Dni Myślenic 2011: Termin i miejsce bez zmian
- 29 lipca 2011
Wśród komentarzy na portalu Miasto-info.pl pojawiły się pytania internautów, odnośnie przeniesienia w razie niepogody Dni Myślenic w inne miejsce lub ich odwołania. Zapytaliśmy burmistrza Macieja Ostrowskiego, czy jest to rozważane
Jak wyjaśnia włodarz gminy, jest to impreza masowa i plany zabezpieczeń, plany ewakuacyjne zostały zatwierdzone już ponad miesiąc przed imprezą. Ponadto na terenie miasta nie ma odpowiedniego miejsca spełniającego warunki bezpieczeństwa imprezy masowej.
- Inny termin również nie wchodzi w grę, gdyż nie ma przesłanek do siły wyższej (np. powódź) – co usprawiedliwiałoby rozwiązanie wszelkich umów, np. ze scenotechniką, zespołami bez ponoszenia ogromnych kosztów. W przeciwnym razie Gmina musiałaby zapłacić za poniesione koszty przez wykonawców - informuje burmistrz.
Otrzymaliśmy też informację, że przeniesienie Dni Myślenic w inne miejsce nie jest już możliwe, gdyż nie ma możliwości podłączenia prądu, w sprawie którego uzgodnienia oraz jego podłączenie trwają od trzech tygodni.
- Już nie raz Dni Myślenic odbywały się w deszczu, dlatego i tym razem warto ze sobą zabrać kalosze - dodaje burmistrz.
Dni Myślenice 2011 - gra miejska
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
A burmistrz będzie na Dniach Myślenic ?
Będzie przemawiał ?
Trzeba przygotować gwizdki. Przywitamy go bardzo głośno !!!
max 2 godziny i zrobi się jak na woodstocku, czyli masa błota i buractwa się w nim kąpiącego :) super
Oby wszyscy ci, którzy narzekają tutaj na pogodę, zespoły i w ogóle Dni Myślenic, potrafili dotrzymać słowa i rzeczywiście nie przyszli, to atmosfera imprezy będzie lepsza :)
Weź Ty się lepiej tymi jajcami w łeb puknij...może zmądrzejesz...
A tak w ogóle DM to nie przymus, więc zawsze możecie u siebie za stodołą posiedzieć...
Oczywiście co wam zależy. Przecież znaczna większość przychodzi tylko po to aby nachlać się taniego piwska a potem coś ewentualnie zdemolować. Reszta tak na prawdę się nie liczy.