Kultura

Pokaz filmu "Ich Troje" zobaczyło 400 osób

Pokaz filmu "Ich Troje" zobaczyło 400 osób

 

Pokaz filmu "Ich Troje" zobaczyło 400 osób
"Ich troje" to pierwsza koprodukcja „Teatru w Stodole” z Fundacją Promocji Kultury. Ponad godzinny film jest współczesną wersją satyry "Krótkiej rozmowy między Panem Wójtem a Plebanem"
Fabuła filmu pokazuje uniwersalne prawdy dotyczące świata i ludzi -  słabe strony, wady, powiązania i interesy. Film, bezpośredni w stosunku do elit rządzących, obala mity prezentowanej formy rządzenia. „Ich troje” to trzy historie, które zostały oprawione w ramy satyry. Historie ludzi, którzy dzierżą władzę. Tę nadaną z urzędu i tę, którą sami sobie nadali. Film pokazuje ich słabe strony, wady i zachowania.
- Ostatnio oglądałam wywiad z Adamem Hanuszkiewiczem. Tam przyjaciel zapytał go: "Po co ty właściwie robisz to co robisz? Ale nie odpowiadaj od razu, tylko się zastanów". Hanuszkiewicz przyznał, że w pierwszej chwili chciał powiedzieć: "Bo lubię", ale po chwili zastanowienia dodał: "Bo chcę się uczyć". Myślę, że los i dla mnie jest łaskawy, bo ja całe życie chciałam się uczyć, nadal chcę a na mojej drodze postawił człowieka niezwykłego - Artura Łobodę. Któregoś dnia kręcił ze mną wywiad, a potem zaproponował: "Może zrobilibyśmy etiudę. Co byś powiedziała na współczesną wersję satyry krótkiej rozmowy między Panem Wójtem a Plebanem?". Wykonałam telefon do Edyty Firek, która napisała scenariusz, a Robert Bylica stworzył muzykę. Film ten ma charakter szkicu, jednocześnie udowadnia, że szkic czasami może być lepszy od dzieła… - przed seansem mówiła Dorota Ruśkowska.
W sobotę 10 grudnia w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Tytusa Chałubińskiego na dwóch specjalnych pokazach zebrało się około 400 osób. - Tą realizacją pragniemy udowodnić jak wiele może zrobić garstka ludzi pochłonięta pasją tworzenia. Garstka, której coś się chce. Garstka, którą łączy wspólna pasja – w trakcie powstawania filmu zapowiadała reżyserka Dorota Ruśkowska http://miasto-info.pl/myslenice/3000,ich-troje-zobacz-zwiastun-komedii-wideo.html .
Zdjęcia do filmu były kręcone w sierpniu przez 6 dni, a budżet według zapewnień twórców wynosił 0 złotych. Sceny kręcono na ulicach Myślenic oraz w pomieszczeniach udostępnianych przez mieszkańców. - Profesjonalnych planów udzieli nam lokalni biznesmeni. Bałam się przy przygotowaniach do filmu, że nie będę miała skąd wziąć luksusowych samochodów, ale i to okazało się „pestką”. Mając zerowy budżet na film, dysponujemy świetnymi aktorami, perfekcyjnymi wnętrzami i rekwizytami. Pracowaliśmy przez wiele godzin. A wszystko to w nadziei, że znajdzie się widz, który będzie chciał ten film obejrzeć – tłumaczyła Dorota Ruśkowska.
"ICH TROJE"
Producent: Dorota Ruśkowska „Teatr w Stodole”
Współpraca producencka: "Fundacja Promocji Kultury"
Scenariusz: Edyta Firek
Współpraca: Artur Łoboda
Reżyseria: Dorota Ruśkowska
II Reżyser: Artur Łoboda
Muzyka: Robert Bylica
Zdjęcia: Artur Łoboda, Izabela Janczak
Fotografie: Adam Sroka, Izabela Janczak
Makeup: Angelina Sroka
W rolach głównych: Robert Bylica, Zdzisław Uchacz, Dorota Ruśkowska.
W pozostałych rolach: Renata Piekarz, Angelina Sroka ,Klaudia Chrobak, Beata Uchacz, Krystian Rogowiec, Eda Firek, Małgorzata Wawro, Dominika Uchacz, Mateusz Stachura, Katarzyna Nowak, Katarzyna Bednarczyk, Tadeusz Skobejko, Katarzyna Hołuj, Natalia Piekarz, Krystian Panek, Paulina Latosiewicz, Piotr Błachut, Magdalena Ziembla, Dawid Sroka i Radosław Skałka  i inni.

 "Ich troje" to pierwsza koprodukcja „Teatru w Stodole” z Fundacją Promocji Kultury. Ponad godzinny film jest współczesną wersją satyry "Krótkiej rozmowy między Panem Wójtem a Plebanem"


Fabuła filmu pokazuje uniwersalne prawdy dotyczące świata i ludzi -  słabe strony, wady, powiązania i interesy. Film, bezpośredni w stosunku do elit rządzących, obala mity prezentowanej formy rządzenia. „Ich troje” to trzy historie, które zostały oprawione w ramy satyry. Historie ludzi, którzy dzierżą władzę. Tę nadaną z urzędu i tę, którą sami sobie nadali. Film pokazuje ich słabe strony, wady i zachowania.

- Ostatnio oglądałam wywiad z Adamem Hanuszkiewiczem. Tam przyjaciel zapytał go: "Po co ty właściwie robisz to co robisz? Ale nie odpowiadaj od razu, tylko się zastanów". Hanuszkiewicz przyznał, że w pierwszej chwili chciał powiedzieć: "Bo lubię", ale po chwili zastanowienia dodał: "Bo chcę się uczyć". Myślę, że los i dla mnie jest łaskawy, bo ja całe życie chciałam się uczyć, nadal chcę a na mojej drodze postawił człowieka niezwykłego - Artura Łobodę. Któregoś dnia kręcił ze mną wywiad, a potem zaproponował: "Może zrobilibyśmy etiudę. Co byś powiedziała na współczesną wersję satyry krótkiej rozmowy między Panem Wójtem a Plebanem?". Wykonałam telefon do Edyty Firek, która napisała scenariusz, a Robert Bylica stworzył muzykę. Film ten ma charakter szkicu, jednocześnie udowadnia, że szkic czasami może być lepszy od dzieła… - przed seansem mówiła Dorota Ruśkowska.

W sobotę 10 grudnia w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Tytusa Chałubińskiego na dwóch specjalnych pokazach zebrało się około 400 osób. - Tą realizacją pragniemy udowodnić jak wiele może zrobić garstka ludzi pochłonięta pasją tworzenia. Garstka, której coś się chce. Garstka, którą łączy wspólna pasja – w trakcie powstawania filmu zapowiadała reżyserka Dorota Ruśkowska.

Zdjęcia do filmu były kręcone w sierpniu przez 6 dni, a budżet według zapewnień twórców wynosił 0 złotych. Sceny kręcono na ulicach Myślenic oraz w pomieszczeniach udostępnianych przez mieszkańców. - Profesjonalnych planów udzieli nam lokalni biznesmeni. Bałam się przy przygotowaniach do filmu, że nie będę miała skąd wziąć luksusowych samochodów, ale i to okazało się „pestką”. Mając zerowy budżet na film, dysponujemy świetnymi aktorami, perfekcyjnymi wnętrzami i rekwizytami. Pracowaliśmy przez wiele godzin. A wszystko to w nadziei, że znajdzie się widz, który będzie chciał ten film obejrzeć – tłumaczyła Dorota Ruśkowska.

"ICH TROJE"

Producent: Dorota Ruśkowska „Teatr w Stodole” 
Współpraca producencka: "Fundacja Promocji Kultury"
Scenariusz: Edyta Firek
Współpraca: Artur Łoboda
Reżyseria: Dorota Ruśkowska
II Reżyser: Artur Łoboda
Muzyka: Robert Bylica
Zdjęcia: Artur Łoboda, Izabela Janczak
Fotografie: Adam Sroka, Izabela Janczak
Makeup: Angelina Sroka
W rolach głównych: Robert Bylica, Zdzisław Uchacz, Dorota Ruśkowska. 
W pozostałych rolach: Renata Piekarz, Angelina Sroka ,Klaudia Chrobak, Beata Uchacz, Krystian Rogowiec, Eda Firek, Małgorzata Wawro, Dominika Uchacz, Mateusz Stachura, Katarzyna Nowak, Katarzyna Bednarczyk, Tadeusz Skobejko, Katarzyna Hołuj, Natalia Piekarz, Krystian Panek, Paulina Latosiewicz, Piotr Błachut, Magdalena Ziembla, Dawid Sroka i Radosław Skałka  i inni.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z PLANU FILMOWEGO

[gallery ids="39449|39450|39451|39452|39453" captions="Przedpremierowy pokaz filmu "Ich Troje": Twórcy filmu Dorota Ruśkowska i Artur Łoboda|Przedpremierowy pokaz filmu "Ich Troje": Aktorzy|Przedpremierowy pokaz filmu "Ich Troje": Dorota Ruśkowska wręcza upominek Edycie Firek, autorce scenariusza|Przedpremierowy pokaz filmu "Ich Troje"|Przedpremierowy pokaz filmu "Ich Troje"" authors="||||" ]

Powiązane tematy

Ich troje: Zobacz zwiastun komedii [wideo]
Kultura 42

Ich troje: Zobacz zwiastun komedii [wideo]

Prace nad pierwszą filmową współprodukcją Teatru w Stodole i Fundacji Promocji Kultury z Krakowa dobiegły końca. Prezentujemy przedpremierowy zwiastun filmu „Ich troje”

Ich troje: Koniec zdjęć do filmu
Kultura 19

Ich troje: Koniec zdjęć do filmu

Zakończyły się zdjęcia do filmu „Ich troje” realizowanego przez Teatr w Stodole we współpracy z Fundacją Promocji Kultury z Krakowa

Dorota Ruśkowska: O "Ich Troje" i "Pomroczności"
Kultura 6

Dorota Ruśkowska: O "Ich Troje" i "Pomroczności"

O peanie na cześć mężczyzn, którym przyszło żyć u boku z kobietami, które są złe, demoniczne, kompletne egoistki, a także o satyrze opowiadającej o lokalnej władzy, ludziach, którzy tę władzę piastują formalnie i nieformalnie - mówi Dorota Ruśkowska, założycielka Teatru w Stodole

Komentarze (87)

  • Brak zdjęcia
    11 gru 2011

    Dobre Edek! Może to temat na kolejny film: wielki reżyser kontra mega gwiazda, jak Englert i Szapołowska.

    22 3 Odpowiedz
  • Radosław Skałka 11 gru 2011

    Jak widać niektórzy aktorzy grający w filmie nawet nie wiedzieli że będzie on wystawiany na pewno jest im teraz bardzo przyjemnie czytając artykuł o filmie w który choć troszkę serca wsadzili.. Widać polityka Teatru w stodole nie jest do końca precyzyjna skoro nie wszyscy grający dostają zaproszenie a podobno takie dla nich były przygotowane :) no cóż dodam jeszcze że niektórzy aktorzy dowiadują się od obcych ludzi że nie istnieją już w rubrykach zespołu czy też ktoś inny jest od nich lepszy (a podobno każdy w zespole ma być równy i traktowany na tych samych zasadach) nie będę wymieniał nazwisk ponieważ było by to niedorzeczne ale jest mi przykro pisać te słowa bo moja współpraca z Panią Dorotą (przynajmniej tak mi się wydawało) była owocna. Kończąc wypowiedz dodam że zawsze służę pomocą podczas akcji charytatywnych czy też tym co będę w stanie pomóc załatwić :)

    Pozdrawiam

    Radosław Skałka

    29 17 Odpowiedz
  • Radosław Skałka 12 gru 2011

    Może teraz ja zabiorę głos w tej kwestii. Nigdy nie potępiałem działań Pani Doroty i nigdy nie zamierzam cały czas uważam że to co robi dla dzieciaków czyli Mikołaj w szpitalu na przykład czy też daje ludziom uśmiech podczas spektakli jest piękne. Nie rozumiem tylko tego dlaczego w dzisiejszych czasach w dobie internetowej prasy i tak szeroko pojmowanej wolności słowa nie można powiedzieć swojego zdania na portal publiczny. Nikogo nie obraziłem w żadnej mojej wypowiedzi mało tego podpisuje się pod każdą swoją wypowiedzią. Było mi po prostu przykro kiedy moje nazwisko zostało wymienione w obsadzie a nawet moja rodzina najbliższa nie miała możliwości zobaczenia tego filmu. Róbmy dalej to co robimy dla ludzi czyli dobro. Nie staram się robić z siebie gwiazdy. Byłem w teatrze amatorskim a nie profesjonalnym nie podpisywałem żadnej umowy z nikim. chce być strażakiem i temu się poświęcić ratowaniu ludzi.. nie mam ochoty zabłysnąć aktorsko bo są ludzie ode mnie dużo dużo lepsi, a widać to w produkcjach właśnie Pani Doroty gdzie przygotowanie aktorów jest na bardzo bardzo dużym poziomie.

    pozdrawiam

    Radosław Skałka

    24 13 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    12 gru 2011

    Każde niepowodzenie ma kilku autorów. Niestety postawy p. Doroty i jej rodziny która zebrała się wokół stwierdzenia - najważniejszy na świecie jest teatr - nie jest mądra. Ludzie zawodzą i będą czasem zawodzić i niestety trzeba się z tym liczyć - trzeba także umieć im wybaczyć... Nie może być tak, że każdy kto coś zrobi nie tak pozostanie wrogiem i będzie publicznie atakowany. To co pisał Jakub Misztal było było brakiem kultury i jakiegokolwiek szacunku nie do Radka, lecz do człowieka. Jakubie on ma tak jak Ty dwie ręce i dwie nogi i jest człowiekiem takim samym jak Ty!!! Wysiłek twórców filmu został zmarnowany - gdzie te aksjomaty o które walczycie w filmie???????? Gdzie...:(

    19 3 Odpowiedz
  • Radosław Skałka 11 gru 2011

    [quote=Dorota Ruśkowska] KoJot napisał/a: Jak widać niektórzy aktorzy grający w filmie nawet nie wiedzieli że będzie on wystawiany na pewno jest im teraz bardzo przyjemnie czytając artykuł o filmie w który choć troszkę serca wsadzili.. Widać polityka Teatru w stodole nie jest do końca precyzyjna skoro nie wszyscy grający dostają zaproszenie a podobno takie dla nich były przygotowane :) no cóż dodam jeszcze że niektórzy aktorzy dowiadują się od obcych ludzi że nie istnieją już w rubrykach zespołu czy też ktoś inny jest od nich lepszy (a podobno każdy w zespole ma być równy i traktowany na tych samych zasadach) nie będę wymieniał nazwisk ponieważ było by to niedorzeczne ale jest mi przykro pisać te słowa bo moja współpraca z Panią Dorotą (przynajmniej tak mi się wydawało) była owocna. Kończąc wypowiedz dodam że zawsze służę pomocą podczas akcji charytatywnych czy też tym co będę w stanie pomóc załatwić :)

    Pozdrawiam

    Radosław Skałka
    Radku
    Pamiętasz jak wystawiłeś zespół przed premierą "Pojmania konfederatów w Nowym Targu? Wiedziałeś,ze czeka prawie tysięczna widownia. Na trzy dni przed spektaklami/ grałeś główna rolę!/ przekazałeś nam wiadomość,że nie zagrasz bo wyjeżdżasz .Nie osobiście,a przez kogoś. Zafundowałeś nam stres, za który niektórzy zapłacili poważnym schorzeniem.Zawiodłeś zespól.Dobrze wiesz jakie u nas są zasady.Od tego czasu pojawiłeś sie tylko raz i to nie na probie, na krótko po powrocie zza granicy.A potem cisza,cisza,cisza.Miej pretensje do siebie,ze nie otrzymałeś zaproszenia. [/quote]

    Pani Doroto nie na premiere tylko drugi spektakl nie trzy dni przed tylko tydzień (tyle ile ja miałem czasu aby sie do roli przygotować jak w końcu dowiedziałem sie że jednak zagram Tadeusza). Mówiłem Pani dlaczego nie powiedziałem tego osobiście. Muszę zarabiać na własne utrzymanie i w trakcie próby która normalnie odbywała sie w godzinach od 18 po czym zaczeła się odbywać w godzinach od 17 nie mogłem sie pojawić ponieważ pracuje i mam nad sobą szefa. Widzę że nie mogła Pani tego zrozumieć. Pisze Pani potam że nie ma Pani ze mną kontaktu... hmmm ma Pani mój telefon a napewno adres poczty internetowej więc to nie jest dla mnie argument biorąc pod uwagę to że Pani Edyta Firek chciała zabrać zaproszenia dla moich rodziców a Pani powiedziała że ma dla nich osobne a Paulinka chciała wziąść zaproszenia dla mnie i usłyszała to samo :) jest mi bardzo moło :) nie chodzi o mnie drogi "polio" moje zaproszenie dałbym moim rodzicom którzy się tym filmem interesowali, a jak byś nie zaóważył i bywał na premierach to znam Panią Dorotę i nigdy nie zapomniała nawet o statystach a to chyba pierwszy raz :)

    pozdrawiam
    Radosław Skałka

    30 23 Odpowiedz

Zobacz więcej