W Krzyszkowicach powstaje tunel. Ciągle nie wiadomo kto wykona drogi dojazdowe. Starosta ma na to pomysł i propozycję dla burmistrza
Na Zakopiance w Krzyszkowicach trwa budowa tunelu i węzła, który ma ułatwić ruch samochodowy i pieszy. Jak się jednak okazuje mieszkańcy przysiółków Psiary, Bugaj i Wójciakówka, mogą nie mieć takiej możliwości, bowiem… ciągle nie zapadła decyzja o tym, kto wykona drogi dojazdowe do powstających obiektów
To zadanie Generalnej Dyrekcji, powiatu, a może gminy? Podział ról od dawna rozgrzewa samorządowców, a dyskusja na ten temat po raz kolejny rozpętała się podczas 7. sesji rady powiatu. W trakcie sprawozdania z działalności międzysesyjnej starosta pokazał zdjęcia ze swojego spotkania z dyrektorem GDDKiA, którego funkcję od lipca pełni były burmistrz Myślenic Maciej Ostrowski.
- Jesteśmy stroną w tej inwestycji, bo to przebudowa skrzyżowani z drogą powiatową. Wspólnie z dyrektorem GDDKiA zapoznaliśmy się z obecnym stanem zaawansowania robót – mówił Józef Tomal (FZM).
Przypomnijmy; trwa budowa węzła, który ma pozwolić na bezpieczny wjazd z Krzyszkowic na Zakopiankę w kierunku Krakowa i Myślenic. Zapewnić ma to tunel, jaki powstanie pod drogą krajową nr 7. Będzie w nim również chodnik dla pieszych. Kierowcy jadący z Krakowa do Krzyszkowic będą zjeżdżać z Zakopianki w prawo, a następnie przejeżdżać pod DK7. Dojadą wówczas nową drogą nieopodal agencji pocztowej do przebiegającej przez wieś drogi powiatowej, prowadzącej do Sieprawia. Tą samą trasą, tyle że w przeciwnym kierunku, będą poruszać się pojazdy jadące z Krzyszkowic w kierunku Myślenic.
„Ruch z Myślenic do Krzyszkowic i z Krzyszkowic w kierunku Krakowa będzie poprowadzony przebudowaną w pobliżu Zakopianki drogą powiatową. Poprawimy zjazd z DK7 i wjazd na nią, dzięki czemu będzie on bezpieczniejszy” – w swoim komunikacie zapowiada GDDKiA. Nie odnosi się jednak do tzw. „uciąglenia dróg zbiorczych”, czyli tras serwisowych wzdłuż istniejącej Zakopianki.
Jak pisaliśmy już we wrześniu 2023 r. te mogłoby przejąć ruch lokalny między miejscowościami gminy Myślenice, bez konieczności włączania się do strumienia samochodów na Zakopiance.
W 2023 r. radni miejscy podjęli uchwałę, na mocy której burmistrz może prowadzić rozmowy w tym zakresie z GDDKiA. „Nie mogliśmy rozpocząć projektowania dróg zbiorczych, bo odpowiada za nie inwestor – GDDKiA. Będziemy, tak jak przy projektowaniu węzła dbać o to, aby wszystkie państwa interesy były zabezpieczone jak najlepiej, żeby ta komunikacja pomiędzy poszczególnymi przysiółkami też była skomunikowana z drogami zbiorczymi” – podczas spotkania mieszkańców Krzyszkowic w listopadzie 2023 roku zapewniał burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS)
Jak gospodarz gminy chwalił się w sieci 18 października; „odbyłem spotkanie z dyrektorem GDDKiA w Krakowie, podczas którego omówiliśmy realizację kolejnych ważnych inwestycji na Zakopiance w naszej gminie związane m.in. z: uciągleniem dróg zbiorczych od węzła drogowego Polanka aż do węzła BDI w Głogoczowie”.
Z jakim efektem? Nie wiadomo, jednak starosta twierdzi, że to on znalazł rozwiązanie na to, jak skomunikować mieszkańców trzech przysiółków odciętych od powstającego w Krzyszkowicach węzła.
Co proponuje starosta?
Na pytanie radnego Roberta Pitali (PiS) dotyczące prowadzonych rozmów z GDDKiA dotyczących uciąglenia dróg serwisowych wzdłuż Zakopianki, starosta podał receptę na to jak rozwiązać ten problem.
W 2020 r. pomiędzy GDDKiA, starostwem powiatowym i gminą Myślenice podpisano porozumienie na mocy którego gmina zobowiązała się przekazać 0,5 mln zł, a starostwo 1,5 mln na budowę węzła. Teraz starosta chciałby zaproponować Generalnej, aby te pieniądze wykorzystać na połączenie dróg serwisowych i jeżeli ta się zgodzi, zaproponuje pomoc finansową gminie Myślenice.
Józef Tomal (FZM), starosta myślenicki: Jeśli chodzi o komunikację tych przysiółków, nie jest to zadanie powiatu. Rozmawialiśmy nie tylko teraz, ale też z byłym dyrektorem Tomaszem Pałasińskim. Ten stwierdzał jednoznacznie, że mimo próśb mieszkańców, to nie jego zadanie i żeby przy nowym zadaniu wykonać komunikację tych przysiółków. Stwierdził wyraźnie, że jest to zadanie gminy jako drogi wewnętrzne. Nie będę odpowiadał za pana burmistrza.
W tym tygodniu wyjdzie pismo do gminy Myślenice, będące pokłosiem naszego porozumienia o współfinansowanie przebudowy w Krzyszkowicach. Jeżeli GDDKiA się zgodzi, to powiat myślenicki te 2 mln zł, które przeznaczył w 2020 roku – zamiast na budowę tunelu, jest w stanie – to oczywiście decyzja rady - przeznaczyć, albo dać gminie Myślenice w ramach pomocy finansowej na wykonanie połączenia, czyli wykonanie dróg dla Wójciakówki, Psiarów i może też dla Bugaja. Nie chcę jednoznacznie określać się, czy to jest zadanie gminy, ale jest jej bliższe niż powiatowi.
Jeśli będzie taka wola ze strony burmistrza i gminy Myślenice, a GDDKiA wyrazi zgodę na takie działanie, to chętnie przeznaczymy te środki na uciąglenie dróg zbiorczych. Tam jest prawie 100 domów. Po wybudowaniu węzła, ale bez dróg nie skorzystają z niego. Warto im pomóc i taką pomoc chcemy zadeklarować.
Jako kolejne do połączenia dróg zbiorczych wymienił odcinki od Jawornika do Tarnówki. Jak argumentował Józef Tomal „uciąglenie jest na tyle ważne, że w kwietniu 2026 r. zostanie zrealizowany węzeł w Krzyszkowicach i na skrzyżowaniu DK7 z ul. Sobieskiego, a to spowoduje likwidację świateł, co z kolei stworzy problem w Jaworniku dla wszystkich, którzy będą jechać w kierunku Sułkowic. Nie będzie przerwy fali samochodów płynących w stronę Krakowa i Myślenic. GDDKiA musi znaleźć jakieś rozwiązanie, które zabezpieczy ten ruch, chociaż wiemy, że nie stworzy rzeczy niemożliwych. Pierwszy powinien być zrobiony węzeł w Jaworniku” .
Robert Pitala jako radny powiatowy, ale też sekretarz gminy Myślenice, nie odniósł się do propozycji starostwa dotyczącej przekazania pieniędzy na pomoc w budowie dróg do krzyszkowickich przysiółków, ale wyraził sprzeciw temu, aby było to zadanie gminy.
– Nie zgodzę się z tym, że to zadanie gminy. Jeśli pan popatrzy na drogi serwisowe biegnące wzdłuż Zakopianki od Głogoczowa, one są niepołączone, to pas drogowy Generalnej Dyrekcji. Dzisiaj to jest zadanie GDDKiA. Gmina nie może tam niczego zrobić, niech pan nie opowiada takich rzeczy, bo to nieprawda. Ja się cieszę ze te 2 mln można zagospodarować inaczej niż na tunel, natomiast ja mówię o drogach, które biegną wzdłuż Zakopianki i one są własnością GDDKIA – przekonywał.
Temat wałkowany od lat
Temat tzw. „uciąglenia dróg zbiorczych” w gminie Myślenice przewija się od lat. Głównie towarzyszył debatom związanym z inwestycjami na Zakopiance lub analizie wzrastającego ruchu na DK7 na odcinku od Krakowa do Myślenic.
W 2017 r. podczas spotkania mieszkańców w sprawie tunelu, reprezentujący GDDKiA Ryszard Żakowski zapowiadał, że Generalna Dyrekcja,ogłosi przetarg na opracowanie dróg zbiorczych (tzw. technicznych wzdłuż Zakopianki), którymi mogliby poruszać się mieszkańcy Krzyszkowic bez konieczności włączania się do ruchu na Zakopiance.
- Aby było to możliwe, potrzebny jest jednak przejazd podziemny – argumentował. Kolejny dyrektor Jacek Pałasiński ogłosił przetarg na tunel, a jego realizację nadzoruje obecny dyrektor Maciej Ostrowski. Jak dotąd publicznie nie padła deklaracja o połączeniu dróg serwisowych i udostępnieniu ich mieszkańcom.
Aby dowiedzieć się więcej na temat planów GDDKiA w kontekście powiatu myślenickiego, radny Jan Bylica po raz kolejny wnioskował o zaproszenie aktualnego dyrektora na posiedzenie sesji rady powiatu. - Rozumiem, że może to nie być proste, ale przynajmniej w zarysach mógłby nam przedstawić swoje zamiary – argumentował radny PiS.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.