Sport

Dalin-Granat 4:1

Dalin-Granat 4:1

M.Górecki 43, 69, Dudek 67 (s), Muniak 90+2 - Dudek 77

3 listopada 2008

Tropiciele śladów

4:1
43' M.Górecki
67' Dudek (sam.)
69' M.Górecki
92' Muniak
 



Najbardziej uśmiałem się w 67 minucie, kiedy bramkarz zawołał fotoreportera drużyny Skarżyska Kamiennej, aby ten udokumentował ślad ugniecionej trawy w miejscu, gdzie odbiła się piłka

Był czy nie? Sytuacja z 67 minuty fot. Piotr Małysz

Komedia rozegrała się po tym, kiedy Drobny wrzucając piłkę do Kałata trafił w obrońcę Granatu, który przybrał pozę jak z Matrixa. Wyciągnięta noga obrońcy skierowała piłkę w poprzeczkę, poprzeczka odbiła ją z impetem w ziemię, a ziemia wybiła w powietrze. Jednak jej lot przeszył gwizdek arbitra, który uznał bramkę dla Dalinu. Nie! Nie! Nie! krzyczał bramkarz przyjezdnych wraz z obrońcami. Na dowód swojej słuszności wszystkim pokazywał ślad, gdzie według niego spadła piłka. Tylko, że piłkarskie Archiwum X nie interesowało nikogo.

Relacja nietypowa, bo i mecz rozgrywany był w dziwny sposób. Pierwsza połowa przypominała kopaninę żywcem przeniesioną z A-klasowych boisk. Poza tym nasze orły przed tym meczem miały ponad 400 minutową blokadę strzelecką i jeśli nie przełamaliby jej z Granatem to już chyba z nikim.

Włosy rwałem z głowy już na początku, kiedy po podaniu Kałata tuż przed bramkarzem przyjezdnych stanął Marchiński i został w miejscu w którym się zatrzymał, bo jego strzał standardowo już w wykonaniu biało-zielonych minął bramkę.

Co ciekawe przyjezdni chłopcy do bicia coraz częściej bili w stronę bramki Szuby. I rzeczywiście, gdyby był to mecz rugby to mogli zdobyć sporo punktów, bowiem ich strzały mijały bramkę parę metrów ponad poprzeczką.

W 32 min. Latos ruszył głową i skierował nią piłkę w kierunku bramki, gdzie na linii stał Górecki, który wybił ją pod nogi Mojeckiego, a ten zaplątał się we własne kończyny i mieliśmy aut. Szczęście dla Dalinu uśmiechnęło się na 3 minuty przed końcem pierwszej połowy, kiedy M. Górecki i ze stoickim spokojem umieścił piłkę w siatce.

W drugiej połowie kopaniny w stylu A-klasy nie było końca, ale za to wpadały bramki. W najweselszej minucie meczu (67) padła druga dla Dalinu, dwie minuty potem Granat dobił M. Górecki. Warto podkreślić, że w 92 minucie bramkę strzelił Muniak - jeden z najbardziej poniewieranych przez rywali piłkarz tego meczu.



Tabela III ligi region małopolsko-świętokrzyski po 13 kolejce

1 Nieciecza 29
2 Hutnik 26
3 Korona II 24
4 Puszcza 23
5 Garbarnia 23
6 Glinik 22
7 Dalin 20
8 Wierna 19
9 Czarni P. 18
10 Unia Tarnów 16
11 Naprzód 14
12 Pogoń Staszów 14
13 Lubrzanka 13
14 Granat 9
15 Orlicz 8
16 Neptun 5


Terminarz Dalinu Myślenice w rozgrywkach III ligi: jesień 2008

8 listopada 2008, godz. 12:00 NEPTUN Końskie - DALIN Myślenice
11 listopada 2008, godz. 13:00 DALIN Myślenice - HUTNIK Kraków

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Dalin - Lubrzanka - Granat - but
Sport 3

Dalin - Lubrzanka - Granat - but

Kiedy pisałem list do trenera Bańkosza nadzieja wydawała się być wykopana poza stadion Dalinu. Trener tak natchnął piłkarzy, że do bramki starali się wepchnąć nawet własne buty

Piszę do Pana, Panie Trenerze
Sport 7

Piszę do Pana, Panie Trenerze

Piszę do Pana, ponieważ zawładnął mną niepokój i ta moja niedyspozycja umysłowa doprowadziła do pewnej konkluzji: Dalin gra prawie jak w rundzie jesiennej, tylko, że to "prawie" robi wielką różnicę

Dalin-Naprzód Jędrzejów 1:0 Ale wiało nudą
Sport 3

Dalin-Naprzód Jędrzejów 1:0 Ale wiało nudą

Forma Dalinu oscylowała gdzieś wokół szatniowo-ławkowego stylu gry polegającego na nicnierobieniu, farcie, gonieniu za piłkarzami Naprzodu i wybijaniu piłki z własnego pola karnego

Komentarze

Zobacz więcej