Kultura

Jan Kanty Pawluśkiewicz w Domu Greckim [WIDEO]

Jan Kanty Pawluśkiewicz w Domu Greckim [WIDEO]

W Muzeum Regionalnym w Myślenicach można oglądać prace Jana Kantego Pawluśkiewicza, współzałożyciela zespołu „Anawa”. Podczas  wernisażu artysta zaprezentował pokaz multimedialny "Ściany" w 3D. Fragment u nas

Artysta - muzyk daje się poznać od drugiej strony – plastycznej. Oprócz tego, że jest muzykiem ukończył też architekturę. Jan Kanty posługuje się metodą żel-artu, z której w Polsce korzysta tylko on. Kompozytor wykorzystuje... żel wydobyty z długopisów i piór. Efekt może wywołać wrażenie, zwłaszcza na kimś, kto nie wie, że jeden centymetr kwadratowy takiej pracy to ponad 400 kropek naniesionych długopisem żelowym.

W sensie warsztatowym jest to używanie współczesnych technologii, czyli żelu pochodzenia japońskiego. Obrazy buduje tysiącami kresek, zygzaków, wzorków i zawijasów. Widzimy egzotyczny melanż w intensywnych barwach.

-Początkowo korzystałem z kropki, ale teraz odchodzę od tego sposobu i bazuję na wiedzy absolwenta architektury. Te studia nauczyły mnie rzetelności i porządku. Architektura pokazana w żelu stanowi nową jakość. Żel, którego używam w malarstwie, jest wynikiem poszukiwań technologicznych ostatnich kilkunastu lat. To żel hinduski, organiczny, który Japończycy umieścili w piórach i długopisach. Stał się dla mnie absolutnym odkryciem technologicznym. Wśród znanych mi tworzyw nie ma takiego, które byłoby równie ekscytujące - mówił artysta.

Jak powstają prace? - Najpierw robię projekty obrazów, a następnie żelem zapełniam skomponowane kształty. Realne, nierealne, bliskie realizmowi. W ten sposób powstaje coś, co nazywam abstrakcją figuralną - tłumaczy.

Multimedialny pokaz - czyli "Ściany" w 3D

Piątkowy wernisaż w „Domu Greckim” rozpoczął multimedialny pokaz filmu pt. „Ściany” w 3D, zrealizowany w kwietniu 2012 r. na Placu Szczepańskim w Krakowie na fasadzie Teatru Starego. Dzięki zastosowaniu trójwymiarowej techniki prezentacji obrazów Jana Kantego Pawluśkiewicza, której towarzyszyły kompozycje muzyczne artysty, widzowie mogli podziwiać jego wielobarwne i osobliwe obrazy z cyklu „Ściany”.

Pawluśkiewicz, od lat związany z krakowską Piwnicą pod Baranami i Teatrem Stu, podczas wernisażu sypał anegdotami. Opowiadał o tym, jak pokochał twórczość Papuszy i pod jej wpływem powstał cykl obrazów zatyt. „Pheniben”, co w języku cygańskim oznacza „Dialog” oraz jak technicznie „wykorzystuje” długopisy żelowe za pomocą strzykawki.

Myślenicka wystawa "VOYAGE" to ekspozycja 21 zarówno wcześniejszych obrazów Jana Kantego Pawluśkiewicza, pochodzących z cykli: „Wędrówki po Morzu Czerwonym”, „Krajobrazy”, a także najnowszych: „Sensy Byty Mary”, „Pheniben”. Prezentowane prace to podróże artysty do różnych zakamarków Jego wyobraźni, miejsc do których chętnie powraca.
Prezentowane obrazy pochodzą z kolekcji Galerii Autorskiej Żel-Art J. K. Pawluśkiewicza prowadzonej przez Katarzynę Cybertowicz.

Wystawę można oglądać w myślenickim Muzeum do 20 marca

Sylwetka

Jan Kanty Pawluśkiewicz to twórca wszechstronny: utalentowany malarz, znakomity kompozytor muzyki teatralnej, filmowej, wybitny autor monumentalnych dzieł oratoryjno-kantatowych, pianista. Karierę rozpoczął w 1967 roku jako jeden ze współzałożycieli zespołu "Anawa". Piosenki z jego muzyką w wykonaniu Marka Grechuty i innych artystów były wielokrotnie nagradzane, m.in. w Opolu (Nagroda Główna 1977). Współpracuje z Piwnicą pod Baranami. Związany jest też z wieloma polskimi scenami, m.in. Starym Teatrem i Teatrem Stu w Krakowie, Teatrem Narodowym i Teatrem Powszechnym w Warszawie. Komponuje muzykę do filmów, współpracował z Agnieszką Holland, Feliksem Falkiem, Kazimierzem Kutzem, Krzysztofem Kieślowskim, Tomaszem Zygadło, Waldemarem Krzystkiem. (m.in. Filmy "Gorączka" czy "Zawrócony").

W 2005 roku otrzymał Laur Krakowa XXI Wieku.

Maluje od zawsze. „Moje rysunki na partyturach powstawały jak zapisy kardiogramu, jak wykresu, które pomagały mi rozpisać ślady narracji, opowieści". Artysta swoje obrazy po raz pierwszy wystawił w 1999 roku w Piwnicy pod Baranami. Dziesięć miesięcy później w krakowskiej Galerii Szalom pokazał cykl:” 21 trudnych obrazków na karnawał”.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Komentarze (7)

  • mysleniczaninzdziada 20 lut 2013

    lubie jego muzykę dobrze ze odwiedzil MYSLENICE! stajemy sie kulturalnym centrum malopolski!

    5 5 Odpowiedz
    • 20 lut 2013

      bez przesady. to, że raz na jakiś czas w Myślenicach zagości ktoś mający coś wspólnego z kulturą, sztuką czy polityką nie czyni Myślenic ośrodkiem kultury. kultura myślenicka to nic innego jak kultura polska - śmieci, brud, brak szacunku, itd. jeśli ktoś spotka się z Panem Janem to nie czyni go to człowiekiem o wyższej kulturze. ważne jest to co zostanie w jego głowie po takim spotkaniu i to jak się będzie zachowywał. mogę iść do teatru, a później upić się i śpiewać obraźliwe piosenki.

      2 4 Odpowiedz
  • mysleniczaninzdziada 20 lut 2013
    zwyczajny napisał/a:

    mysleniczaninzdziada napisał/a:stajemy sie kulturalnym centrum malopolski!bez przesady. to, że raz na jakiś czas w Myślenicach zagości ktoś mający coś wspólnego z kulturą, sztuką czy polityką nie czyni Myślenic ośrodkiem kultury. kultura myślenicka to nic innego jak kultura polska - śmieci, brud, brak szacunku, itd. jeśli ktoś spotka się z Panem Janem to nie czyni go to człowiekiem o wyższej kulturze. ważne jest to co zostanie w jego głowie po takim spotkaniu i to jak się będzie zachowywał. mogę iść do teatru, a później upić się i śpiewać obraźliwe piosenki.

    nieprawda! ja spotkalem sie z panem MACIEREWICZEM i czuje sie człowiekiem światłym świadomym i kulturalnym! to było wspaniałe przeżycie i wielu otworzył oczy! TYLKO MYŚLENICE MOGŁY SIĘ OTWORZYĆ NA PRAWDĘ O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ!

    5 6 Odpowiedz
  • 20 lut 2013

    niech w takim razie otworzą się na inne prawdy - bardziej ważne w tych czasach, niż katastrofy, zamachy, czy dysputy o zależnościach dendrologii i lotnictwa.

    gratuluję poczucia własnej wartości i cieszę się, że spotkanie z Panem Macierewiczem było dla kogoś wspaniałym przeżyciem. życzę dalszych uniesień na kolejnych spotkaniach, gdyż zapewne, wnioskując z powyższej wypowiedzi, będzie takich spotkań więcej. ziemia myślenicka jest podatnym gruntem i ziarno siane przez niektórych ma szansę wykiełkować. tylko czy z tego ziarna powstanie mąka? a co powstanie z mąki bez dobrego piekarza?

    http://www.youtube.com/watch?v=qa3KvvJhmbk

    3 1 Odpowiedz
  • 20 lut 2013

    ciekawe jakie poglady na zycie bedzie mial ow czlowiek w fioletpowej koszuli za jakies 10 lat,gdy rodzice przestana go utzrymywac,
    a co do kwesti ktore on poruszyl widac ze nie wglebia sie w materialy,jest bardzo stronniczy,jego argumentami jest tylko raport MAKu i komisji Millera,gdyby choc odrobine mu sie chcialo wglebic w temat pewnie by sie dowiedzial ze jest wiele sprzecznosci,nie jest zainteresowany wyjasnieniem to po co przychodzi na takie spotkania,tylko po to aby w oczach swojej dziewczyny stac sie bohaterem?
    gosc widac ze jest elokwentny,ale chyba na krasomowczosci ujego wiarygodnosc sie konczy
    pewnie 20latek,ale dlaczego jeszcze mutacji nie przeszedl?
    spekulujac....,jest to raczej elektorat Ruchu Palikota... i juz za pare lat porzuci swoja dziewczyna na rzecz innego partnera

    1 1 Odpowiedz
  • 22 lut 2013

    widzę, że albo znasz tego młodzieńca, albo rozpracowałeś go poprzez oglądniecie tego filmiku i wiesz już o nim wszystko (tak wiem, spekulacje) - nawet to co przydarzy mu się w przyszłości. nie marnujesz się czasem? pomyśl o wykorzystaniu swojego talentu dla dobra naszego społeczeństwa.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    23 lut 2013

    żeby żel- art Pawluśkiewicza ze Smoleńskiem połączyć to już paranoja. To Trzeba leczyć. W Myślenicaach zawsze ten element zapyziałości był. Prowincja choć blisko Krakowa. PiS ma żyzną glebę.
    bywało, że Pawluśkiewicz wystawiał w Pcimiu, gdzie funkcjonowała Galeria na Prowincji. Teraz mają tylko PiS ze Szlachetką. Może im Macierewicza przywiezie, bo funkcja pełnomocnika obowiązuje. Jeżeli tacy młodzi ludzie tak cynicznie wykorzystują Smoleńsk do celów politycznych, to zbrodnia. Kto z prawdą do tych pisowskich tłumów ruszy?

    Odpowiedz

Zobacz więcej