Bloki na Zarabiu

Ewa-Wincenciak Walas: Gdybym była burmistrzem, powiedziałabym po prostu, że jestem za wami i kończymy całe rozmowy z inwestorem, tyle

Ewa-Wincenciak Walas: Gdybym była burmistrzem, powiedziałabym po prostu, że jestem za wami i kończymy całe rozmowy z inwestorem, tyle

"Jestem radną, która była przeciw. Swój głos podtrzymuje i zawsze będę za ludźmi. Wierzę, że burmistrz wysłucha głosu ludzi. Gdybym była burmistrzem, to skończyłabym to spotkanie już trzy godziny temu, powiedziałabym po prostu, że jestem za wami i kończymy całe rozmowy z inwestorem, tyle" 

- na temat budowy bloków na Zarabiu podczas spotkania z mieszkańcami mówiła radna Ewa Wincenciak-Walas (PO).

 

Ewa Wincenciak-Walas (PO) znalazła się w gronie 5 radnych, którzy 30 września podczas 5. sesji rady miejskiej byli przeciw wydaniu zgody na podjęcie uchwały, na mocy której sporządzony zostanie Zintegrowany Plan Inwestycyjny dla obszaru „Zarabie – rejon ul. Bukowej”.

Ta decyzja dopuszcza do stołu negocjacyjnego inwestora, burmistrza i przedstawiciela rady. Z kolei przyjęcie ZPI może skutkować budową bloków w rekreacyjnej części Myślenic, wobec czego zdecydowany sprzeciw podczas spotkania w MOKiS wyrazili mieszkańcy.

Historię Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego dla Zarabia w Myślenicach relacjonujemy w cyklu "Bloki na Zarabiu".

 

"Gdybym była burmistrzem, to skończyłabym to spotkanie już trzy godziny temu"

Podczas spotkania informacyjnego, które zostało zorganizowane w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu 14 października, w serii pytań zadawanych przez mieszkańców, jeden z nich zapytał o rolę radnych.

„Kto to jest radny? To człowiek wybrany przez nas i dla nas? Jeśli taka jest wola mieszkańców, to radny powinien głosować właśnie tak, jak chcą tego mieszkańcy, a nie tak jak chce władza. Trzech radnych wstrzymało się od głosu - to po co ty tam człowieku siedzisz, po co?” – dociekał.

Głos w tej kwestii zabrała m.in. Ewa Wincenciak-Walas (PO). - Gdybym była burmistrzem, powiedziałabym po prostu, że jestem za wami i kończymy całe rozmowy z inwestorem - mówiła. 

Ewa Wincenciak-Walas (PO): Jestem radną, która była przeciw. Swój głos podtrzymuje i zawsze będę za ludźmi. Wierzę, że burmistrz wysłucha głosu ludzi.

Gdybym była burmistrzem, to skończyłabym to spotkanie już trzy godziny temu, powiedziałabym po prostu, że jestem za wami i kończymy całe rozmowy z inwestorem. Tyle.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (6)

  • 17 paź

    Przeczytałem „gdybym była burmistrzem” i już wiedziałem że będzie grubo XD
    Niczego poza tanim populizmem się nie spodziewałem…..
    Nie ważne że szanowna radna w wyborach twardo popierała inwestora i dewelopera XD

    39 9 Odpowiedz
    • 17 paź

      Sam doskonale to
      Znasz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia czyż nie???

      15 5 Odpowiedz
    • 22 paź

      Jej koledzy pokazali jak w rok czasu rozp…. Państwo od środka. Wobrażasz sobie Myślenice pod batutą platfusiarzy? Uchowaj Boże!

      3 1 Odpowiedz
  • Filip 17 paź

    Gdyby została burmistrzem to trzeba by było wysłać Myśleniczan do Choroszczy.

    31 5 Odpowiedz
  • 18 paź

    Wypowiedź przypomina mi znamienitą artystkę Polskiej sceny czyli Marie Peszek.
    Poniżej to cytat jednego z utworów:

    "Jestem wnuczką czarownicy, której nie udało ci się spalić ,
    Ja umarłam i wracam, i niosę ci dynamit kurwa.
    Jestem wnuczką czarownicy, której nie udało ci się spalić,
    Ave maria nie umarłam i niosę ci dynamit.
    W żadną z szuflad się nie mieszczę ale też się już nie pieszczę,
    Ave Maria nie umarłam ave ave radical bezczel,
    Ave maria nie umarłam i niosę ci dynamit."

    Wartościowy radny. Charakterna.

    6 12 Odpowiedz
  • 18 paź

    Gdybym... był bogaty to bym nie mieszkał w Myślenicach

    13 1 Odpowiedz

Zobacz więcej