Polityka

Robert Pitala: Radni z FZM i WDP to wy bierzecie odpowiedzialność za szpital. Jeżeli zbankrutuje, to będzie wasza sprawa

Robert Pitala: Radni z FZM i WDP to wy bierzecie odpowiedzialność za szpital. Jeżeli zbankrutuje, to będzie wasza sprawa

„Państwo radni z FZM i WDP; to wy bierzecie odpowiedzialność za szpital. Jeżeli zbankrutuje, to będzie wasza sprawa. Wy dzisiaj rządzicie, macie pełne narzędzia do tego, aby reagować. Ja tej reakcji oprócz działań dyrektora nie widzę.

Dyrektor przedstawia programy, ale one nie działają. Kiedy zaczniecie zajmować się tym szpitalem i kiedy doprowadzicie do sytuacji, w której zacznie się coś zmieniać?”

– na temat sytuacji w myślenickim szpitalu mówi radny Robert Pitala (PiS).

 

Rada powiatu myślenickiego odrzuciła „Program Naprawczy na lata 2024-26" zaprezentowany przez dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Ten odnosił się do straty w wysokości 2,97 mln zł odnotowanej w sprawozdaniu finansowym szpitala za rok 2023.

Program naprawczy odrzuciła koalicja rządząca, składająca się z klubów Forum Ziemi Myślenickiej i Wspólnie dla Powiatu, z kolei radni opozycyjni reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość nakłaniali do jego przyjęcia.

Program naprawczy opracowany przez dyrektora szpitala Adama Stycznia został przedstawiony w 11 punktach.

Obejmował: optymalizację działalności oddziału ginekologiczno-położniczego; poradni ginekologiczno-położniczej i oddziału noworodkowego. Ponadto zakładał przeniesienie oddziału neurologicznego (po remoncie) i utworzenie pododdziału udarowego, utworzenie oddziału rehabilitacyjnego, zamianę jednego zespołu pracy 16-godzinnej na zespół pracujący przez 24 godziny na dobę.

Sytuację finansową szpitala miała poprawić też nowa pracownia tomografii komputerowej, uzyskanie certyfikatu jakościowego CMJ i czasowe obniżenie odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń. Plan naprawczy kończył sie poprawą warunków finansowania oddziału zakaźnego i optymalizacją działalności Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego.

Wdrożenie tych wszystkich działań według Adama Stycznia miało sprawić „poprawę wyniku na poziomie 7 mln zł”.

Działania koalicji rządzącej w sprawie szpitala krytykuje radny Robert Pitala (PiS), który zwraca uwagę, że to ona jest odpowiedzialna za szpital oraz ma „pełne narzędzia do tego, aby reagować. Ja tej reakcji oprócz działań dyrektora nie widzę. Dyrektor przedstawia programy, ale one nie działają. Kiedy zaczniecie zajmować się tym szpitalem i kiedy doprowadzicie do sytuacji, w której zacznie się coś zmieniać?”.

Robert Pitala (PiS): Wszyscy jak tu siedzimy wiemy, że ten program to będzie kolejny niewypał. Od 2018 r. podejmujemy takie programy, a strata jest coraz większa. W 2019 r. było to 2,8 mln zł, w 2020 r. - 2,3 mln zł , w 2021 r. - 2,6 mln zł , w 2022 r. - 3,7 mln zł, w 2023 r. - 2,9 mln zł, a w 2024 również 2,9 mln zł.

Nie wiem dlaczego, ale pan dyrektor jest jedyną osobą, która próbuje ratować ten szpital. Działa pan w systemie, w jakim pan działa - wiemy to. Wiemy już doskonale o nadwykonaniach, które nie są płatne, nie chcę się też odnosić do tego, co pan przedstawiał. Przedstawia pan tylko konkretne dane. Pewnie pan zapomniał, że tylko 59% kobiet z powiatu rodzi w Myślenicach. Skoro mamy dobre wyposażanie, wyremontowane oddziały i świetnych fachowców, to co się dzieje?

Starosta obiecywał, że w lutym będzie poświęcona sesja szpitalowi, gdzie będziemy poważnie dyskutować na jego temat. Miał być przedstawiony audyt z oddziału ginekologiczno-położniczego - tego też nie ma. Wiemy, że system jest niewydolny, w wielu miejscach jest niedoskonały i to tyle razy wałkowaliśmy, że wiemy już; do niczego to nie prowadzi.

(…) Mamy ten audyt od października. Jest koniec lutego i dalej nie usłyszeliśmy jakie płyną z niego wnioski. Na co czeka pan starosta, na co czeka zarząd? Prezentując program naprawczy nikt z zarządu się nie odezwał. Żadnego słowa komentarza ze strony zarządu nie ma i nie było. Zastanawiam się, czy dyrekcja jeszcze z zarządem współpracuje, czy to dwa oddzielne byty, bo takie można odnieść wrażenie.

Więcej na temat programu naprawczego oraz debaty radnych nad stanem szpitala piszemy w artykule: "Jak poprawić sytuację szpitala? Dyrektor przedstawił program naprawczy, ale radni go odrzucili".

 

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (5)

  • Jacek Karwatowski 6 mar

    Hehe mówi radny który nie głosował ale sam pomysłu na poprawę sytuacji nie ma … za co odpowiada PiS? Bo zazwyczaj mówicie że jak coś to wina innych

    16 3 Odpowiedz
  • 6 mar

    Znacie stare, ale jakże słuszne ! powiedzenie, które brzmi mniej więcej tak: "Ze wschodu jeszcze nic nigdy dobrego do nas ? (Polski ?) nie przyszło".
    Transponując (czy też trawestując ?) je można powiedzieć: że pewien osobnik mający rozdęte do granic niemożności, nadzwyczajnie wysokie o sobie mniemanie oraz chrapkę na dyrektorskie co najmniej stanowiska jeszcze nigdy niczego pozytywnego nie zdziałał.
    Ten kto go poznał (miał niewątpliwą nieprzyjemność kontaktu z tym indywiduum) oraz towarzyszącą temu możność obserwowania "stylu" jego działania) wie o kim mowa.

    10 Odpowiedz
  • 7 mar

    Jak się skończy prywata i samowola personelu szpitalnego to będzie super . I ciekawe dlaczego krąży opinia ,,że to nie szpital tylko ... " ??? Może personel powinien przejść egzaminy kfalifikacyjne , bo raczej nie wszyscy pracownicy szpitala powinni brać pieniądze za bezmyślne i chamskie traktowanie LUDZI !!!

    14 Odpowiedz
  • 8 mar

    A kto to ten Pitala ???? To nie ten co zadłużał szpital zza kulis a tera zwiędli boss się robi jak Kaczor ale nie wyjdzie mu to politycy to zorganizowana grupa ………..

    3 Odpowiedz
  • 8 mar

    No i kto zadłużał szpital pisiory sam się pajac wygadał a PO też nie lepsze a wyszczególniacie kudas

    2 Odpowiedz

Zobacz więcej