Jawornik. Czy w 2025 r. drogowcy zaczną budować węzeł na Zakopiance? "Nie czy zaczną, ale powinni"
- 16 grudnia 2024
Podczas 7. sesji radni dopytywali burmistrza, czy w 2025 roku mogą ruszyć prace budowlane na Zakopiance w Jaworniku.
"Nie czy mogą, tylko one powinny ruszyć. Jestem przekonany, że decyzja ZRiD powinna zostać wydana najdalej do 6 miesięcy, następnie ogłoszony i rozstrzygnięty przetarg oraz podpisana umowa na budowę węzła w Jaworniku"- zwracał uwagę Jarosław Szlachetka (PiS)
W trakcie 7. sesji rady miejskiej burmistrz informował o obradach zespołu oceny przedsięwzięć inwestycyjnych związanych z budową węzła drogowego w Jaworniku.
- Prace projektowe wykonywane przez firmę MP RB sp. z o.o. oraz Mosty Kraków dobiegają końca. Mam nadzieję, że inwestor - GDDKiA jak najszybciej złoży kompletną dokumentację projektową do wojewody małopolskiego o wydanie decyzji ZRiD. Mam również nadzieję, że dyrekcja krakowskiego oddziału GDDKiA zapewni w centrali Ministerstwa Infrastruktury potrzebne dodatkowe środki, których na chwilę obecną brakuje do realizacji tego zadania. Liczę na to, że jak najszybciej ZRiD zostanie wydany, a na wiosnę 2025 r. ogłoszony zostanie przetarg na wykonanie tej inwestycji - mówił Jarosław Szlachetka (PiS).
Radni dopytywali, czy w 2025 roku mogą ruszyć prace budowlane na Zakopiance w Jaworniku.
"Nie czy mogą - tylko one powinny ruszyć!" - zwracał uwagę gospodarz gminy Myślenice. Co więcej, wyraził nadzieję, co do kolejnych ruchów GDDKiA dotyczących tej inwestycji. "Pomimo deklaracji różnych osób prace wcale nie przyśpieszyły, odbywają się zgodnie z harmonogramem. Teraz oczekujemy na zabezpieczenie dodatkowych środków, bo dzisiaj ostatecznie zostały poznane koszty budowlane i wykupu gruntów w związku z zajęciem terenów prywatnych. To musi być zabezpieczone w budżecie państwa" - przekonywał Jarosław Szlachetka.
Analizując ostatnie dwa lata pracy przy tej inwestycji oraz sytuację społeczną w jej rejonie stwierdził, że nie powinno być żadnych odwołań przy wydaniu decyzji ZRiD. "Jestem przekonany, że decyzja ZRiD powinna zostać wydana najdalej do 6 miesięcy, następnie ogłoszony i rozstrzygnięty przetarg i podpisana umowa na budowę węzła w Jaworniku".
W lutym 2022 r. GDDKiA wybrała wykonawcę dla tego zadania, który miał opracować kompleksową dokumentację projektową dla węzła drogowego w Jaworniku na drodze krajowej nr 7 i uzyskać ostateczną decyzję środowiskową.
Inwestycja ma objąć budowę dwupoziomowego węzła i łącznic. Powstaną też pasy włączeń i wyłączeń po obu stronach drogi krajowej, przebudowany będzie odcinek drogi wojewódzkiej nr 955 oraz drogi zapewniające komunikację lokalną. Wybudowane zostaną dwa ronda, wiadukt, ekrany akustyczne, mur oporowy, ścieżka rowerowa i przepust dla ruchu pod DK7. Istniejące sieci infrastruktury technicznej będą przebudowane, powstaną też nowe oraz wybudowany zostanie kanał technologiczny.
Jak informowano w 2023 roku; przygotowanie dokumentacji wraz z uzyskaniem niezbędnych uzgodnień i decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) przewidywane jest na lata 2020-2023, natomiast roboty budowlane na lata 2024-2025. Do tej pory prace nie ruszyły, za to węzeł w Jaworniku stał się areną starć lokalnych polityków podczas samorządowej kampanii wyborczej 2024.
Węzeł emocjonuje samorządowców
Plany budowy węzła drogowego na Zakopiance w Jaworniku wzbudzają wiele emocji wśród lokalnych polityków.
Podczas jednej z przedwyborczych konferencji prasowych Maciej Ostrowski - obecny dyrektor GDDKiA w Krakowie, a w marcu kandydat na burmistrza MiG Myślenice – przekonywał, że zaprosił na miejsce wiceministrów, żeby pomogli w przyspieszeniu prac związanych z budową węzła.
Korzystając z obecności kamer burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka (PiS), poseł Władysław Kurowski (PiS) i ówczesny radny sejmiku województwa małopolskiego Robert Bylica (PiS) wygłosili swoje wystąpienie, w którym opóźnienie w realizacji zadania nazwali „skandalem”.
Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Jawornik. Polityczne przepychanki o węzeł na Zakopiance. Burmistrz Jarosław Szlachetka z kolegami pojawia się na konferencji prasowej Macieja Ostrowskiego”.
Jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w regionie
Skrzyżowanie w Jaworniku to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na odcinku Zakopianki między Myślenicami a Krakowem. Według Generalnego Pomiaru Ruchu, przeprowadzonego w latach 2020-2021, każdego dnia przejeżdża tędy prawie 40 tysięcy pojazdów.
Skrzyżowanie daje się też we znaki kierowcom samochodów ciężarowych wyjeżdżających i zjeżdżających do leżącej obok Strefy Aktywności Gospodarczej Jawornik-Polanka.
Droga krajowa nr 7 należy do sieci TEN-T i jest istotnym połączeniem komunikacyjnym kraju. Obsługuje zarówno ruch tranzytowy jak i lokalny. Z roku na rok obserwujemy zwiększenie natężenia ruchu. W latach 2020 - 2021 na samym odcinku Jawornik – Myślenice wyniosło ono prawie 47 tys. pojazdów na dobę.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Są tacy ludzie dla których liczy się tylko partia i nic więcej ważne jest aby zapunktować u przywódcy i tyle można to doskonale zobaczyć w Pis jak skaczą koło prezesa żeby tylko usłyszał jak ujadają na konkurentów z innych partii przy czym najwyżej punktowane są negatywne wypowiedzi wobec Tuska.
Jak tak na to patrzę to jakby Tuska nie było to na kogo by winę zwalali kompletnie niemieli by co robić.
Najgorsze są takie sługusy partyjne
w samorządzie bo nie patrzą na potrzeby ludzi tylko na słupki partii zamiast działać to bawili sie w wojenki partyjne a były możliwości ugrania czegoś konkretnego w sprawie zakopianki przecież tyle osób z małopolski ba z okolic Myślenic było w grubej polityce, byli i co i prawie nic patrzyli jak sie im zera na kontach obracają i zapomnieli o sprawach własnego regionu. Czy parę kładek i jeden "węzeł" W Gaju to dużo? to zdecydowanie za mało, dwóch inwestycji nie liczę bo na razie nie ma z nich profitów a zakręty jak były tak są skrzyżowania dla samobójców też.
Weźcie się do roboty a nie tylko obrzucanie się błotem jak pisiory i pelowcy dla mnie jesteście siebie warci
Szlachetka jest z tych słownych, to „sprawi”powstanie tego węzła. .
Rzeczywiście podepnie się pod decyzję dyrektora GDDiA będącego Mysleniczaninem, któremu zależy na tej inwestycji, jak każdemu z nas
W Myślenicach nazywamy to załapaniem się na „ krzywy ryj”
No chyba nie oczekiwałeś że po wyborach w których o mało co się nie "pozabijali" będzie sielanka i zrozumienie. No ale końcowy wniosek chyba każdy ma taki jak Ty: liczy się efekt. I to im szybciej tym lepiej bo na tym skrzyżowaniu w obecnym stanie cały czas jest zagrożenie zdrowia i życia.
Te skrzyżowania to dla samobójców są a na tak ruchliwej drodze powinny już parę grubych lat temu zniknąć ale jak widać nikt im nie dał rady a przecież do dużych wypadków tam dochodziło ogólnie to cały odcinek krakow Myślenice jest pełen problematycznych miejsc niewielką ich ilość udało się co nieco zlikwidować ale i tak jest lipa nie tylko z bezpieczeństwem ale sprawnym poruszaniem się czy tak dużym problemem jest wybudowanie wiaduktów może dałoby sie wyprostować parę zakrętów chyba że jest to nie możliwe bo to czarna magia w tym rejonie albo zły duch spętał ten odcinek taka zmora drogowców