„Z buta” do Holandii przeszedł w 50 dni. Teraz wraca rowerem. Tak w kolejnym roku Bartłomiej Chęć kontynuuje swoje podróże
„Wyprawa z buta do Holandii zajęła mi 50 dni” – w mediach społecznościowych pisze podróżnik z Krzczonowa. Trasę powrotną zamierza pokonać na rowerze
Bartłomiej Chęć z Krzczonowa szerszemu gronu odbiorców dał się poznać w 2018 r., kiedy w sto dni pieszo pokonał 3500 km z Polski do Santiago de Compostella w Hiszpanii.
W 2022 roku przeszedł 5000 kilometrów na sam koniec Europy, a dokładnie do Caba da Roca w Portugalii. Swoje przygody przedstawia na facebookowym kanale „Jak najdalej na zachód”.
Po dwóch latach przerwy jego kanał ożył. „Mam dobre wieści już za kilka dni rozpoczynam kolejną wyprawę” – pisał pod koniec lipca. Tym razem wyruszył ze szwajcarskich Alp u źródła Renu i rozpoczął wędrówkę wzdłuż rzeki niej, aż do jej ujścia w Holandii. „Wyprawa z buta do Holandii zajęła mi 50 dni bo to w 50 dniu wskoczyłem do morza północnego” – oznajmił 24 września.
W Holandii kupił też rower i jak pisze „tu zaczyna się kolejna przygoda, bowiem zamierzam wrócić na tym ‘Pelikanie’ do Szwajcarii”.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.