Ludzie z pasją

Wspiąć się po linie w minutę i zawalczyć we freak fightach. Sebastian Kasprzyk o swoich planach

Wspiąć się po linie w minutę i zawalczyć we freak fightach. Sebastian Kasprzyk o swoich planach
Fot. youtube.com/kanalzero

"Cały czas szukam czegoś nowego, ekstremalnego, żeby się sprawdzić” - w „Poranku” Kanału Zero mówi Sebastian Kasprzyk.

Wśród swoich planów wymienia m.in. pobicie rekordu we wspinaczce po linie z wynikiem oscylującym wokół minuty. "Ciągnie mnie też do freak fightów" - mówi

 

Dwa tygodnie temu Sebastian Kasprzyk pobił rekord Polski we wspinaczce po 30-metrowej linie. Jakby tego było mało, zrobił to kilkaset metrów nad ziemią podwieszony do balonu. Na pokonanie 30-metrowej liny potrzebował 2 minut i 10 sekund. Tym wynikiem pobił dotychczasowy rekord Polski Wojciecha Sobierajskiego o 43 sekundy.

Swoim osiągnięciem pochwalił się m.in. w Poranku "Kanału Zero" realizowanym na platformie youtube. W programie na żywo prowadzący przestawili Sebastiana jako prawdziwego ninja. Rozmowa dotyczyła nowego rekordu Polski oraz planów sportowca.

"Cały czas szukam czegoś nowego, ekstremalnego, żeby się sprawdzić. Chciałem pobić rekord Wojtka Sobierajskiego i udało się to zrobić o 43 sekundy” – mówił.

Wśród swoich planów wymienił m.in. powtórzenie tego osiągnięcia i pobicie swojego aktualnego rekordu. "Jestem w stanie to zrobić w okolicach minuty. Są plany, żeby zrobić coś szalonego w tym roku. Ciągnie mnie też do freak fightów" – przyznał Sebastian Kasprzyk.

Sebastian Kasprzyk, ur. 1996 r.: Pochodzi ze Stojowic w gminie Dobczyce. W 2015 roku wystartował w pierwszej górskiej edycji Runmageddon w Myślenicach i jak mówi, zakochał się w tym sporcie. Wytężone treningi pod okiem zawodowców doprowadziły go do czołówki polskich zawodników w biegach OCR. Największą popularność zdobył dzięki występom w kolejnych edycjach telewizyjnego show Polsatu „Ninja Warrior Polska”. Na co dzień zajmuje się produkcją przeszkód i akcesoriów treningowych.

Powiązane tematy

Komentarze

Zobacz więcej