Historia Lekkostrawna

Święty Walenty - patron obłąkanych

Święty Walenty - oficjalnie patron nerwowo i psychicznie chorych, na co dzień opiekun zakochanych, nieoficjalny patron handlu i obrotu w miesiącu lutym

Duchowny, lekarz, przedsiębiorca, a zatem wyjątkowo zapracowany i wszechstronny święty. Zacznijmy od najtrudniejszego, czyli od zakochanych.

Brutalizując, miłość to jednostka chorobowa umieszczona pod numerem F639 w klasyfikacji Światowej Organizacji Zdrowia. Miłość może być chorobą śmiertelną, jednak w znakomitej większości wypadków przyczynia się do powstawania nowego życia. Przyjąć zatem możemy, że jej efektem ubocznym jest podtrzymanie ciągłości gatunku. Populację podzielić możemy na oczekujących na zarażenie, chorych i ozdrowieńców. Choruje się zwykle w parach lub w pojedynkę, choć nauka i życie zna bardziej skomplikowane przypadki.

23 września 1911 roku, Krosno. Jesień - najgorszy czas dla młodzieży szkolnej. Po przerwie wakacyjnej choroba zbiera swoje żniwo. W tym konkretnym przypadku przyczyną wystąpienia choroby numer F639 jest szesnastoletnia Elżbieta z Myślenic. Sądząc po zdjęciu pełniącym rolę pocztówki, zarażony jest w podobnym wieku. Zatem beznadziejna sprawa. Serotonina poza jakąkolwiek normą. Zarażony chłopak wysyła kolejną już wiadomość z nadzieją na odpowiedź dającą możliwość chorowania w parze. „Droga Liziu…” (zdrobnienie od Elżbieta) - ta część listu mu wyszła, później jest już tylko gorzej. Z tekstu wyraźnie wynika, „że nie zna się na tej robocie”, zatem jeszcze sobie pochoruje w pojedynkę.

Stalówka pióra skrzypi boleśnie po tekturce zdjęcia. Pismo wzorowe, kształtne i kaligraficzne. Stara dobra szkoła. Czarny tusz zasycha, zgrabne litery wiążą słowa w zdania. Te z kolei zastygają w emocjach do czasu ich odczytania. Nawet w gorączce trzeba na moment ostygnąć i myśleć, co się pisze. Zanim bowiem kartka trafi do rąk adresatki, przejdzie szczegółową kontrolę. Najwnikliwszymi cenzorami są ozdrowieńcy, to znaczy ci, którzy na skutek czasu szczęśliwie lub mniej nieszczęśliwie wyszli z choroby.

Najskrupulatniej cenzorują matki. Świadome skutków ubocznych, jakie niesie ze sobą choroba, skrupulatnie wykonują swoje zadanie. Nie to żeby rodzic płci męskiej był bardziej tolerancyjny, najzwyczajniej w świecie nie chce mu się tego robić. Po co burzyć porządek świata, jeden cerber w rodzinie wystarczy.

Akcja wywołuje reakcję, zaczyna się wyścig zbrojeń. Jak ominąć cenzurę, jak ukryć na małej pocztówce zakazaną treść. Otóż należy go umieścić pod znaczkiem – jest to sposób prosty, stary i skuteczny jak Poczta Polska. Miejsca tam mało, trzeba zrezygnować z przymiotników, za to jest treściwiej - po męsku. Trzeba też pamiętać o systemie informowania odbiorcy o tym, że znaczek z Franciszkiem Józefem trzeba odkleić. W tym celu należy jaśnie panującego nakleić do góry nogami lub - jak kto woli - łysiną do dołu tak, żeby mu się medale wywinęły na lewą stronę. Nie żeby cenzorzy nie znali tego sposobu. Złe oko widzi wszystko. I tu zawisło złowieszczo na zielonym obliczu Franciszka, starając się go prześwietlić. Nie da się. Na domiar złego cesarska poczta przybiła na nim pieczątkę – to jawna złośliwość zaborcy. Bezsilność - poszło z niepełną cenzurą.

 

Artykuł miał swoją premierę w papierowym wydaniu Magazynu Miasto-Info:

Powiązane tematy

Wielki martwy dom
Historia Lekkostrawna 0

Wielki martwy dom

Ograniczona miłością rodzina nie rozumie, że życie po dobrze przeżytym życiu pozostaje bez znaczenia. Zresztą po co oddychać, jeśli nie można pić kawy?   Ma...

Świąteczna pomarańcza
Historia Lekkostrawna 7

Świąteczna pomarańcza

Świat podlega wpływom czasu, wraz z którym zmienia się znaczenie pojęcia dobrobytu. Można nie mieć nic i być bogatym lub posiadając wszystko, pozostać biednym...

Kryształowa kula
Historia Lekkostrawna 2

Kryształowa kula

Małe mieszkanko w bloku na Osiedlu Tysiąclecia zmieniło właściciela. Młodzi ludzie z charakterystyczną dla siebie energią sprzątają stare, by zacząć nowe. Rz...

Komentarze

Zobacz więcej

Nerwica frontowa
Historia Lekkostrawna 0

Nerwica frontowa

Problem niezrozumienia to wartość ponadczasowa. Mały pokoik oklejony brudną tapetą w paski przecięto wpół blatem urzędowego stołu. Wybiła godzina dziesiąta, s...