Dobczyce

Dobczyce. Wody Polskie sprawdzą szczelność zasuw w zaporze i opracują koncepcję naprawy

Dobczyce. Wody Polskie sprawdzą szczelność zasuw w zaporze i opracują koncepcję naprawy
Fot. Piotr Jagniewski

W związku z zanieczyszczeniami Raby na odcinku poniżej zapory o sprawdzenie szczelności zasuw apelowali Przyjaciele Raby. Wody Polskie ogłosiły przetarg na opracowanie ekspertyzy dotyczącej stanu zasuw zapory dobczyckiej wraz z koncepcją działań naprawczych

 

"Rzeka dziś umiera na naszych oczach. Nielegalne zrzuty ścieków oraz Zbiornik Dobczycki, z którego również spływają zanieczyszczenia, powodują, że bujne kiedyś życie Raby ginie. Znikają pstrągi i lipienie, a w ich miejsce pojawiają się organizmy bardziej charakterystyczne dla ścieków, niż dla czystej górskiej rzeki”od czerwca 2022 r. alarmują Przyjaciele Raby.

W połowie sierpnia zaniepokojeni kolorem wody i znajdującą się w niej zawiesiną, zwracali uwagę na zanieczyszczenia rzeki osadami dennymi, pochodzącymi ze zbiornika dobczyckiego.

W zorganizowanej przez radną Ewę Kołacz (PiS), Pawła Chodkiewicza i Pawła Augustynka z nieformalnej grupy "Czysta Raba" wizji lokalnej, wzięli udział przedstawiciele Wód Polskich (zarządca zbiornika), Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Straży Rybackiej, radni powiatowi i gminni. 

Podczas spotkania m.in. zwracano uwagę na konieczność sprawdzenia szczelności stalowych zasuw. Powodem tego były wyniki badań WIOŚ, które wykazały zwiększone stężenie zawiesiny w próbkach wody z Raby poniżej zapory. Jedna z tez przedstawionych przez obrońców rzeki, mówiła o tym, że powodem zanieczyszczenia rzeki, może być osad z dolnych warstw zbiornika dobczyckiego.

Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie ogłosiły przetarg na opracowanie ekspertyzy stanu technicznego stalowych zamknięć w sztolniach odpływowych upustu dennego zbiornika wodnego wraz z koncepcją działań naprawczych. Ten potrwa do 28 kwietnia.

W październiku 2022 r. w internecie pojawiła się petycja autorstwa Bogdana Wziątka pt. "Ratujmy Rabę". Do tej pory podpisało ją ponad 1200 osób, które domagają się m.in. * likwidacji nielegalnych zrzutów ścieków na odcinku Raby od źródeł do ujścia do Wisły; * przeglądu i weryfikacji pozwoleń wodnoprawnych w zakresie ilości i jakości odprowadzanych wód oraz * opracowania rozwiązań hydrotechnicznych ograniczających spływ zanieczyszczeń ze Zbiornika wraz z dostosowaniem instrukcji gospodarowania wodą do aktualnie występujących, bardzo niskich stanów wód.

„Jedyna odpowiedź, jaką ciągle słyszymy od urzędników to ta, że się nie da nic zrobić lub, że tak jak na Odrze, przyczyny umierania rzeki są naturalne. Ale my nie zgadzamy się na to, aby Raba podzieliła los Odry. Nie chcemy podejmować działań naprawczych, kiedy będzie już za późno. Nie chcemy widzieć, jak Rabą będą płynąć setki martwych ryb. Dlatego żądamy od Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w osobie prezesa Krzysztofa Wosia podjęcia działań w celu ochrony Raby” – czytamy w apelu.

Powiązane tematy

Komentarze (2)

  • 24 kwi 2023

    o żesz! wody polskie, stworzone przez żondzoncych po 1 (jednym!) roku cosik zrobią.
    piszmy artykuły, chwalmy

    4 8 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    25 kwi 2023

    Nic Tylko koncepcje i ekspertyzy. Kur.... w (ł)amać do roboty Się Zabierzcie!! Żeby było efekty widać.!! Brać się za Kornatke, Brzezową, Drogonie, ścieki fosami z domów wypuszczają.!!! Skandal!!!

    6 Odpowiedz

Zobacz więcej