Międzynarodowe Małopolskie Spotkania z Folklorem: Koncert Muzyka Świata za nami [WIDEO]
- 3 lipca 2014
Było głośno, muzycznie i kolorowo, a na scenie zaprezentowały się zespoły z Bułgarii, Chorwacji, Czech, Gruzji, Indii, Kolumbii, Polski, Meksyku, Rumunii, Tajwanu i Ukrainy
Od rana na Rynku trwały próby i przygotowania do koncertu. Pierwszy występ w ramach Spotkań z Folklorem odbył się o godz. 19. W ramach wydarzenia "Muzyka Świata. Music of the World" na scenie zaprezentowali się artyści z Bułgarii, Chorwacji, Czech, Gruzji, Indii, Kolumbii, Polski, Meksyku, Rumunii, Tajwanu i Ukrainy. Gościem specjalnym i godz. 21 był zespół Jóga.
Program Międzynarodowych Małopolskich Spotkań z Folklorem:
4 lipca 2014 r., piątek: RYNEK W MYŚLENIACH
- godz. 19.00 - 22.00 - ceremonia otwarcia Festiwalu - prezentacja wszystkich grup
5 lipca 2014 r., sobota: MYŚLENICE
- godz. 11.00 - 12.00 - Taste of World. Spróbuj świata (pokaz kulinarny kuchni świata w Małopolskiej Szkole Gościnności, ul. Zdrojowa 18, Myślenice - ZARABIE)
- godz. 12.00 - 14.00 - przegląd muzyczny zagranicznych kapel ludowych
- godz. 15.00 - 17.00 - korowód festiwalowy ulicami Myślenic
- godz. 17.30 - 20.30 - koncerty festiwalowe zagranicznych grup
- godz. 21.15 - 22.30 - koncert kapeli Hanki Wójciak
6 lipca 2014 r., niedziela: RYNEK W MYŚLENIACH
- godz. 15.00 - 19.00 - koncerty festiwalowe zagranicznych grup
- godz. 19.00 - 22.00 - ceremonia zamknięcia festiwalu - prezentacja wszystkich grup
fot. International Folk Meetings Małopolska/Lee Bros
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Wreszcie jakaś impreza na poziomie w Myśenicach, no i w rynku a nie na zarabiu ,gdzie dużo ludzi z lenistwa by nie poszło.Do rynku jest bliżej i ludzie z ciekawisci idą.Z tego co widzę podoba się ta impreza więszkosci mieszkańców.
wspanialeeee :)
4 dni można przezyć.Nie tragizujmy.A dzisiaj znowu będą grali :-))) na rynku.:-))))
To na filmie to tragedia, o festiwalu się nie wypowiem bo nie widziałam.Czy nie lepiej by było nagrać film z występów ,a nie to pojękiwanie.Żeby pochwalić trzeba widzieć.
Jak dla mnie cała ta "Jóga" to porażka,żenada normalna!!!
Szkoda że tak bez zastanowienia urzędnicy wydają publiczne pieniądze,które z powodzeniem można by wykorzystać na inny zasadny cel.