Wiele lat pracował jako kurator. Teraz doczekał się własnej wystawy. Tak debiutuje Jurek Fedirko
- 25 maja 2022
- Nigdy nie wiesz, nie wiesz nigdy, gdzie, kto, kiedy, i jak Ciebie wybierze. Ciebie zabierze, Ciebie porwie – o swojej wystawie mówi Jurek Fedirko, którego porwała postać, pasja i muzyka Jeremiasa Schulzce.
Poprzez fotografie, muzykę i słowo stara się zwrócić uwagę na drugiego człowieka i nasze reakcje podczas takich spotkań
„Jeremias double bass player” to tytuł instalacji, którą można oglądać w „Galerii mgFoto” mieszczącej się w budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej w Myślenicach. To pierwsza wystawa Jurka Fedirki, który przez lata pełnił rolę kuratora dla artystów z regionu. Tym razem zadebiutował w roli autora.
Inspiruje się w niej występem tria jazzowego w The Bird's Eye Jazz Club w Bazylei (Szwajcaria), a przede wszystkim kontrabasisty Jeremiasa Schulze. To jemu poświęca uwagę i pyta o nasze indywidualne reakcje, jakie wywołuje u nas spotkanie drugiego człowieka. To próba interpretacji zmysłowego odbioru innych, wpływ na wszelkie zmysły, które poruszane są za pomocą obrazu, muzyki i słowa - zarówno w formie mówionej jak i pisanej.
Jak o autorze instalacji mówią kuratorzy wystawy; Jurek Fedirko ukochał piękno zawarte w sztuce przedstawia jej formy w sposób niebanalny zaraża wrażliwością uczy radości płynącej z przeżywania piękna kształtuje w sposób sobie właściwy, a wysmakowany gust odbiorcy to jego misja.
„Nie było jeszcze u nas wystawy, która tak ściśle łączyłaby fotografię, literaturę i sztuki wizualne” - Agnieszka Kazanecka-Bylica, dyrektor MBP w Myślenicach.
Rafał Orski, kurator wystawy: Jurek to postać nietuzinkowa, znany-nieznany wszystkim postanowił pokazać nam kolejne swoje wnętrze. Tym razem postanowił - jak zwykle zresztą - zaskoczyć nas wszystkich. To znawca sztuk współczesnych, audiowizualnych, kurator wielu wystaw. Jego dewiza życiowa to bycie w świecie, bycie wśród ludzi i z ludźmi, bycie dla drugiego człowieka.
Wielką uwagę przywiązuje do słów, do zdań, do sylab. Dzieli, łączy szuka nowych znaczeń, bawi się słowem i uwodzi nas. Jest przy tym niepokorny i niespokojny, czasem nawet irytujący... Niemniej nie da się obok niego przejść obojętnie. Dla niego zawsze i wszędzie najważniejszy jest człowiek, i jak człowiek tak i przekaz jest wielowarstwowy. Reakcja na bodźce zmuszające do refleksji i poszukiwania, postawienie kolejnych pytań i odejście od utartych schematów wystawowych, tak jak to robi dzisiaj.
Według Jurka widzenie człowieka, to nie tylko zapis i zatrzymanie, to trwanie, to bezpośrednie wciągnięcie widza w świat wystawiennego. I o tym jest ta wystawa.
Nad instalacją pracowało 13 osób. "To wystawa przyjaciół, wszyscy zrobili to wolontaryjnie. Ci którym kiedyś kuratorowałem, dzisiaj są moimi kuratorami” – mówił Jurek Fedirko. Składa się z 9 fotografii przedstawiających kontrabasistę podczas koncertu.
Aby je zobaczyć, uczestnicy wernisażu musieli pokonać korytarze, na ścianach których znajdowały się struny kontrabasu, a ten ma ich cztery. To zaproszenie do wnętrza tego instrumentu, potęgowała zapętlona muzyka i głos autora wystawy. Ten jak mantrę powtarzał słowa, którymi przywitał zgromadzonych w galerii:
Jurek Fedirko: Nigdy nie wiesz, nie wiesz nigdy, gdzie, kto, kiedy, i jak Ciebie wybierze. Ciebie zabierze, Ciebie porwie.
Darem wielkim jest spotkanie. Ogromnym darem jest drugi człowiek. Dla mnie to chyba najważniejsze, bo liczy się osobowość, niepowtarzalność, liczy się fascynacja i ciekawość czyimś życiem, jego pracą, jego zainteresowaniami.
Szanowni Państwo, zobaczycie instalacje poświęconą Jeremiasowi Schulzce, Szwajcarowi z Bazylei. To kontrabasista. Byłem w klubie jazzowym, zrobiłem mu ponad 70 fotografii, bo nie mogłem od niego oderwać uszu, nie mogłem oderwać zmysłów, słuchu. To jak grał porwało mnie. Na wystawie instalacji zobaczycie tylko 9 z nich. Przedziwnych fotografii, które de facto są malarstwem.
Oglądając wystawę zastanówcie się, jakie są wasze spotkania z drugim człowiekiem, na co zwracacie uwagę. Co potraficie dostrzec w drugim człowieku. Tam jest moje widzenie drugiego człowieka, fotografie, malarstwo, mój tekst poetycki, mój głos.
Na koniec proszę o coś, o co zawsze proszę na wszystkich wystawach; powiedzcie autorowi co o tym myślicie. To są bardzo ważne rzeczy; słowo jak odbieracie i proszę zabierzcie moją prośbę ze sobą - patrzcie na drugiego przychylnie, w tym świecie, gdzie mnóstwo autorytetów się... nieważne. Zobaczcie kogo wybieracie, nigdy nie wiesz, kto, gdzie, jak, Ciebie, mnie zabierze, wybierze, porwie. Dziękuję
"J e r e m i a s double bass player"
instalacja: fotografia audio kaligrafia tekst poetycki
kuratorzy: Jędrzej Krzyszkowski Rafał Orski Dobrosław Polek
projekt plakatu i zaproszeń: Kinga Piwowarczyk
reżyser nagrania: Zbigniew Kaleta
reżyser dźwięku: Michał Myśliwiec
fotografie kaligrafia i tekst poetycki w formie katalogu: jjf / Jurek Fedirko
redakcja i skład tekstu poetyckiego / katalogu: Małgorzata Jakubowska – Rożen Jolanta Czernecka
organizator: Galeria Myślenickiej Grupy Fotograficznej „mgFoto” - Stanisław Jawor
miejsce: Galeria „mgFoto” w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Myślenicach ul. A. Mickiewicza 17
termin wystawy: od 24 maja do 30 czerwca 2022 r.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Panie Jerzy, słabo znam się na tym, co Pan robi, ale podziwiam Pana od lat. I cieszę się, że w tej przestrzeni, dla mnie dziwnej, jest miejsce dla Pana.Gratuluję.
?
gratulacje! w koncu cos sie dzieje w kulturze w tym miescie
Takich wystaw to powinna być przynajmniej jedna w tygodniu w różnych miejscach a tak btw to skad się tam wzięło tyle ludzi??
Takich wystaw to powinna być przynajmniej jedna w tygodniu w różnych miejscach a tak btw to skad się tam wzięło tyle ludzi??
...Przyszli...poprostu
Mam mieszane wrażenia co do tej osoby, a szczególnie jego przeszłości.