logo-web9
Polityka

Władysław Kurowski: Życie trwa od poczęcia do naturalnej śmierci, a Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia. Koniec i kropka

"Jestem jednym ze 119 Posłów, którzy wnioskowali do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności z konstytucją przepisów antyaborcyjnych (…) Życie ludzkie trwa od poczęcia do naturalnej śmierci, a Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia. Koniec i kropka"

- sytuację związaną ze Strajkiem Kobiet komentuje poseł „ziemi myślenickiej” Władysław Kurowski, reprezentujący w Sejmie Prawo i Sprawiedliwość

Oświadczenie posła pojawiło się w tygodniku wydawanym przez gminną spółkę. Ponieważ nie zostało zamieszczone na oficjalnych kanałach komunikacji, jakimi do tej pory posługiwał się poseł, czekaliśmy na potwierdzenie jego autentyczności. To otrzymaliśmy w czwartek 5 listopada.

Przypomnijmy: w czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie dopuszczalności przerwania ciąży ze względów embriopatologicznych. Trybunał stwierdził, że aborcja ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – jest niezgodna z Konstytucją. Przepis wejdzie w życie zaraz po opublikowaniu w „Dzienniku ustaw”.

Od tego dnia w całym kraju ludzie wychodzą na ulice, aby manifestować swoje niezadowolenie. Demonstracje odbywają się również w Myślenicach.

Weź udział w sondażu!

Każdego dnia protestów, mieszkańcy zbierali się pod drzwiami prowadzącymi do kamienicy, w której znajduje się biuro posła Władysława Kurowskiego (PiS), reprezentującego w Sejmie "ziemię myślenicką". W tym miejscu zapalali znicze, a na drzwiach protestujący przyklejali kartki zawierające takie hasła jak „I ty Władku przeciwko kobietom?”, „Mamy dosyć”, „Wojna! Aborcja rządu”, „PiS OFF”, „Polskie piekło”, „Wybór! Nie zakaz!”, „Nie dam się!”, "W takiej Polsce dziecka nie urodzę", "Zmuszanie kogoś do kontynuacji ciąży, porodu i rodzicielstwa nie ma w sobie nic z ochrony życia", "piekło kobiet", "moje ciało, moja sprawa", "PiS OFF".

W piątek 30 października, kiedy w Warszawie odbywał się główny marsz Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, ulicami miasta ponownie przeszli myśleniczanie

Głos w sprawie protestów do tej pory zabrał m.in. burmistrz Jarosław Szlachetka, czy wójt gminy Raciechowice Wacław Żarski. Od kilku dni w sieci można było znaleźć oświadczenie posła. Po potwierdzeniu jego autentyczności, publikujemy je w całości.

Co na temat sytuacji w kraju i decyzji trybunału twierdzi Władysław Kurowski?

Poseł Władysław Kurowski (PiS): Jestem jednym ze 119 Posłów, którzy wnioskowali do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności z konstytucją przepisów antyaborcyjnych, dlatego czuję się w obowiązku, aby skomentować to wszystko, co dzieje się dzisiaj wokół wyroku ogłoszonego w dniu 22 października 2020 roku. *Wyrok Trybunału nie jest dla nikogo zagrożeniem. Jest potwierdzeniem istniejących już dzisiaj przepisów, a przede wszystkim tego, co zostało zapisane w polskiej konstytucji.

Życie ludzkie trwa od poczęcia do naturalnej śmierci, a Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia. Koniec i kropka.

Nie powstały w ostatnim czasie żadne nowe przepisy, nie została uchwalona żadna nowa ustawa. Wyrok ten jest dzisiaj olbrzymią szansą na to, by w końcu dziecko w łonie matki, mimo tego, iż zagrożone jest niepełnosprawnością, miało szanse na szczęśliwe życie. Do nich należy bardzo duża grupa dzieci z zespołem Downa, które mogą być dla wielu osób przykładem codziennej pięknej radości z życia, a na mocy dzisiaj stosowanych przepisów często nie mają szansy, by się móc urodzić. Tak dalej być nie może!

Obowiązujące dzisiaj przepisy nie zmuszają – wbrew szerzonej propagandzie - matek do urodzenia dziecka poczętego w wyniku gwałtu czy w momencie, gdy zagrożone jest jej życie i zdrowie. Nic w tej kwestii się nie zmienia.

Oczywiście główni organizatorzy protestów, z ich światopoglądem już dzisiaj krzyczą głośno, że ich celem jest przede wszystkich aborcja na życzenie niezależna od stanu zdrowia dziecka i całkowite zliberalizowanie przepisów antyaborcyjnych. Nigdy nie będzie na to naszej zgody i myślę, że również zdecydowanej większości Polaków.

Proszę wszystkich, którzy dzisiaj biorą udział w protestach, czy popierają publicznie tego typu zachowania; zastanówcie się - czy chcecie być twarzą tych żądań? Zastanówcie się czy na pewno nie jesteście zmanipulowani przez osoby, które mają całkowicie inne od Waszego podejście do tych ważnych kwestii.

Wybierając cywilizację życia lub cywilizację śmierci osobiście zawsze będę za życiem. Pamiętajmy, że aborcja to zabicie bezbronnego człowieka! Ci, którzy są katolikami muszą pamiętać o piątym przykazaniu: Nie zabijaj!

Odchodząc nieco istoty problemu chciałbym także w kilku słowach odnieś się do formy protestów. Wielkie znaczenie mają tutaj słowa i symbole. Hasło „WY…LAĆ”, które wielu protestujących ma na swoich ustach, czy znak błyskawicy jakże kojarzący się z okrutnymi i złymi czasami okupacji i nazizmu. Co gorsza ataki na świątynie i wznoszenie wielu antykatolickich haseł. Przykro tego i słuchać i to obserwować. Nic nie usprawiedliwia takich zachowań.

Dziękuję wszystkim tym, którzy stanęli naprzeciw tej fali nienawiści. Dziękuję wszystkim, którzy przyszli pod kościoły by pomodlić się i dać świadectwo wiary, nadziei i miłości. Świadectwo życia! 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!