Powiat myślenicki

Jak poprawić sytuację szpitala? Dyrektor przedstawił program naprawczy, ale radni go odrzucili

Jak poprawić sytuację szpitala? Dyrektor przedstawił program naprawczy, ale radni go odrzucili
Fot. Piotr Jagniewski

„To program inwestycyjny, a nie naprawczy i na taki program ja i zarząd się nie zgadzamy. Nie ma zgody mojej i zarządu na dalsze zadłużanie tego szpitala” - sprawę komentuje starosta Józef Tomal (FZM).

Po kilkugodzinnej debacie radni odrzucili pomysły Adama Stycznia na poprawę sytuacji w SP ZOZ. Co dalej z myślenickim szpitalem?

 

Rada powiatu myślenickiego odrzuciła „Program Naprawczy na lata 2024-26" zaprezentowany przez dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej.

Jak czytamy w projekcie nieprzyjętej uchwały; program odnosił się do straty netto odnotowanej w sprawozdaniu finansowym myślenickiego szpitala za rok 2023 i uwzględniał raport o sytuacji ekonomiczno-finansowej SP ZOZ w Myślenicach. Szpital odnotował stratę na działalności w wysokości 2,97 mln zł.

Co ciekawe program naprawczy odrzuciła koalicja rządząca składająca się z klubów Forum Ziemi Myślenickiej i Wspólnie dla Powiatu, z kolei radni opozycyjni reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość nakłaniali do jego przyjęcia.

Starosta nazwał go programem inwestycyjnym, a nie naprawczym i podkreślał, że nie zgadza się na niego razem z zarządem. - Chcieliśmy, żeby został poprawiony i tak się stało, ale nie na tyle, żeby gwarantował skuteczność. Nie ma zgody mojej i zarządu na dalsze zadłużanie tego szpitala – mówi Józef Tomal (FZM).

To nie pierwszy raz, kiedy radni powiatowi dyskutują nad kondycją myślenickiego szpitala. Temat poruszany był m.in. w 2023 roku, czy w 2024 r., kiedy starosta zapowiedział sporządzenie audytu oddziału ginekologiczno-położniczego, który rocznie generuje straty między 4 a 5 mln zł. Wyniki audytu, których jak dotąd starosta nie przedstawił podczas sesji, stały się ważnym elementem dyskusji podczas procedowania programu naprawczego.

 

Program naprawczy w 11 punktach

Program naprawczy opracowany przez dyrektora szpitala Adama Stycznia został przedstawiony w 11 punktach.

- W głównej mierze dotyczy obszarów w których strukturach jednostki szpitalnej generuje największe koszty - mam tutaj na myśli lecznictwo szpitalne. W momencie wprowadzenia ustawy o podstawowym zabezpieczeniu szpitalnego w 2017 r., cała struktura oddziałów szpitalnych została włączona do tzw. ryczałtu. Oznacza to, że w jednej kwocie NFZ finansuje wszystkie oddziały. Największe ujemne wyniki finansowe nie tylko w Myślenicach, ale w Polsce generują oddziały ginekologiczno-położnicze, ale tak naprawdę część dotycząca stricte położnictwa.

W tym obszarze problem ten dotyka oddziałów neonatologicznych, a to z uwagi na drastycznie co roku spadający odsetek liczby urodzeń. NFZ finansuje procedury położnicze wyłącznie w zakresie porodu. Jako szpital otrzymujemy środki z tytułu urodzeń, natomiast koszty, które ponosimy wynikają z przepisów prawa dotyczących całodobowego świadczenia i pełnej 24-godzinnej gotowości – mówił Adam Styczeń. 

Podczas wystąpienia zwracał uwagę na luki w systemie opieki zdrowotnej i braki płatności ze strony NFZ za wykonane przez szpital świadczenia.

Przedstawiony przez niego program naprawczy obejmował: optymalizację działalności oddziału ginekologiczno-położniczego; poradni ginekologiczno-położniczej i oddziału noworodkowego.

Ponadto zakładał przeniesienie oddziału neurologicznego (po remoncie) i utworzenie pododdziału udarowego, utworzenie oddziału rehabilitacyjnego, zamianę jednego zespołu pracy 16-godzinnej na zespół pracujący przez 24 godziny na dobę.

Sytuację finansową szpitala miała poprawić też nowa pracownia tomografii komputerowej, uzyskanie certyfikatu jakościowego CMJ i czasowe obniżenie odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń. Plan naprawczy kończył sie poprawą warunków finansowania oddziału zakaźnego i optymalizacją działalności Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego.

Wdrożenie tych wszystkich działań w ramach programu naprawczego według Adama Stycznia miały sprawić „poprawę wyniku na poziomie 7 mln zł”.

 

Tysiące świadczeń zdrowotnych

Dyrektor przedstawił też statystyki dotyczące działalności szpitala. W 2024 r. poradnie specjalistyczne udzieliły 64 733 porad, kolejne 44 805 osób to wizyty w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej, na SOR trafiło 29 288 pacjentów, a liczba hospitalizacji (leczeni pacjenci) wyniosła 11 621 osób.

Rocznie w myślenickim szpitalu przeprowadza się ponad 3300 zabiegów. Oddział chirurgii wykonał ich 1260, chirurgii urazowo-ortopedycznej 1154, a oddział ginekologiczno-położniczy 922.

Do myślenickiego szpitala trafiają też pacjenci z innych miejscowości. W ubiegłym roku było ich 1941, a najczęściej przywoziły je karetki z Mszany Dolnej (542 pacjentów), Mogilan (529), Gdowa (354) i Skawiny (185). Ponadto w 2024 r. szpital przyjął ponad 700 pacjentów nie posiadających ubezpieczenia do świadczeń zdrowotnych.

- Myślę, że te liczby dobitnie pokazują, jaką liczbę zadań wypełnia szpital – mówił Adam Styczeń. Podkreślał też, że zobowiązania szpitala szacowane jest na poziomie 54 mln zł, a przychody plasują się na poziomie 155 mln zł.

 

Bez dodatkowego finansowania program nie zadziała

Radny Jan Bylica (PiS) dopytywał, czy w systemie ochrony zdrowia jaki funkcjonuje w Polsce, realizacja przedstawionego programu naprawczego jest możliwa? – Zawsze głosowałem za przyjęciem programów naprawczych i niestety to nie działało. Wydaje mi się, że tutaj może być podobnie – mówił.

Marta Gajek (PiS) prosiła o zdanie zarządu w sprawie programu naprawczego, a Robert Pitala (PiS) stwierdził, że „wszyscy jak tu siedzimy wiemy, że ten program to będzie kolejny niewypał”, a „jedyną osobą, która próbuje ratować ten szpital, jest pan dyrektor”. Radny Pitala dopytywał starostę dlaczego od października nie przedstawił audytu dotyczącego oddziału ginekologiczno-położniczego i dlaczego koalicja WDP i FZM ma zamiar głosować przeciwko programowi naprawczemu.

Robert Pitala (PiS): Wszyscy jak tu siedzimy wiemy, że ten program to będzie kolejny niewypał. Od 2018 r. podejmujemy takie programy, a strata jest coraz większa. W 2019 r. było to 2,8 mln zł, w 2020 r. - 2,3 mln zł , w 2021 r. - 2,6 mln zł , w 2022 r. - 3,7 mln zł, w 2023 r. - 2,9 mln zł, a w 2024 również 2,9 mln zł.

Państwo radni z FZM i WDP; to wy bierzecie odpowiedzialność za ten szpital. Jeżeli zbankrutuje, to będzie wasza sprawa.
Wy dzisiaj rządzicie, macie pełne narzędzia do tego, aby reagować. Ja tej reakcji oprócz działań dyrektora nie widzę. Dyrektor przedstawia programy, ale one nie działają. Kiedy zaczniecie zajmować się tym szpitalem i kiedy doprowadzicie do sytuacji, w której zacznie się coś zmieniać?
– Robert Pitala (PiS).

Głos w dyskusji zabrał też doktor Wojciech Dudek, zastępca dyrektora SP ZOZ ds. medycznych. Brak wprowadzenia na sesję audytu dotyczącego oddziału ginekologicznego określił mianem „kompromitacji”.

Podkreślał, że program naprawczy nie zadziała, dopóki nie zostanie zwiększone finansowanie. - Na przykładzie oddziału ginekologicznego macie państwo wykonany audyt i każdy z was go przeczytał. Firma z Poznania powiedziała wprost; oni nie mają nic do zarzucenia poza faktem, że w Polsce pacjentki nie chcą zachodzić w ciążę. Czego byśmy nie kupili, czego byśmy nie zrobili, jakiego PR byśmy nie zastosowali - jeśli nie będzie finansowania z góry, to my sobie nigdy nie poradzimy – mówił.

Każde wsparcie to możliwość publikowania treści, które mają znaczenie. Dzięki Tobie możemy pracować z jeszcze większym zaangażowaniem. Zabierz nas na wirtualną kawę. 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

- Mamy ten audyt od października. Jest koniec lutego i dalej nie usłyszeliśmy jakie płyną z niego wnioski. Na co czeka pan starosta, na co czeka zarząd? Prezentując program naprawczy, nikt z zarządu się nie odezwał. Żadnego słowa komentarza ze strony zarządu nie ma i nie było. Zastanawiam się, czy dyrekcja jeszcze z zarządem współpracuje, czy to dwa oddzielne byty, bo takie można odnieść wrażenie – dopytywał radny Robert Pitala (PiS).

Wtórowała mu Marta Gajek (PiS) podkreślając, że audyt został przeprowadzony na wniosek starosty przez firmę zewnętrzną i obowiązkiem starosty, jest go upublicznić i przedstawić opinii publicznej.

Kto zasiadający w radzie powiatu myślenickiego budzi Twoje największe zaufanie?

  • Jan Bylica
  • Piotr Ceranowicz
  • Piotr Dziadkowiec
  • Marta Gajek
  • Ewa Kęsek
  • Rafał Kudas
  • Elżbieta Kudłacz
  • Daniel Kurowski
  • Jan Marek Lenczowski
  • Dorota Magdziarz
  • Jolanta Majka
  • Lilianna Mitana
  • Kamil Ostrowski
  • Jacek Pasiowiec
  • Robert Pitala
  • Bożena Poznańska
  • Andrzej Pułka
  • Anna Rapacz
  • Andrzej Słonina
  • Józef Tomal
  • Krzysztof Trojan
  • Waldemar Wolski
  • Edward Zadora
  • Tadeusz Żaba
  • Krzysztof Żuławiński
  • Zobacz wyniki
  • Jan Bylica Jan Bylica 8%
  • Piotr Ceranowicz Piotr Ceranowicz 8%
  • Piotr Dziadkowiec Piotr Dziadkowiec 4%
  • Marta Gajek Marta Gajek 3%
  • Ewa Kęsek Ewa Kęsek 6%
  • Rafał Kudas Rafał Kudas 8%
  • Elżbieta Kudłacz Elżbieta Kudłacz 1%
  • Daniel Kurowski Daniel Kurowski 4%
  • Jan Marek Lenczowski Jan Marek Lenczowski 2%
  • Dorota Magdziarz Dorota Magdziarz 1%
  • Jolanta Majka Jolanta Majka 1%
  • Lilianna Mitana Lilianna Mitana 3%
  • Kamil Ostrowski Kamil Ostrowski 13%
  • Jacek Pasiowiec Jacek Pasiowiec 1%
  • Robert Pitala Robert Pitala 7%
  • Bożena Poznańska Bożena Poznańska 2%
  • Andrzej Pułka Andrzej Pułka 2%
  • Anna Rapacz Anna Rapacz 1%
  • Andrzej Słonina Andrzej Słonina 3%
  • Józef Tomal Józef Tomal 10%
  • Krzysztof Trojan Krzysztof Trojan 2%
  • Waldemar Wolski Waldemar Wolski 2%
  • Edward Zadora Edward Zadora 1%
  • Tadeusz Żaba Tadeusz Żaba 4%
  • Krzysztof Żuławiński Krzysztof Żuławiński 3%
  • Głosów: 609

Przewodniczący rady Tadeusz Żaba (FZM) przekonywał, że zamiarem zarządu nie było pomijanie audytu. – Intencją było, aby ten temat nie był poruszany na dzisiejszej sesji, ponieważ nikt nie był merytorycznie przygotowany, aby go przedstawić i zaprezentować – przekonywał.

Z kolei Adam Styczeń podkreślał, że szpital nie jest „w agonii”, a jedyne czego mu brakuje, to środków finansowych z tytułu wykonanej pracy i udzielonych świadczeń zdrowotnych. - Wszystkich jak tu siedzimy proszę o wsparcie na poziomie ministerstwa, na poziomie NFZ, aby decydenci zrozumieli jedno; to szpital strategicznie zlokalizowany wzdłuż którego porusza się każde województwo i do którego rocznie przyjeżdża 2000 innych karetek, niż te, które stacjonują na terenie powiatu myślenickiego – apelował dyrektor.

Temu szpitalowi brakuje jednej rzeczy; finansowych środków z tytułu wykonanej pracy i udzielonych świadczeń zdrowotnych.

Wszystkich jak tu siedzimy proszę o wsparcie na poziomie ministerstwa, na poziomie NFZ, aby decydenci zrozumieli jedno; to szpital strategicznie zlokalizowany wzdłuż którego porusza się każde województwo i do którego rocznie przyjeżdża 2000 innych karetek, niż te, które stacjonują na terenie powiatu myślenickiego
– Adam Styczeń.

Adam Styczeń, dyrektor SP ZOZ w Myślenicach: Podczas Komisji Zdrowia mówiłem, że w powiecie myślenickim rodzi się ok. 1500 dzieci, z czego połowa kobiet wybiera inne placówki. Powiedziałem, że z racji bliskości miejsca zamieszkania - Skomielna Biała wybiera Nowy Targ; Jordanów, Tokarnia i okolice – Suchą Beskidzką, ktoś mieszkający bliżej Głogoczowa wybiera Kraków.

Dyskusję podsumował starosta Józef Tomal (FZM), który stwierdził, że zarówno on jak i zarząd nie widzą w tym programie szans na dodatki wynik finansowy, a pomysły przedstawione przez dyrektora Adama Stycznia określił mianem „programu inwestycyjnego”. Zapowiedział, że nie godzi się na dalsze zadłużanie szpitala.

- Dzisiaj debatujemy nad programem naprawczym. Chcemy się dowiedzieć od dyrekcji szpitala, która go przygotowuje, jakie ma pomysły na to, żeby ten szpital nie przynosił ujemnego wyniku finansowego za ten i rok następny. Dlaczego podczas posiedzenia Komisji Zdrowia radni dwóch klubów się wstrzymali? Bo ja i zarząd nie widzimy w tym programie szans na to, aby taki wynik ujemny nie zaistniał. Ten program dla nas jest programem inwestycyjnym, a nie naprawczym. Nie ma w ogóle finansowania, ani na oddział rehabilitacji, ani na oddział udarowy. Tam nie ma żadnych środków finansowych. (...) Program naprawczy musi mieć solidne, realne podstawy do wykonania. Nie ma mojej zgody i zarządu na dalsze zadłużanie tego szpitala - dyskusję podsumował starosta Józef Tomal (FZM).

Jest taki moment po tych 16 latach, że nie ma mojej zgody i zarządu na dalsze zadłużanie tego szpitala. Czy można mi zarzucać, że chcę żeby szpital mógł wreszcie zapłacić nie co dziesiątą, czy co dwudziestą fakturę?

To program inwestycyjny i na taki program ja i zarząd się nie zgadzamy. Chcieliśmy, żeby został poprawiony i został, ale nie na tyle, żeby gwarantował skuteczność 
- Józef Tomal (FZM).

Józef Tomal (FZM), starosta powiatu myślenickiego: Ja i zarząd jesteśmy organem nadzoru. I organ nadzoru zgodnie z prawem ma obowiązek, a nie widzi mi się prowadzenia kontroli, audytów i taki właśnie audyt przeprowadziliśmy. To ma być nasz audyt, a nie pana wicedyrektora, który chciał sobie zrobić własny audyt.

W odpowiedzi Adam Styczeń stwierdził m.in., że „są dwie drogi; albo polskie państwo zacznie płacić za pacjenta, albo polski pacjent będzie czekał w coraz dłuższych kolejkach. Nie chciałbym być tym, który potrzebuje pomocy, płaci składki, a na pomoc ma oczekiwać 2 lata w kolejce”.

Adam Styczeń, dyrektor SP ZOZ w Myślenicach: Powiedziałem na samym początku, że są rzeczy na które mamy wpływ i są rzeczy, na które wpływu nie mamy. Propozycje, które zostały przedstawione są po części programami inwestycyjnymi, ale są w założeniu obszarami działalności szpitala, które mają wzmocnić to, co dzisiaj w miarę finansuje Fundusz. W każdym przeciwnym razie można powiedzieć, że z tego rezygnujemy i tego nie dotykamy.

Są dwie drogi - albo polskie państwo zacznie płacić za pacjenta, albo polski pacjent będzie czekał w coraz dłuższych kolejkach. Nie chciałbym być tym, który potrzebuje pomocy, płaci składki, a na pomoc ma oczekiwać 2 lata w kolejce 
- Adam Styczeń, dyrektor SP ZOZ.

- Co będzie jeśli programu nie przyjmiemy, czy pan w dalszej konsekwencji planuje wymianę dyrektora lub jego zastępcy? – dopytywał Robert Pitala (PiS).

W odpowiedzi od starosty usłyszał, że „nieprzyjęcie programu naprawczego nie pociąga za sobą żadnych sankcji. Wiele jest w Polsce rzeczy, które musimy zrobić, a nie ma to sankcji”.

Za podjęciem programu naprawczego dla SP ZOZ w Myślenicach głosowało 8 radnych, 13 było przeciw, a 4 głosy nie zostały oddane.

 

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Komentarze (8)

  • 5 mar

    Wszyscy czarują, a dobrze wiedzą jaka jest przyczyna. Brynkus ujawnił: "Jeden z lekarzy wadowickiego szpitala w okresie od stycznia do października minionego roku zarobił 515 tys. zł brutto." Masowe wyciąganie pieniędzy i płacenie niesamowitych kwot doktorkom. to jaki system to wytrzyma? Udają głupich, czarują programem naprawczym, a ani jeden nie zapytał ile w Myślenicach dyrektorek płaci ululanym doktorkom. To jest ta jawność? Jawne to jest ale prowadzenie szpitala do upadku, aby przejął prywaciarz, coś na kształt poczty polskiej. https://dorzeczy.pl/opinie/255328/brynkus-skladniki-wynagrodzenia-lekarzy-sa-ustalane-w-chory-sposob.html

    33 4 Odpowiedz
  • 5 mar

    Ja mam pomysł odsunąć koryto od tych popaprańców i żeby był pełen nadzór nad prywata lekarzy którą odprawiają w weekendy!!!!!

    29 3 Odpowiedz
  • 5 mar

    Prywata ma się dobrze. Ja byłam umówiona na zabieg. Mam zrobione badania a pan doktor mówi ,że zabiegu nie będzie. Nawet nie patrzy na badaniach które mi zlecił. szuka w swoim zeszyciku następnego wolnego terminu. O tu jest pani Helenka ale ona chyba nie przyjdzie. I ustala mi następny termin. Nie poszłam. Terminy zaklepuje się w komputerze a nie w zeszyciku. .dwie wizyty,wykonane badania .wszystko na koszt NFZ. I tu są te pieniądze.. gdyby każdy pacjent wychodząc z oddziału czy przychodni otrzymał informację ile kosztowała jego wizyta lub pobyt w szpitalu. Być może i sytuacja szpitala by się poprawiła. Jest przecież taka możliwość

    27 1 Odpowiedz
  • 5 mar

    Jedno jest pewne. Społeczeństwo się starzeje i ten proces będzie się pogłębiał. A społeczeństwo stare wymaga znacznie zwiększonej opieki lekarskiej. Jak dla mnie utworzenie pododdziału udarowego czy utworzenie oddziału rehabilitacyjnego to wręcz konieczność.

    24 1 Odpowiedz
  • 5 mar

    To co wysokokosztowe i niedochodowe robią w szpitalu, a szybkie i małokosztowe zabiegi przejmuje prywata. A ci panowie udają, że tego nie wiedzą i nawijają makaron na uszy jakimś corocznym fikcyjnym programem naprawczym. NFZ to wie i dlaczego nie reaguje? Samorząd nie pozwoli się wtrącać, bo wie lepiej, jaki ma program naprawczy.

    20 1 Odpowiedz

Zobacz więcej

Roczna narada komendanta PSP w Myślenicach
Powiat myślenicki 0

Roczna narada komendanta PSP w Myślenicach

W Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu odbyła się coroczna narada funkcyjnych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych (OSP) z terenu powiatu myślenickiego  ...