No to zróbmy koncert
- 3 marca 2009
Niedzielny wieczór, dzień zwyczajny wszyscy szykują się do kolejnego tygodnia pracy, jednak zanim nastanie ten znienawidzony przez wielu poniedziałek, w myślenickim pubie Przystań odbędzie się jeszcze koncert na rzecz chorego Pawła Przekwasa
W Przystani znalazłem się około osiemnastej, niecałą godzinę przed koncertem juz słychać było ostre dudnienie i rzężenie gitar - to znak, że rozgrzewał się zespół. Pół godziny później ludzi było jak na lekarstwo, a ci którzy zasiadali w środku obstawiali, że to pewnie wina meczu GKS-u z Lechem. Przełom nastąpił chwilę później, kiedy w ciągu kilkunastu minut ciężko było swobodnie przejść z jednego końca sali na drugi.
Za głośno, ale dobrze
Najbardziej szczery komentarz jaki słyszałem na sali… - „Za głośno, ale dobrze”, bo faktycznie tak było, bardzo głośno, ale rewelacyjnie jak zawsze w wykonaniu "Manekingów". Wszyscy ci faceci o złotych sercach, wydali teraz własną EPkę, której 3 egzemplarze były licytowane po koncercie, wraz z podpisami muzyków. Chłopaki z zespołu wciąż pracują nad materiałem. W Przystani zagrali nowe numery takie jak „Żołnierz”, „Parkietu szał”, czy „Walcz”.
- Mieszkaliśmy przez pewien czas na jednym osiedlu kiedy dowiedziałam się od żony Pawła o jego chorobie i postanowiłam pomóc. Zapytałam chłopców z zespołu ManeKing czy zgodziliby się zagrać charytatywnie w Pubie. W odpowiedzi od Michała usłyszałam – No to zróbmy ten koncert, i tak się tu dziś znaleźliśmy – o pomyśle mówiła Barbara Chęcińska, właścicielka Przystani.
Na Manekingu się nie skończy już wiem że 22 marca zagra znany w Myślenicach zespół NoroLim z repertuarem składających się z utworów napisanych przez zespół jak i coverów muzyki filmowej.
Paweł Przekwas urodził się w Myślenicach, ma 36 lat, jest pracownikiem naukowym Wydziału Rehabilitacji, Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie i ojcem 18 miesięcznej Rity, wykryto u niego agresywnego raka z przerzutami i jak powiedziała mi Barbara Chęcińska na jego organizm nie działa już chemioterapia i niezbędne jest leczenie Pawła za granicą. W USA, jest to bardzo droga terapia na którą Pawłowi brakuje środków. Walczy więc nie tylko z chorobą, ale i o pieniądze, które są niezbędne do uratowania jego zdrowia.
Pieniądze na pokrycie leczenia zbiera Fundacja Elektrociepłowni "Kraków " S.A. – Gorące Serce. Pomoc finansową w formie darowizny, jak również 1% odpisu od podatku można wpłacać na konto fundacji z dopiskiem „pomoc dla Pawła”. Nr konta: 80 1240 4719 1111 0000 5184 3469
Podczas koncertu zebrano 1000zł. Cała suma będzie przekazana na konto wspomagające leczenia Pawła.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
PICASSSSO jesteś kolejną osobą która nie rozumie po co jest ten portal... Każdy może tutaj napisać dowolny artykuł bo jest to portal dla ludzi. Jak jesteś taki kozak to trzeba było przyjść na koncert i napisać coś samemu a nie nadawać teraz na innych. Znalazł się Dziennikarz!! Innym przynajmniej się chce coś robić...
Człowieku nie czepiaj się szczegółów... Ważne jest przesłanie i inicjatywa jaka zawarta jest w treści.. Oj ludzie ludzie.. jestem pełna podziwu że taki koncert został zorganizowany :) Warto innym pomagać bezinteresownie!
No własnie dowiedziałem się niedawno i chociaż człowieka nie poznałem to jakoś smutno się zrobiło...
Umarł.
Czy ktos orientuje sie co z Pawlem?