Zamaskowani bandyci obrabowali salon gier. Szuka ich policja i właściciele lokalu
- 14 listopada 2013
Dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło kobietę w salonie gier. Ukradli 1000 zł. Policja i właściciele lokalu poszukują sprawców
Łupem bandytów padł całodobowy salon gier tzw. hot spot znajdujący się na skrzyżowaniu ulic 3-Maja i Dunina-Brzezińskiego. W sobotę ok. godz. 4:20 pojawiła się w nim dwójka napastników.
Jak wynika z ustaleń policji do salonu najpierw wszedł mężczyzna w wieku ok. 20-22 lat. Miał około 170 cm wzrostu był krępej budowy ciała, ubrany na ciemno. Poszkodowana zapamiętała, że seplenił. Za nim pojawił się drugi, w podobnym wieku i ubraniu, według relacji pracownicy miał ok. 175 cm wzrostu.
- Obaj byli zamaskowani szalikami. Wulgarnie wyzywali pracownicę. Jeden z nich wyraził się, że to jest napad. Zażądał pieniędzy. Zastraszona kobieta oddała im około 1000 zł - relacjonuje Szymon Sala, rzecznik myślenickiej policji.
Nikt nie zdołał zatrzymać uciekających napastników. Wszczęte poszukiwania policjantów do tej pory nie dały rezultatu. Policja prosi o pomoc wszystkich, którzy posiadają informacje przydatne w ustaleniu tożsamości sprawców.
Osoby związane z salonem szukają sprawców na własną rękę. Obiecują nagrodę. Informacja na ten temat pojawiła się również w jednym z tematów na forum. „Dla osoby, która pomoże w ustaleniu sprawcy wyznaczymy nagrodę” – czytamy w ogłoszeniu.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
A propos, czy przy wjeździe do Myślenic nie wisi czasem dumna tablica "Miasto monitorowane" ? I co z tego wynika, ja się pytam!
Nie dało się zainwestować w gaz dla dziewczyn ? w życiu bym nie pozwolił żeby moja kobieta pracowała w czymś takim i miała styczność z pijanymi klientami (jak sie okazuje agresywnymi) o 4 nad ranem.
A tak w ogóle to jaki sens ma CZYNNY salon gier o 4:20 ?
Kto tam idzie o takiej porze pograć ?
nie od dzis wiadomo, ze takie miejsca przyciagaja elementy spod ciemnej gwiazdy. nie pamietacie juz co sie stalo w zeszlym roku? http://miasto-info.pl/myslenice/5076,myslenice-pobili-i-okradli-mezczyzne-na-schodach-prowadzacych-do-kosciola.html w miescie powinien byc zakaz otwierania takich punktow
W 2010 roku rozpoczęła się likwidacja jednorękich bandytów. Ustawa z 19 listopada 2009r zakładała stopniowe wygasanie zezwoleń na prowadzenie punktów z automatami do gry. Gra na maszynach miała być możliwa tylko w kasynach. W Myślenicach w ostatnim czasie otworzyły się trzy takie punkty. Najnowszy powstaje na 3go Maja niedaleko "obrabowanego" punktu. Kto wydał na to pozwolenie skoro ustawa zakładała likwidację tego procederu ???
W Salonie Gier był monitoring.
Te "salony" wyciągają z ludzi pieniądze dając złudne nadzieje wygranej. Nie znam nikogo, kto by się dorobił na maszynach grając. Ktoś zarabia na tym grubą kasę, a ludzie są mało ważni. Pewnie klient wrzucił pożyczone pieniądze chcąc się odegrać i jak zwykle mu nie poszło, więc desperacko próbował je odzyskać.
Tak więc nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka - okradziono
Szkoda tylko tych dziewczyn, które z braku laku pracują tam za grosze narażając swoje zdrowie, a traktowane są jak jakby to one programowały te maszyny.
Do sprawców: debile ! - w mieście aż roi się od Policji i konfidentów. Już po was ! xD hahaha