Myślenicki bieg na skocznię 2023. Do wyzwania zgłosiło się 76 biegaczy
- 3 maja 2023
Zawodnicy mieli do pokonania trasę o długości 1,7 km, podczas której dwukrotnie wspinali się na skocznię narciarską na Zarabiu
Druga edycja myślenickiego biegu na skocznię odbyła się w ramach obchodów święta Narodowego 3. Maja. Rano przed Pomnikiem Niepodległości zebrały się poczty sztandarowe, a ich reprezentanci złożyli wieńce, a w samo południe na Zarabiu wystartowały zawody biegowe.
W ramach tegorocznych zmagań zawodnicy wyruszyli z punktu startowego na skoczni narciarskiej K-45 i mieli do pokonania dystans 1,7 km, gdzie łączna suma przewyższeń wynosiła 114 m. Trasa wiodła od belki startowej skoczni dwiema pętlami. Najpierw w kierunku drogi szutrowej z Uklejny (tzw. stokówki), by później skręcić w kierunku zeskoku. W tym miejscu na biegaczy czekało pierwsze wyzwanie – podbieg po skoczni narciarskiej o nachyleniu 45 stopni.
Po pokonaniu tego odcinka, bieg kontynuowali czerwonym szlakiem wzdłuż wąwozu i w kierunku Rezerwatu Zamczysko. Na finiszu po raz drugi musieli zmierzyć się ze skocznią, aby dotrzeć do mety usytuowanej na górze przy belce startowej.
Wśród mężczyzn w kat. Open pierwszy na mecie zameldował się Adam Wójcik (9:49), przed Adrianek Królem (10:15) i Bartłomiejem Kupcem (10:47).
W kat. Kobiet Open trasę najszybciej pokonała Iwona Piekarz z czasem 14 min. 18 sec., drugie miejsce zajęła Aneta Wilk-Zaleśna (15:47), a trzecie Paulina Pawłowska-Jurek (18:32).
W kat. 50+ open pierwszy był Robert Łąbęź (13:27), drugi Stanisław Hodurek (13:58), a trzeci Stanisław Radzik (14:40).
Zawody organizowało Towarzystwo Gimnastyczne Sokół Myślenice, Klub Sportowy Dalin Myślenice, Nadleśnictwo Myślenice oraz Miasto i Gmina Myślenice.
Skocznia po rewitalizacji
Skocznia narciarska k-45 powstała w latach 30-tych XX w. za sprawą Jana Hołuja. Dwadzieścia lat później zmodernizował ją Stanisław Marusarz i właśnie na lata pięćdziesiąte przypisywana jest jej największa popularność. Pierwsze udokumentowane zawody w skokach odbyły się na myślenickiej skoczni zimą 1955 r.
Próg skoczni miał wymiary 1,1 x 4,9 metra. Poniżej znajduje się stromy, mający 70 m zeskok. Na jego prawej krawędzi, umieszczone są tarcze pokazujące odległości.
Skocznia znajduje się w sąsiedztwie ruin tzw. "Zamczyska" na Zarabiu. Dojść można do niej od ul. Zamkowej i Zacisze lub przez las żwirową "stokówką" z Uklejny.
W czerwcu 2022 r. teren po dawnym obiekcie został uprzątnięty, u podnóża obiektu stanęła tablica informacyjna przypominająca jego historię, natomiast sama skocznia składa się z dwóch części.
Na jej progach stanęły ławki i kolejne tablice informacyjne. To punkty widokowe, skąd między drzewami można dostrzec m.in. wieżę myślenickiego kościoła znajdującego się w Rynku.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Fajnie ze o takich imprezach zwykły tubylec myślenicki dowiaduje się po fakcie.... super sprawa
najwidoczniej słaba promocja
Mam tylko 2 uwag:
1. Fotoreporter mógłby darować sobie manierę dodawania pomarańczowego zafarbu do zdjęć. Jest to tutaj nagminne i irytujące.
2. Fotoreporter mógłby się nauczyć selekcjonowania zdjęć, bo wrzutka 102 fotek to nie jest relacja, tylko zrzut z karty. Czym się różnią np. zdjęcia 11, 12 i 13 (ta sama osoba), 14, 15 i 16 (to samo)? 17 wygląda jak wykadrowane 18, 19 i 20 to powtórka, tak samo 34, 35 i 36, 40 i 41, 44 i 45. Dalej nie oglądałem bo to bez sensu.
Fakt, to materiał roboczy z którego należy wybrać z górą 10 zdjęć.
Reszta do kosza.
uwierz mi gdybyś biegl w tych lub innych zawodach obejrzal bys wszystkie i byloby ci malo. z wielu biegow wracałem bez zdjec i zaluje do tej pory a to organizator powinien zadbac o to zeby kazdy otrzymal fotke. niestety nie zawsze tak jest
1. To jest portal organizatora biegu, czy informacyjny o sprawach dotyczących Myślenic i okolic?
2. Najlepszym sposobem zapewnienia sobie zdjęć, to zadbać o nie samemu (co nie znaczy samemu je zrobić).
2. Gdybym brał udział, to interesowały by mnie zdjęcia mojej osoby, znajomych i kilka pokazujących np. śmieszne sytuacje, a nie kilkudziesięciu innych uczestników.
3. Nawet zakładając poprawność Twojej logiki, to jak się przyjrzysz zdjęciom, to zauważysz, że się powtarzają. Po co dawać w relacji 3 zdjęcia tej samej osoby (np. 14, 15 i 16)? Jeśli miałby to być "portret środowiskowy" to wystarczy 16, szerszy kontekst - 15, na 14 mało co widać i jest zupełnie zbędne.
4. Że fotoreporter ma problem z selekcją widać też w drugiej serii:
7 i 8 to samo tylko kilka kroków w prawo, 9 i 10 - nawet miejsce to samo tylko inna ogniskowa, 11 i 12 - po co zdjęcia tej samej belki, podobnie 13, 14 i 16. 5 i 15 zdjęcie tej samej tablicy.
5. Jest też inne wyjaśnienie - płacą od sztuki i stąd ten zalew zdjęć. Niestety dla fotografującego, ilość nie przechodzi w jakość, przynajmniej nie w tym wypadku.
Czy są gdzieś dostępne pełne wyniki z czasami wszystkich uczestników biegu?