Agnieszka Węgrzyn: „Kolej uderza w interes Głogoczowa”. Zmiany w projekcie przebiegu linii określa jako katastrofalne i apeluje do mieszkańców
- 11 września 2024
Społeczniczka i była radna zmiany w projekcie przebiegu linii kolejowej określa jako katastrofalne dla Głogoczowa i apeluje do mieszkańców o wysyłanie petycji zawierającej postulat przywrócenia wariantu trasy z 2019 roku oraz wpisanie przystanku komunikacyjnego Kąty
Z każdym tygodniem robi się coraz głośniej na temat projektu budowy połączenia kolejowego łączącego Myślenice z Krakowem. Po tym jak projektanci wraz z burmistrzem 12 sierpnia zaprezentowali przebieg planowanej linii kolejowej, mieszkańcy Myślenic, Krzyszkowic, Głogoczowa, a także podkrakowskich gmin takich jak Mogilany, czy Olszowice wyrażają swoje niezadowolenie z tego pomysłu.
Jedni z pierwszych petycję przeciwko budowie połączenia kolejowego Kraków-Myślenice podpisywali mieszkańcy Krzyszkowic, którzy nie godzą się na przebieg torów przez centrum miejscowości w pobliżu zabytkowego kościoła, budynku „starej szkoły” i dworku.
Głos w sprawie projektu zabrała też Agnieszka Węgrzyn – głogoczowianka, społeczniczka i radna rady miejskiej w Myślenicach (KW MO) w latach 2010-18.
W apelu zamieszczonym na stronie „Blog dla Głogoczowa” zwraca uwagę, że do lipca 2024 wśród mieszkańców Głogoczowa panowała zgoda, co do przebiegu linii kolejowej.
Jak podkreśla w swoim wpisie; zespół projektowy Konsorcjum BBF Sp. z o.o. i IDOM Inżynieria, Architektura i Doradztwo Sp. z o.o. na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. „dokonał katastrofalnych dla Głogoczowa zmian, przeprojektowując trasę na dwutorową, rozpędzając pociąg do 120 km/h, usuwając wcześniej spodziewany przystanek komunikacyjny w Kątach oraz co najgorsze uderzając bezpośrednio w ścisłą zabudowę części Głogoczowa – Zagórzyniec. Wskazano do wyburzenia 3 budynki oraz oddzielono od wsi potencjalnie około 50-60 osób”.
W swoim wpisie argumentuje, że rejon Zagórzyńca jest częścią buforową rezerwy terenowej przyszłego suchego zbiornika retencyjnego Głogoczów. „Ta część wsi przyjmie ogromne obciążenie ochrony przeciwpowodziowej dla całego Głogoczowa. Nie pozwólmy, aby inne projekty ingerowały w bezpieczeństwo całej wsi. Nie pozwólmy, aby procedowanie tego nieuzasadnionego finansowo projektu odbiło się na mieszkańcach małopolski kosztem społecznym, rolnictwa, środowiska i mieszkalnictwa” - pisze.
Apeluje do mieszkańców o zgłaszanie do UMiG wniosków i uwag dotyczących: przywrócenia wariantu trasy z 2019 roku i przywrócenia przystanku komunikacyjnego Kąty.
Czasu na to jest niewiele, bowiem jak 12 sierpnia zapowiadał burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) wraz z projektantami; harmonogram działań jest napięty i daje niewiele czasu na wnoszenie poprawek do proponowanego przebiegu torowiska.
Jak pisaliśmy w sierpniu „warto zatem zainteresować się, którędy pojedzie kolej i czy, aby nie przez nasze podwórko, sąsiedztwo lub działki”. Podczas sierpniowego spotkania mieszkańcy pytali o możliwość udostępnienia projektu w sieci, ale nie padła jednoznaczna odpowiedź, czy i kiedy to nastąpi. Do tej pory nie można znaleźć go online.
W trakcie sierpniowej dyskusji burmistrz Szlachetka poinformował, że z przedstawioną dokumentacją można zapoznać się w siedzibie Urzędu Miasta i Gminy Myślenice (Rynek 8/9, pokój 29) oraz, że pisma i uwagi kierowane do urzędu i zostaną przekazane projektantom w celu weryfikacji założeń. Termin składania uwag został ustalony do 12 września 2024 roku.
Harmonogram „Złotego Pociągu”;
III kw. 2024 r. - opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej.
II kw. 2026 r. - uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
III kw. 2026 r. - opracowanie projektu budowlanego.
III kw. 2026 r. - uzyskanie ostatecznej decyzji o ustaleniu lokalizacji linii kolejowej.
I kw. 2027 r. - opracowanie projektu wykonawczego materiałów przetargowych (ma to zapewnić finansowanie projektu).
I kw. 2027 r.- uzyskanie pozwolenia na budowę
2028 r. - realizacja robót budowlanych w formule buduj.
Przypomnijmy; jak na razie w ramach programu Kolej+ przyznano pieniądze na wykonanie projektu, ale nie na samą budowę połączenia. Obecnie koszt budowy kolei szacowany jest na 2 mld zł.
Do tej pory burmistrz Myślenic zorganizował spotkania dotyczące kolei w Krzyszkowicach (2 września), Głogoczowie (5 września), a kolejne odbędą się w Myślenicach (11 września, godz. 17 - Muzeum Niepodległości) oraz w Polance (12 września, godz. 17 w remizie OSP).
2024. Szanse na powstanie połączenia kolejowego Kraków-Myślenice oceniam jako:
- bardzo duże
- duże
- umiarkowane
- małe
- bardzo małe
- Zobacz wyniki
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
A tak pięknie nieszkańcy Głogoczowa poparli Szlachetkę no to im wyplacił.
Chcąc coś budować cza mieć pieniądze !
Żadnego pociągu nie będzie bo to się nie opłaca i tyle
Gowno burza i zamieszanie jest po to by gadali albo bylo gadane …
Władza w mieście leży ino mówią i nic z tego nie wynika bo na takie projekty cza mieć wsparcie conajmniej centrale lub europejskie podobnie jak na zarabie. 17.19 czy Dalin czy inne rzeczy które poklask dostaną i będzie można strzelać foty przy spotkaniach projektach konsultacjach to trochę jakby ZsTe mówiło że będzie Harvardem za dwa lata a np zarabie będzie jak stanford
Można o tym mówić do tego dążyć ale z samego tego to się nie stanie !
W mieście brakuje kasy na wszystko a na pociąg którym się będzie jechało dłużej niż busem i nie tam gdzie się docelowo chce to niby będzie ?
W tym miesicie staruszki muszą wpychać ludziom stare maliny by przeżyć , firmy marki czy banki uciekają z rynku bo jest za drogi
Nie ma gdzie zaparkować a tam gdzie można jest drogo!
Za chwilę nie będzie gdzie chować umarłych bo polanka się nie naciągnie ..
Dokładamy rok do roku do tych śmiesznych autobusów którymi jeździ mało kto bo rozkład chyba Suder wymyślał bo tak trafiony że większość jeździ z prywaciarzami
Płacimy za śmieci drożej niż gminy ościenne chociaż mamy swoje wysypisko
Basen podrożał chociaż zaś podwyżka a radni myślą czy emerytom puścić taniej bo dłużej suszą włosy
Naszą najfajniejszą strefa aktywności czyli zarabie stoi w miejscu od początków słonia który był jak byłem dzieckiem a miało być nowe lato na zarabiu i cuda wianki kajaki itp itd
Już nie mówię o prostej ścieżce rowerowej velo PiS z Osieczn do Pcimia już były umowy ustalenia rok za rokiem mija no może byliby szybciej gdyby ktoś zginął
Na lokalnej między stróża a zarabiem
Byłem na Chełmie naszym złotym w pewien poniedziałkowy wshacyjny dzień co prawda za 25 zł wyjechałem co chyba jest przesada a na górze nie ma nic szczerze to nawet kupy dziecko nie miało gdzie zrobić !
A wy myślicie że zrobią pociąg za takie grube pieniądze ???
Dejcie se spokój bo mi nawet się nie chce już pisać a co chwilę coś mi się przypomina co jest zaczęte i nie dokończone albo odłożone albo zapomniane … ino umowy z proboszczem na odnowę polichromj czy jnnych cudów katolickich są dopełniane w 100% ale to nie dziwne bo ktoś musi mobilizować elektorat a kto to lepi zrobi jak Kościół katolicki
Odnośnie tematu:
"Wójt gminy Mogilany w rozmowie z Onetem zarzeka się jednak, że i dla niego zmiana planów kolejarzy była sporym zaskoczeniem. I że, jak mieszkańcy, też miał trudności, by czegokolwiek o nowym projekcie się dowiedzieć. — Ta sprawa wyszła przez przypadek, bo burmistrz Myślenic pochwalił się, że spotkał się z projektantami i przedstawicielami PKP PLK"
z:
https://www.onet.pl/informacje/onetkrakow/tajemnicza-zmiana-planow-kolei-zyjemy-jak-na-tykajacej-bombie/c8yjgrz,79cfc278
Uczmy sie aneksów gdyż one coraz częściej się zdarzają
W tym kraju ciężko cokolwiek wybudować, dlatego jesteśmy tak zacofani w stosunku do państw wysoko rozwiniętych. Jak nie protestują ekolodzy to znajdą się inni, którym coś nie pasuje lub sprawiają wrażenie że czymś się martwią. Kolej to jedyna szansa rozwoju i szybkiego dojazdu do pracy/szkoły.Powinna powstać 30 lat temu i wygląda na to, że jej nie będzie w ciągu kolejnych 30 lat...