Śmieją się z nas, a naszych kierowców nazywają KMYckami
- 3 września 2015
”Każde miasto w Polsce ma swoich ‘powiatowych’ kierowców” – czytamy na portalu poboczem.pl, gdzie krakowianie narzekają na prowadzących samochody z rejestracjami KMY. A jak wy oceniacie jazdę kierowców z KR?
W tekście, jaki pojawił się na łamach portalu poboczem.pl czytamy o tym, że każde większe miasto ma tzw. kierowców powiatowych z prowincji. Niektórzy ich obecność na ulicach miast wojewódzkich traktują jako problem.
Jeżdżą szybko, ryzykownie wyprzedzają, zmieniają pasy bez włączenia kierunkowskazu. Najbardziej widać to na nowych, dwupasmowych przelotówkach. Młodzi kochają pseudotuning i lubią puszczać na cały regulator muzykę w stylu "umpa, umpa..." Okropność. Z moich obserwacji wynika, że najgorsi są kierowcy aut z rejestracjami KMY, czyli z powiatu myślenickiego... – czytamy w artykule.
Mieszkańcom naszego powiatu dostaje się również za to, że na drogach czują się niepewnie, bojaźliwie, a innym, że zachowują się jak chojracy kopiując styl jazdy ze swoich miejscowości. Krakowianom najbardziej przeszkadzają samochody z rejestracjami KMY, KWI. KLI, KWA, KBC, KRA, KOS.
Zgadzacie się z tym, że kierowcy z mniejszych miast radzą sobie na drodze gorzej niż kierowcy z wielkich ośrodków? Jak oceniacie jazdę kierowców z rejestracjami KR po drogach Myślenic i powiatu?
Na ten temat piszecie także na forum
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Krakowskie blachy w Myślenicach nie są lepsze ;-)
Cyt; " Krakowianom najbardziej przeszkadzają samochody z rejestracjami KMY, KWI. KLI, KWA, KBC, KRA, KOS."
Czyli przeszkadzają wszystkie samochody z ościennych miejscowości :).
U nas często widzi się samochody z rejestracją KR tam gdzie KMY nie śmiało by wjechać , np: za Małpim gajem nad Rabą... a gdy KR zatrzyma się przed pasami jak nie widzi czerwonego , to już cud!
Z tą muzyką ,a raczej tym dudnieniem w stylu "umpa, umpa..." to prawda i to przynosi nam wstyd.
KR najlepiej prowadza swoje samochody widac to na zakopiance szczegulnie po deszczu haha
Tak a krakowscy kierowcy są idealni. Szczególnie tacy z telefonem przy uchu czy parkujący byle jak i byle gdzie. A już nie wspomnę o ich kulturze na drodze..