Polityka

Dlaczego nie wszystkie gminy publikują interpelacje radnych i odpowiedzi?

Dlaczego nie wszystkie gminy publikują interpelacje radnych i odpowiedzi?

Zarówno to, o co pytają w interpelacjach radni, jak i odpowiedzi samorządowców powinny być niezwłocznie publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej, który posiada zarówno gmina, jak i starostwo. Czy tak jest i czy samorządy robią to przejrzyście dla zwykłego Kowalskiego?

W ślad za artykułem 24. ustawy o samorządzie gminnym, "treść interpelacji i zapytań oraz udzielonych odpowiedzi podawana jest do publicznej wiadomości poprzez niezwłoczną publikację w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy, oraz w inny sposób zwyczajowo przyjęty".

Jedni radni pytają o możliwość remontu drogi, przeznaczenia funduszy na inwestycję w miejscowości, którą reprezentują; są też prośby o przedstawienie dokumentów, sprawozdań, korespondencji między urzędami; możliwości remontów budynków szkolnych, obiektów sportowych; zwracają uwagę na akty wandalizmu i zakłócania spokoju mieszkańców; o to, dlaczego w powiecie dyżuruje nocą tylko jedna apteka - to tylko wycinek z tematów interpelacji i zapytań, jakie w gminach i powiecie składają radni - reprezentanci mieszkańców poszczególnych miejscowości, osiedli, gmin.

Czy zwykły Kowalski łatwo dotrze do ich treści oraz odpowiedzi, jakich udzielają samorządowcy? Wzięliśmy pod lupę wszystkie gminy oraz myślenickie starostwo powiatowe.

Naturalnym wydawałoby się, że sprawdzając zakładkę interpelacji w Biuletynie Informacji Publicznej tuż przy treści zapytania znajdzie się również odpowiedź ze strony wójta, burmistrza, czy też starosty. Tak jest często, ale nie zawsze.

Dla każdego, kto sprawdza zakładkę interpelacji w Biuletynie Informacji Publicznej, oczywistym wydawałoby się, że tuż przy treści zapytania znajdzie się również odpowiedź na nie ze strony wójta, burmistrza, czy też starosty. Tak jest często, ale nie zawsze.

Z BIP-u gminy Wiśniowa wynika, że od początku kadencji wysłali tylko 6 pytań do wójta. Nie ma nic poza 6 interpelacjami zamieszczonymi w biuletynie. Czekamy na odpowiedź, czy tak faktycznie było a jeśli kierowano pytania, to dlaczego nie są one zamieszczane wraz odpowiedziami w BIP-ie tej gminy.

Z odpowiedzi uzyskanej z gminy Wiśniowa wynika, że nie wpłynęło więcej zapytań i interpelacji w 2019 roku. Natomiast w 2020 r. nie została złożona żadna interpelacja w sposób przewidziany w ustawie.

Warto zaznaczyć, że interpelacje radnych myślenickiej gminy w BIP-ie nie są uszeregowane kolejno, jak były składane. Nie wyświetla się też przy zapytaniu treść odpowiedzi. Trzeba jej szukać w chaotycznie uporządkowanej liście. Dodatkowo można zauważyć, że ostatnie z nich znajdują się z datą 2019 roku (stan na 4 czerwca 2020 roku). Wysłaliśmy pytanie do gminy, dlaczego zmieniono sposób prezentacji i czy od początku 2020 roku wpłynęły interpelacje, a jeśli tak, to dlaczego nie są zamieszczone w BIP-ie.

W odpowiedzi czytamy, że "podstrona z interpelacjami radnych jest obecnie w przebudowie od kilku tygodni, ponieważ stary sposób ich prezentacji stał się bardzo nieczytelny i niefunkcjonalny. Prace w tym zakresie są już na ukończeniu i zgodnie z zapewnieniami informatyków, nowa wersja zostanie uruchomiona do końca miesiąca".

W gminie Dobczyce zarówno petycja jak i odpowiedź na nią znajdują się w tym samym miejsce. Ta podstrona prowadzona jest przejrzyście. Ze spisu wynika, że w 2020 roku tylko jedno pytanie skierowano do burmistrza - również czekamy na odpowiedź w tej kwestii. Burmistrz odpowiada, że w tym roku wpłynęły 3 interpelacje i niebawem zostaną opublikowane dwie pozostałe.

W gminie Sułkowice zarówno pytanie jak i odpowiedź również znajdują się w jednym pliku. Sprawdzając datę wysyłania interpelacji, część z 2019 roku zostało zamieszczonych dopiero w 2020 roku (zapytaliśmy o to tamtejszego burmistrza, dlaczego jako data ostatniej zmiany widnieje luty 2020 roku, kiedy interpelacja i odpowiedź na nią jest np. z października 2019 roku).

Z Sułkowic otrzymaliśmy odpowiedź, "że w 2019 roku radni złożyli 25 interpelacji. W tym roku do burmistrza (na dzień 29 maja) radni wystosowali 5 interpelacji i 4 zapytania. W informacji zaznaczono, że odpowiedzi były udzielane w ciągu 14 od otrzymania interpelacji. Ustawodawca nie określa konkretnie terminu publikacji".

Próżno szukać treści pytań radnych i odpowiedzi wójta w gminie Pcim. Na podstronie BIP-u tamtejszej gminy nie ma ani jednego pliku. Też wysłaliśmy pytanie z prośba o informację, czy radni nie zgłaszają interpelacji, skoro nie ma ich na stronie. W odpowiedzi czytamy, "że radni nie zgłaszali interpelacji i zapytań spełniających wymogi zawarte w art.24 ustawy o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2020 r. poz. 713). W związku z tym w zakładce „interpelacje” w BIP-ie gminy nie widnieją takie dane".

Zakładka interpelacji na BIP-ie gminy Siepraw jest pusta. Nie pojawia się tam ani jeden dokument. Czekamy na odpowiedź, czy radni nie składają ich na piśmie i dlaczego nie ma odpowiedzi wójta. Tak samo wygląda ona w gminie Lubień, jak i w gminie Tokarnia. Również czekamy na odpowiedź, czy radni składają interpelacje, a jeśli tak, to dlaczego nie są one widocznie w biuletynach.

Z odpowiedzi z gminy Tokarnia dowiadujemy się, że do obecnej chwili nie złożono żadnej interpelacji i zapytania w formie pisemnej, a na zadawane pytania udzielane są ustne odpowiedzi na sesji.

Z gminy Siepraw otrzymaliśmy informację, że formie pisemnej radni dotychczas nie składali interpelacji i zapytań - stąd brak wpisów w zakładce "Interpelacje" w Biuletynie Informacji Publicznej. Natomiast radni zgłaszają zapytania ustne w wolnych wnioskach na sesjach rady gminy i posiedzeniach komisji. Protokoły z posiedzeń komisji oraz sesji rady gminy, zwierające te zapytania, są dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej".

W BIP-ie należącym do gminy Raciechowice są zamieszczone interpelacje a wraz z nimi odpowiedzi wójta. Nie ma ani jednego zapytania z tego roku - poprosiliśmy o informację, czy takie wpływały. Jak się dowiedzieliśmy, pierwsze zapytanie w tym roku wpłynęło w maju.

W starostwie myślenickim  zakładka interpelacji i zapytań prowadzona jest przejrzyście. Już sama lista daje pogląd na to, kto składał interpelację i czego dotyczy. Odpowiedzi są dodawane pod tym samym linkiem.

Na dzień publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi z urzędu w Lubniu na pytania, które wystosowaliśmy 4 czerwca.

Jak czytamy w ustawie o samorządzie gminnym, w wykonywaniu mandatu radnego radny ma prawo, jeżeli nie narusza to dóbr osobistych innych osób, do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały, oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek z udziałem gminy, spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych, gminnych osób prawnych,oraz zakładów, przedsiębiorstw i innych gminnych jednostek organizacyjnych, z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej. W sprawach dotyczących gminy radni mogą kierować interpelacje i zapytania do wójta. Interpelacja dotyczy spraw o istotnym znaczeniu dla gminy. Interpelacja powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające z niej pytania. Zapytania składa się w sprawach aktualnych problemów gminy, a także w celu uzyskania informacji o konkretnym stanie faktycznym.

Interpelacje i zapytania składane są na piśmie do przewodniczącego rady, który przekazuje je niezwłocznie wójtowi. Wójt, lub osoba przez niego wyznaczona, jest zobowiązana udzielić odpowiedzi na piśmie nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania interpelacji lub zapytania. Treść interpelacji i zapytań oraz udzielonych odpowiedzi podawana jest do publicznej wiadomości poprzez niezwłoczną publikację w Biuletynie Informacji Publicznej ina stronie internetowej gminy, oraz winny sposób zwyczajowo przyjęty.

Komentarze

Zobacz więcej