nie tylko problem gminy Wiśniowa, ale podobnie jest w Tokarni, gdzie wójt Marek Kluska też poruszył ten temat.

Jak wynika z relacji włodarzy wspomnianych gmin, nie wszyscy mieszkańcy zdają sobie sprawę z tego, jak funkcjonuje sieć kanalizacyjna, jakie są koszty jej budowy, a później utrzymania i co nie może do niej trafiać, aby nie utrudniać prac m.in. przepompowni.

Studzienki kanalizacyjne są wykorzystywane jako pojemniki na różnego rodzaju odpady. Teraz w studzienkach znajdowane są mopy, szmaty, ubrania. Tak nie może być.

Bogumił Pawlak nawiązywał do przedstawionego na sesji planu budowy sieci kanalizacyjnej i oczyszczalni. Mówił o powstającym dużym, użytecznym, nowym obiekcie, który jest potrzebny. Wyjaśnił również, że będzie to oczyszczalnia, w której ścieki będą oczyszczane w sposób biologiczno-mechaniczny.

Bogumił Pawlak, wójt gminy Wiśniowa (KWW Bogumiła Pawlaka): W nowej oczyszczalni będą bakterie, które będą się żywiły ściekami. Teraz do sieci wpływają wody, które nie są ściekami. Jeśli tak będzie po uruchomieniu nowej oczyszczalni, będziemy zabijać te bakterie i trzeba będzie je uzupełniać, co będzie się wiązało ze zwiększonym kosztem użytkowania.

Nie może być tak, że tyle wody, która nie jest ściekiem, wpływa na oczyszczalnię. Nie może być też tak, że studzienki kanalizacyjne są wykorzystywane jako pojemniki na różnego rodzaju odpady. Teraz w studzienkach znajdowane są mopy, szmaty, ubrania. Tak nie może być. Mamy sieć, będziemy mieli przepompownie i kanalizację.

Studzienki nie są miejscem do tego, aby wrzucać tam skoszoną trawę; nie są miejscem, żeby wrzucać tam inne rzeczy, które powinny wylądować w koszu na śmieci. Przepompownie też nie będą mogły przepompowywać tego, co nie jest ściekiem. Obiekt będzie kosztował ok. 17 mln. złotych i nie możemy utrudniać pracy oczyszczalni. Potrzebna jest zmiana mentalności, zmiana myślenia. O to proszę i o to apeluję jeszcze na etapie budowy.

Pierwszy rok Bogumiła Pawlaka na stanowisku wójta Gminy Wiśniowa w kadencji 2018-23 oceniam na:

  • celujący
  • bardzo dobry
  • dobry
  • dostateczny
  • dopuszczający
  • niedostateczny
  • Zobacz wyniki
  • celujący celujący 24%
  • bardzo dobry bardzo dobry 19%
  • dobry dobry 18%
  • dostateczny dostateczny 9%
  • dopuszczający dopuszczający 5%
  • niedostateczny niedostateczny 25%
  • Głosów: 860

 

Również na terenie gminy Tokarnia trwają prace związane z przebudową oczyszczalni ścieków. Podczas obrad rady gminy 26 lipca padło pytanie, na kiedy planowane jest zakończenie prac i kiedy mieszkańcy będą mogli się przyłączać do nowej sieci. Jak wyjaśnia wójt Marek Kluska, prace mają się zakończyć we wrześniu 2020 roku. Zwrócił przy okazji uwagę na to, co znajduje się w rurach przesyłowych obecnie.

Marek Kluska, wójt gminy Tokarnia (Nasza Gmina Tokarnia): Po jednej z burz jaka przeszła nad gminą, zadzwonił do mnie prezes i powiedział, że jak chcę, to mogę zobaczyć, co ludzie wrzucają do sieci. Można tam znaleźć m.in. szmaty, czy pieluchomajtki. Nie dziwmy się, że rury się zapychają, jeśli takie rzeczy są wrzucane.

Pierwszy rok Marka Kluski na stanowisku wójta Gminy Tokarnia w kadencji 2018-23 oceniam na:

  • celujący
  • bardzo dobry
  • dobry
  • dostateczny
  • dopuszczający
  • niedostateczny
  • Zobacz wyniki
  • celujący celujący 12%
  • bardzo dobry bardzo dobry 7%
  • dobry dobry 16%
  • dostateczny dostateczny 14%
  • dopuszczający dopuszczający 9%
  • niedostateczny niedostateczny 41%
  • Głosów: 616

 

Którego z gospodarzy gmin powiatu myślenickiego najchętniej zaprosiłbyś na rodzinny obiad?

  • Artur Grabczyk
  • Piotr Hajduk
  • Marek Kluska
  • Bogumił Pawlak
  • Tadeusz Pitala
  • Tomasz Suś
  • Kazimierz Szczepaniec
  • Jarosław Szlachetka
  • Wacław Żarski
  • Zobacz wyniki
  • Artur Grabczyk Artur Grabczyk 5%
  • Piotr Hajduk Piotr Hajduk 9%
  • Marek Kluska Marek Kluska 5%
  • Bogumił Pawlak Bogumił Pawlak 16%
  • Tadeusz Pitala Tadeusz Pitala 7%
  • Tomasz Suś Tomasz Suś 21%
  • Kazimierz Szczepaniec Kazimierz Szczepaniec 4%
  • Jarosław Szlachetka Jarosław Szlachetka 28%
  • Wacław Żarski Wacław Żarski 5%
  • Głosów: 1265

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (23)

  • Brak zdjęcia
    10 wrz 2019

    W tym wypadku nie chodzi o Unie, opozycje, Niemcow, lewakow, tylko chodzi o to, ze zwykle glaby i prostaki, takie bydlo, wrzuca do kanalizacji wszystko jak leci, a ktos to musi po nich sprzatac i serwisowac. Natomiast jesli wspomnisz o tym, ze moze warto by bylo zainteresowac sie tematyka ekologiczna i wybierac madrzej, albo zachowywac sie przyzwoicie - jestes lewakiem.

    Sorry, ale nie wybronisz idioty, ktory pampersa wrzuca do kibla, nawet jesli bardzo bedziesz chcial tutaj sprowadzic dyskusje na "zla unie". Idiota to idota, z unia czy bez uni.

    24 2 Odpowiedz
  • 10 wrz 2019

    Wielu ludzi na wsiach ma problem z przysposobieniem do takich tematów, nie chce nikogo obrażać ale ludzie ze wsi którzy za przeproszeniem gówno wiedzą i gówno widzieli są zawsze najmądrzejsi i nie da się im nic przetłumaczyć

    21 4 Odpowiedz
  • 10 wrz 2019

    Nie rozumie czego od chłopów wymagacie.Jak nie spali śmieci to wyrzuci do kibla i na pis zagłosuje.

    27 16 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    10 wrz 2019

    Ekologia jest przeciez lewacka.

    22 7 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    10 wrz 2019

    W kontekście tego wpisu na miasto-info, nie są związane. Buc, który wrzuca pampersa do kibla, bo ma podlączenie kanalizacyjne jest bucem i idiotą - jakby nie miał kanalizacji, tylko swoje szambo, to oczywiście by tego nie zrobił, bo wiedziałby, że gówno jego dzieciaka w tym pampersie się w tym szambie nie rozłoży, tylko go zatka.

    Natomiast spróbuj komuś zwrócić uwagę: kibel to nie miejsce do wyrzucania wszystkiego co masz w domu. To cię zwyzywają od lewaka. Bo przecież rozsądek i minimalne dbanie o nasze środowisko (plus szacunek do pracy ludzi którzy zajmują się utrzymaniem systemów wodno-kanalizacyjnych) to bycie lewakiem i "żydokomuchem".

    Tępić takie zachowania, karać. Do skutku.

    17 4 Odpowiedz

Zobacz więcej