Będą rządzić dłużej. Kogo widzicie na stanowisku burmistrza Myślenic w kadencji 2024-29? SONDAŻ
- 20 października 2022
Wszystko wskazuje na to, że prezydenci, burmistrzowie, wójtowie i radni będą rządzić dłużej o pół roku. Sejm przyjął ustawę, która wydłuża kadencję samorządów do 2024 roku.
W naszych letnich sondażach zapytaliśmy czytelników portalu miasto-info.pl, na kogo oddaliby głos, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę.
Podczas głosowania 27 września, za przyjęciem ustawy autorstwa PiS, która wydłuża kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 r., opowiedziało się 231 posłów, przeciw było 209, a od głosu wstrzymała się 1 osoba. Za głosowali posłowie PiS, Kukiz15, Polskich Spraw oraz posłowie niezrzeszeni. Przeciw była cała opozycja – Koalicja Obywatelska, Lewica, KP-PSL, Konfederacja, Polska 2050, Porozumienie oraz PPS.
Ustawa przewiduje, że kadencja; rad gmin, powiatów oraz sejmików województw; rad dzielnic miasta stołecznego Warszawy; wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, która upływa w 2023 r., ulega przedłużeniu. Wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, natomiast w chwili oddania tego wydania magazynu do druku, miała trafić do Senatu.
Obecna kadencja samorządowców (2018-2023) już jest wyjątkowa i trwa o rok dłużej niż poprzednie, ponieważ w 2018 r. PiS wydłużył ją z 4 do 5 lat. Burmistrzów, wójtów i radnych wybieraliśmy 21 października 2018 r., a kolejne wybory miały odbyć się jesienią 2023 r. W tym terminie wypada konstytucyjny termin wyborów parlamentarnych, a to według PiS uniemożliwia wykonanie tych głosowań równolegle.
Kto na burmistrza Myślenic?
W jednym z naszych letnich sondaży zapytaliśmy czytelników portalu miasto-info.pl, na kogo oddaliby głos, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę. W lipcowej ankiecie największe szanse na zostanie burmistrzem miasta i gminy Myślenice otrzymał Jarosław Szlachetka (20%), który o 2 punkty procentowe wyprzedza Macieja Ostrowskiego (18%).
Lipiec 2022: Gdyby wybory samorządowe odbywały się w najbliższą niedzielę, największe szanse na zostanie burmistrzem miasta i gminy Myślenice miałby/miałaby:
- Grażyna Ambroży Grażyna Ambroży 7%
- Stanisław Bisztyga Stanisław Bisztyga 4%
- Robert Bylica Robert Bylica 4%
- Mieczysław Kęsek Mieczysław Kęsek 2%
- Rafał Kudas Rafał Kudas 4%
- Władysław Kurowski Władysław Kurowski 2%
- Robert Pitala Robert Pitala 3%
- Mateusz Suder Mateusz Suder 2%
- Jarosław Szlachetka Jarosław Szlachetka 20%
- Maciej Ostrowski Maciej Ostrowski 18%
- Józef Tomal Józef Tomal 6%
- Ewa Wincenciak-Walas Ewa Wincenciak-Walas 8%
- Inny kandydat Inny kandydat 20%
- Głosów: 843
Co ciekawe, taką samą liczbę głosów (20%) otrzymał „inny kandydat”, a to oznacza, że co piąty ankietowany nie popiera żadnej z kandydatur zawartych w sondażu. Kolejne miejsca przypadły kobietom, czyli Ewie Wincenciak-Walas (8%) i Grażynie Ambroży (7%), a następnie Józefowi Tomalowi (6%).
Bez liderów miejsce na nowego kandydata...
W sierpniowej edycji ankiety nie uwzględniliśmy liderów z lipcowego zestawienia. W takim układzie co trzecia osoba (32%) zaznaczyła odpowiedź „inny kandydat”.
Gdyby obecny lub były burmistrz z powodzeniem wystartowali w wyborach do parlamentu, albo z innych względów nie ubiegaliby się o to stanowisko, tworzy się przestrzeń dla nowych kandydatów.
Sierpień - Wrzesień 2022: Gdyby wybory samorządowe odbywały się w najbliższą niedzielę, największe szanse na zostanie burmistrzem miasta i gminy Myślenice miałby/miałaby:
- Grażyna Ambroży Grażyna Ambroży 8%
- Stanisław Bisztyga Stanisław Bisztyga 7%
- Robert Bylica Robert Bylica 4%
- Mieczysław Kęsek Mieczysław Kęsek 3%
- Rafał Kudas Rafał Kudas 4%
- Władysław Kurowski Władysław Kurowski 5%
- Robert Pitala Robert Pitala 2%
- Mateusz Suder Mateusz Suder 5%
- Adam Styczeń Adam Styczeń 7%
- Józef Tomal Józef Tomal 10%
- Ewa Wincenciak-Walas Ewa Wincenciak-Walas 13%
- Inny kandydat Inny kandydat 32%
- Głosów: 623
Przy takim scenariuszu nie widać wyraźnego lidera, a różnice między pretendentami są niewielkie. Najwięcej, bo 13% głosów oddano na Ewę Wincenciak-Walas, następnie na Józefa Tomala (10%), Grażynę Ambroży (8%), Stanisława Bisztygę (7%) i Adama Stycznia (7%). Kolejno na Władysława Kurowskiego (5%) i Mateusza Sudra (5%), Rafała Kudasa (4%) i Roberta Bylicę (4%), a najmniejsze szanse na zostanie burmistrzem, czytelnicy portalu miasto-info.pl dają Mieczysławowi Kęskowi (3%) i Robertowi Pitali (2%).
Artykuł swoją premierę miał w papierowym wydaniu magazynu MiastoInfo:
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
No tak. Jedne wybory trzeba było przesunąć, bo jakby się nóżka powinęła w parlamentarnych to zawsze będzie jeszcze można powalczyć o stołeczek w samorządowych. Chciwość tych ludzi nie zna granic. I to niezależnie od partii.
Nie mogę i nigdy tego nie pojmę, dlaczego wyborcy głosują wciąż na te same gęby. Przecież taki np. Tomal , to dociągnie do emerytury na stołku.
Ludzie widzą jak jest, ale nawet nie próbują nic przy kolejnych wyborach zmienić. Jak wcześniej nauczyli sie głosować cały czas na Maciusia, to teraz będą cały czas na Jarusia.
Odetnijmy ich od źródełka. Pamiętajmy jak dawali podwyżki, sobie w pensjach/dietach nam w rachunkach.
Byle nie "Pan koncepcja"
Patrząc na to, że na sondażach z miasto info i tak wygrywa szlachetka to równie dobrze można wyborów robić i tak wyborcy wydymają się sami. Komiczne to jest, że tak dużo tu antypisowców a potulnie co kilka lat i tak głosują
Żeby nie powielać błędów Maciusia i Tomala długości trwania, czas wytypować nowego ratownika basenowego na burmistrza.
Gorzej nie będzie.