Myślenice. Ekstremalna Droga Krzyżowa "tylko dla romantyków"
- 1 kwietnia 2023
Pątnicy mieli do wyboru siedem tras. Każdy z nich niósł własnoręcznie wykonany krzyż, ale także własne prośby, westchnienie lub dziękczynienie
W tym roku Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszyła pod hasłem "Tylko dla romantyków". Zanim pątnicy wyszli na wybrane przez siebie trasy, wzięli udział w mszy, która odbyła się w Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej w Myślenicach.
- "Jeśli ktoś chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje". Ta noc, która przed wami, będzie nocą zapierania się. Będzie nocą zmagania się. Będzie nocą, kiedy biorąc swój krzyż słabości, problemów, życia, będziecie szli za Jezusem w różne miejsca, różną drogą, ale jedno będzie nas łączyć.
To miłość do ukrzyżowanego i moc, jaka płynie od niego dla nas. Powiedział, że jest z nami, że jest przy nas na naszej krzyżowej drodze. Tę eucharystię ofiarujemy w intencji was wszystkich ruszających na tę ekstremalną, krzyżową drogę. Chcemy na tym ołtarzu złożyć wszystko, to co zabieracie z sobą w drogę. Całe wasze życie - mówił proboszcz Zdzisław Balon.
Pątnicy do wyboru mieli siedem tras, a na każdej z nich czekało na nich zmaganie, trud, ale jak podkreślał proboszcz, przede wszystkim spotkanie z Chrystusem.
Wydarzenie nosi nazwę "ekstremalnej" Drogi Krzyżowej, bo jego uczestnicy muszą pokonać minimum 40 km nocą, przez las. Najdłuższa prowadząca z Myślenic przez Stróżę, Pcim, Lubień, Zembalową, Jordanów, Wysoką, Rabę Wyżną, Zeleżnicę, Pieniążkowice i Ludźmierz wynosiła 65 km.
Ekstremalna Droga Krzyżowa to wydarzenie religijne zainicjowane w 2009 roku przez ks. Jacka Stryczka, przygotowane przez niego wraz z duszpasterstwem „Męska Strona Rzeczywistości”. Pomysł ten był odpowiedzią na kryzys męskości i kryzys konsumpcjonizmu. Jej ideą jest przeniesienie nabożeństwa drogi krzyżowej poza budynki kościołów. Pierwsza Ekstremalna Droga Krzyżowa odbyła się na trasie z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej, a w kolejnych latach zaczęto organizować ją także w innych lokalizacjach.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
I to jest wspaniałe.
W ten sposób okazujemy swoją wrażliwość.
Nie narzucamy jej innym.
Z religią jest jak ze sportem.
Jedni preferuje spacer inni ekstremalne wrażenia .
A zastanowiłeś się chociaż przez moment, po co to piszesz,Chciałeś ,,błysnąć'' komentarzem.Nie obrażaj Nikogo,to Ciebie obrażać nie będą.
No to Panie... Ty pewnie walnąłęś 65km bez zadyszki... ;-)))
mistrzowskie porównanie... A co ma piorun do wiatraka???
słyszałeś?- "o zmarłych albo dobrze, albo wcale"