Dyrektor szkoły zawieszona po tym jak zaprosiła na lekcję obcokrajowców. Może stracić pracę
- 28 lutego 2019
Dyrektorce Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach grozi zwolnienie dyscyplinarne, po tym jak na zajęcia zaprosiła studentów z Algierii
Szkoła Podstawowa nr 1 w Dobczycach uczestniczyła w projekcie „Internacional education” prowadzonym przez międzynarodową organizację studentów AIESEC. W jego ramach młodzi ludzie z całego świata przyjeżdżają jako wolontariusze na praktyki do szkół, gdzie m.in. prowadzą warsztaty, biorą udział w zajęciach dotyczących kultury Polski, a następnie przedstawiają swoją i dyskutują na temat różnic rozmawiając z dziećmi po angielsku.
Do tej pory dobczycką szkołę odwiedzali m.in. studenci z Chin i Indii. W październiku 2018 roku przyjechali do niej wolontariusze z Algierii. Zajęcia zostały przerwane po kontroli Małopolskiego Kuratorium Oświaty, które otrzymało zgłoszenie mówiące o tym, że w szkole dzieci uczą się pisać swoje imiona i nazwiska po arabsku.
Jak podaje Gazeta Wyborcza Kraków: „Po przeprowadzonej w podstawówce kontroli Rzecznik Dyscyplinarny dla Nauczycieli, sformułowała zarzuty wobec dyrektorki. Uznała, że dopuszczając do prowadzenia zajęć przez studentów z Algierii, „nie zapewniła bezpieczeństwa psychicznego i fizycznego uczniom”. - Wolontariusze nie pochodzą z krajów o kulturze anglosaskiej, dyrektorka nie sprawdziła ich kwalifikacji pod kątem znajomości angielskiego i prowadzenia warsztatów – czytamy w piśmie rzecznika. Rzecznik zawiadamia w nim dyrektorkę, że wszczyna wobec niej postępowanie dyscyplinarne. Wnioskuje też o karę: zwolnienia z pracy”.
Przed komisją dyscyplinarną dyrektor dobczyckiej szkoły ma stanąć w maju.
Burmistrz Tomasz Suś: „Decyzja ta została podjęta w celu ochrony dobra dzieci”
Głos w tej sprawie na oficjalnej stronie Gminy i Miasta Dobczyce zabrał burmistrz Tomasz Suś. W swoim oświadczeniu potwierdza, że dyrektor Szkoły Podstawowej im. K.K. Baczyńskiego w Dobczycach została zawieszona w pełnieniu obowiązków.
„Decyzja ta została podjęta w celu ochrony dobra dzieci na podstawie dogłębnej analizy materiałów przedłożonych przez Kuratorium Oświaty w Krakowie, w tym wynikających z przeprowadzonych kontroli. (…) Wymieniona wyżej decyzja burmistrza (…) została utrzymana w mocy zarówno przez organ odwoławczy I stopnia – Komisję Dyscyplinarną dla Nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim (…) jak i przez organ II stopnia - Odwoławczą Komisję Dyscyplinarną dla Nauczycieli przy Ministrze Edukacji Narodowej (…), co potwierdza słuszność podjętego rozstrzygnięcia” – pisze burmistrz Dobczyc.
Apeluje również o wstrzymanie się od „wyrażania nieuzasadnionych i przedwczesnych opinii i komentarzy w przedmiotowej sprawie” argumentując swój apel „dobrem dzieci i szkoły”.
Pełne oświadczenie można znaleźć również na facebooku gminy:
AIESEC Polska: Bezpieczeństwo fizyczne i psychiczne uczniów nie było zagrożone
Na temat działań podjętych przez Małopolskie Kuratorium Oświaty dotyczące dyrektor Aleksandry Sutkowskiej oraz samych warsztatów odnosi się również ich organizator AIESEC Polska.
Szkoła Podstawowa nr 1 w Dobczycach kilkukrotnie brała udział w projekcie International Education organizowanym przez AIESEC, w ramach którego młode osoby z różnych krajów na świecie przyjeżdżają do Polski aby prowadzić zajęcia z dziećmi, przybliżyć im kulturę swojego kraju, uczyć tolerancji wobec odmiennej tradycji, budować otwartość, ciekawość świata oraz pokazywać, że warto uczyć się języka angielskiego.
(...) Warsztaty w ramach projektu International Education były prowadzone w obecności kadry nauczycielskiej, a bezpieczeństwo fizyczne i psychiczne uczniów nie było zagrożone poprzez warsztaty z wolontariuszami. Nauka napisania swojego imienia w języku arabskim była jednym z wielu elementów zajęć i miała na celu zaprezentowanie kultury wolontariuszy w interaktywny dla uczniów sposób.
- czytamy w oświadczeniu AIESEC Polska.
AIESEC w Polsce istnieje od 1971 roku i obecnie działa przy 15 ośrodkach akademickich, skupiając blisko 800 studentów i realizując rocznie ponad 1500 wymian międzynarodowych.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych: „Rasistowska Decyzja”
W taki sposób decyzję komentuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych uznając ją za „rasistowską”.
Pod opisem zdarzenia do jakiego doszło w Dobczycach czytamy, że Ośrodek „ma zamiar złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez urzędników”.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
hahaha teraz władze i kuratorium w pierwszej kolejności powinny zwolnić wszystkich nauczycieli fizyki, matematyki, chemii itp za używanie liczb arabskich!!! To może być niebezpieczne dla dzieci
i to jest właśnie wpływ Pisu na nasze chore społeczeństwo, ludzie którzy złożyli donos ale i Burmistrz Dobczyc czy kuratorium powinni ustawić się w kolejce do jakiegoś specjalisty, ani dyrektor ani tym bardziej obcokrajowcy nie zrobili nic złego, to nie przyjechali taliby wywalić szkołę w powietrze tylko młodzież na wymianę.
gratuluję postawy oraz nagonki na ludzi nie z Pisu - Widzę że od wyborów wszędzie wymieniani są "nie wygodni dyrektorzy" Ja trzymam kciuki za Panią dyrektor.
To jakiś żart? W jaki sposób umiejętność pisania po arabsku zagraża dobru i bezpieczeństwu dzieci? Rozumiem, że wszelcy pracownicy oświaty, w tym także kuratorium, którzy mają np tatuaże po chińsku lub arabsku, mają również zostać dyscyplinarnie zwolnieni.
bardzo mocno naciagane te powody do zwolnienia :) BAAAAAAAAAAAARDZO mili Państwo
Uwazasz, ze to normalne iz ktos ma tracic prace, bo pozwolil zeby dzieci poznaly inne niz lacinski alfabety?
Absurd.