Alarmujecie

ALARMUJECIE: "Tego nie da się nazwać drogą". Tak wygląda dojazd na Chełm

ALARMUJECIE: "Tego nie da się nazwać drogą". Tak wygląda dojazd na Chełm

Jak mówią mieszkańcy "to nie są dziury, tylko wyrwy", a próbując ominąć jedną, wpada się w kolejną. Ludzie biorą tu sprawy w swoje ręce, zasypując dziury tłuczniem i żwirem. Czy droga doczeka się remontu?

Na temat stanu jedynej drogi prowadzącej na Chełm alarmujecie na forum oraz pisząc na redakcja@miasto-info.pl . "(...) Przecież to nawet nie są dziury, tylko wyrwy... Omijając jedną, wpada się w inną" , "Tego nie da nazwać się drogą" - piszecie. 

Sprawdziliśmy stan drogi prowadzącej na Chełm i wasze informacje się potwierdziły. Dziury występują już na ul. Leśnej, natomiast im wyżej, tym stan drogi się pogarsza. W okolicach kapliczki rozpoczyna się najtrudniejszy odcinek.

Droga prowadząca na Chełm to wąska i kręta jezdnia o nachyleniu 12%. To już wystarczające wyzwanie dla mijających się na niej kierowców. Poziom trudności w pokonaniu tej drogi podnosi jej stan. Miejscami jezdnia się zapada, a najgorzej wygląda w okolicach Szkoły Podstawowej nr 6. Natomiast powyżej - w kierunku kościoła, mieszkańcy radzą sobie domowymi sposobami - zasypując wyrwy tłuczniem, żwirem i kamieniami. 

Mieszkańcy radzą sobie domowymi sposobami - zasypując wyrwy tłuczniem, żwirem i kamieniami. 

Jak się okazuje, droga na odcinku od Zarabia do przysiółka Chełm ma dwóch zarządców. To gmina i powiat. 

- Wczesną wiosną, najprawdopodobniej na przełomie marca i kwietnia będą uzupełniane ubytki w nawierzchni na odcinku, który należy do powiatu, czyli od Zarabia do zabudowań - mówi Jerzy Grabowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Myślenicach.
W sprawie ewentualnych prac związanych na dalszym odcinku zapytaliśmy Agnieszkę Światowiec, naczelnik wydziału inwestycji w UMiG Myślenice, która poinformowała nas, że cały czas napływają wnioski mieszkańców, sołtysów i radnych dotyczące m.in. dróg, które chcą, aby były wyremontowane.
 
Najprawdopodobniej z początkiem kwietnia zapadną decyzje, które z tych  wniosków mają najwyższy priorytet. To od dostępnych funduszy będzie zależało, jakie remonty gmina wykona w tym roku.
 
Zapytaliśmy również o to, od którego miejsca zarządcą drogi jest gmina. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. 
 

Powiązane tematy

Droga, której nikt nie chce
Chełm 19

Droga, której nikt nie chce

Jedna droga, dwóch zarządców i jeden problem. Burmistrz i starosta spierają się o odpowiedzialność za stan drogi prowadzącej na Chełm, a korzystający z niej n...

Komentarze (22)

  • 14 mar 2019

    Zrobili sobie „prywatna” drogę to niech sami sobie ja remontują. Skoro mnie tam nie wolno wjechać bo sobie znaki postawiali to z jakiej okazji z moich podatków maja im drogę remontować ?

    69 25 Odpowiedz
  • 14 mar 2019

    Patrząc na znaki, tak. Jest napisane przy znaku zakaz wjazdu„nie dotyczy mieszkańców” ? Jest. Wjedz tam nie będąc mieszkańcem, dostaniesz pajde ? Dostaniesz. Mieszkasz tam czy udajesz ze to takie skomplikowane ?
    Chcieli prywatnej drogi tylko dla siebie to niech sobie ja utrzymują za swoją kasę. Tyle w temacie.

    62 17 Odpowiedz
  • 14 mar 2019

    Drogi publiczne się remontuje z publicznych pieniędzy a prywatne (tylko dla wybranej grupy mieszkańców) z ich prywatnej kasy. Czego tu nie rozumiesz ?

    52 22 Odpowiedz
  • Marcelina Kołodziejczyk 14 mar 2019

    Droga na Chełm jest wąska, ale to wszystko przez mieszkańców, którzy nie dadzą kawałka swojej ziemi żeby poszerzyć drogę a potem narzekają. Śmiech na sali.. niech sołtys załatwia takie rzeczy, od czego on w końcu jest ?!

    46 16 Odpowiedz
  • 14 mar 2019

    100 % racji !

    43 14 Odpowiedz

Zobacz więcej