Gmina Siepraw: Nazwali wszystkie ulice w regionie
- 24 lipca 2013
Wszystkie ulice w Sieprawiu, Czechówce, Zakliczynie i Łyczance mają już swoje nazwy. Sprawdź pod jakim adresem mieszkasz ty sam, twoja rodzina lub znajomi
Lipiec 2013 roku okazał się dla mieszkańców gminy Siepraw początkiem wielu zmian. Wszystkie ulice w tym regionie posiadają już swoje nazwy, zostały bowiem zmienione po tym jak dokładnie rok temu lokalni radni postanowili uporządkować numerację adresową. Dali tym samym zielone światło do rozpoczęcia prac nad wprowadzeniem nazw ulic i uporządkowaniem adresów. Zadaniem tym zajęła się firma GisOn z Krakowa.
Blisko rok od tych wydarzeń projekt dobiegł końca. W lipcu 2013 roku wszystkie miejscowości w gminie Siepraw posiadają już nazwy ulic. - Aby z sukcesem dokonać procesu przenumerowania i dostarczyć właścicielom nieruchomości zawiadomienia o zmianie numeracji porządkowej, musieliśmy najpierw stworzyć bazę adresową. Gmina Siepraw posiadała już georeferencyją bazę punktów adresowych. Zadaniem naszej firmy było zweryfikowanie istniejącej bazy w terenie oraz jej kontrola z innymi dostępnymi bazami: działek ewidencyjnych i oraz Urzędu Stanu Cywilnego - wyjaśnia przedstawiciel wykonawcy Sebastian Gidziela.
W trakcie prac nad budową bazy adresowej wspólnie z urzędnikami, radnymi i przy udziale mieszkańców opracowano przebieg nowych ulic. - Ich nazewnictwo leżało już wyłącznie w kwestii Rady Gminy i mieszkańców - dodaje Gidziela.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Szukają wyłuskania na zmianie dokumentów:dowód osobisty,prawo jazdy,dowody rejestracyjne samochodów,wpisy ewidencji działalności.. itd.. stanie w kolejkach w urzędach bo oni mieli taki kaprys.. to niech teraz wracają kasę za wyrabianie dokumentów.. niech sobie nazywają ulice jak chcą ja nr. domu i dokumentów nie zamierzam zmieniać chyba że sobie go sami zerwą ze ściany:)
Co prawda przedsięwzięcie może ułatwić dotarcie do danej osoby, lecz funkcjonujące tradycyjne nazwy przysiółków/osiedli są równie pomocne. Jaki koszt poniesie statystyczny mieszkaniec, to druga sprawa. Pole do dyskusji czy to rozwiązanie konieczne. Czy się sprawdzi i czy sprawa ma swoje tzw. drugie dno?
Ależ odgórnie to też wymyśliły urzędasy... nie ma znaczenia czy wojewódzkie, ogólnokrajowe czy unijne.
Widać, że nie mieszkacie w gminie, bądź nie wiecie co się dzieje.
Wymiana takich dokumentów jak: dowód osobisty,prawo jazdy, nie jest konieczna. Można je wymienić dopiero jak się kończy ważność, wcześniej nie ma to sensu tak jak to pewien z sołtysów powiedział.
Wpisy do ewidencji gospodarczej można zmienić przez Internet. Przez zabieg dodania ulic wszyscy skorzystają, a będzie to owocować przez dłuuugie lata...
Czemu nazewnictwo ulic? Prosta sprawa. Wcześniej jakieś 10-15 lat temu na wsiach każdy każdego znał. Teraz wiele osób z różnych stron świata sprowadziło się na te rejony, pobudowało swoje domy, firmy co przyczyniło się do tego, iż niektórzy nie znają swoich sąsiadów, bo mur na 2 metry, do nikogo nie wychodzą. Drugą sprawą, to się każdemu przyda. Teraz w nawigacji będzie można wstukać ulicę i numer domu, dzięki czemu będziemy mogli praktycznie podjechać pod drzwi budynku.
Kolejną ważną rzeczą którą trzeba poruszyć to że do 2015 roku każda gmina MUSI mieć nadane ulice. Jest to zarządzenie odgórne, a nie zwyczajnie wymyślone przez urzędasów. W przeciwnym wypadku mają być sowite kary.
jak mam nie zmieniać dowodu?
jak mi błyśnie fotoradar to gdzie mi wyślą zdjęcie? na jaki adres?