Beskidzka Droga Integracyjna. GDDKiA ogłasza przetarg na badania geologiczne terenu budowy w Głogoczowie
- 20 lutego 2024
Krakowski oddział GDDKiA ogłosił przetarg na wykonanie badań geologicznych przed planowaną budową Beskidzkiej Drogi Integracyjnej S52 z Bielska-Białej do Głogoczowa
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – Oddział w Krakowie ogłosiła przetarg na kolejny etap prac, którego celem jest dokładne rozpoznanie geologiczne terenu budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej.
Tak nazywana jest droga S52 od Bielska-Białej do Głogoczowa. Połączy Bielsko-Białą i miasta leżące wzdłuż DK52 – Kęty, Andrychów, Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską – z DK7 w Głogoczowie.
Droga będzie miała 61 km i zostanie poprowadzona w nowym śladzie. Będzie to dwujezdniowa droga ekspresowa, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Zostanie wybudowanych 12 węzłów: Kozy, Kęty, Bulowice, Andrychów, Inwałd, Chocznia, Wadowice, Jaroszowice, Kalwaria Północ, Kalwaria Wschód, Sułkowice i Skawina.
Droga ekspresowa S52 ma obecnie dwa funkcjonujące odcinki, od Cieszyna do Bielska-Białej i od węzła Balice I do węzła Modlniczka. Budowana Północna Obwodnica Krakowa będzie w przyszłości częścią S52.
Inwestor planuje wykonać ponad 6,6 tysiąca odwiertów i prawie 2,4 tysiąca sondowań. Przetarg na badania został podzielony na sześć części (Bielsko-Biała – Kęty, Kęty – Bulowice, Bulowice – Chocznia, Chocznia – Jaroszowice, Jaroszowice – Kalwaria Wschód, Kalwaria Wschód – Głogoczów).
Średnia głębokość odwiertu to 11 metrów. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, głębokość odwiertu może sięgać 30 metrów. Celem badań jest poznanie budowy geologicznej terenu, pobranie próbek z określonej głębokości, szczegółowe określenie warunków podłoża i zbadanie warunków nośności. Sondy będą wprowadzane na średnią głębokość 13 metrów. Celem sondowań jest zbadanie, jaki opór stawia grunt i jaką ma nośność.
- Udało się przełamać impas. Wraz z małopolskimi parlamentarzystami zgłaszaliśmy w Ministerstwie Infrastruktury wagę tych potrzeb. Nasze głosy, a zatem także głosy mieszkańców spotkały się ze zrozumieniem i w budżecie państwa na 2024 rok zostały zabezpieczone środki na badania geologiczne, co umożliwiło ogłoszenie przetargu na ich wykonanie – ruch GDDKiA komentuje wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar (PSL).
Wyobraźcie sobie co będzie się działo, jak ta ekspresówka powstanie i będzie się wpinać w Głogoczowie do dzisiejszej Zakopianki...
Wyobrażam sobie korek od Głogoczowa co najmniej do Kalwarii...
Zgadzam się z poprzednikami. Ta droga jest budowana na siłę. Kolejna nieprzemyślana inwestycja za Nasze pieniądze. To bedzie jeden wielki korek w wekend nawet od Wadowic do samego Krakowa i Myślenic. Jeden wielki smog głównie dla mieszkańców Głogoczowa, Krzywaczki, Izdebnika oraz dla dzieci leczaących się w sanatorium w Radziszowie .Ta inwestysja powinna się właczać bezposrwdnio do autostrady lub obwodnicy Karkowa. Najpierw trzeba przebudować autostradę/obwodnicę aby znacznie zwiekszyć ich mozkiwości przepustowe. Od poczatku trzeba było połaczyć te budowę z odpowidnioo rozbudowaną bodnicą Skawiny. Chcemy dbać o ekologię szukamy zielonego ładu a szykujemy Naszym obywatelom taki horror smogowy. Nie wspomnę ,że przebiega przez tereny natura 2000.
Droga w tym wydaniu to porażka ekologiczna dla mieszkańców,środowiska oraz komunikacji. Jest jeszcze czas, błagam za nim przystąpimy do realizacji inwestycji zastanówmy się jeszcze raz jak ją w miarę dobrze wykonać z faktycznym pożytkiem dla ludzi.