Kultura

B&W: Były skrzypce, będzie saksofon

B&W: Były skrzypce, będzie saksofon
W minioną sobotę w Black&White Music Clubie odbyła się impreza promująca live akty. Tym razem były to skrzypce. 18 września następna impreza z tego cyklu. Usłyszymy saksofon. Jak sobotnią imprezę podsumował DJ Piotr Grymek

fot. Black&White Music Club

Black&White Music Club: Dlaczego grasz z instrumentalistami i jak myślisz czemu to służy?


Żywe instrumenty w klubie sprawiają, że możemy zobaczyć to, co słyszymy. Żywa muzyka zawsze jest lepiej odbierana od tzw. playbacku. Jestem kompozytorem, więc cieszy mnie jak ktoś może wykonać moje dzieła, dodać coś od siebie, tak naprawdę stworzyć coś nowego. Obecnie występuję z Agnieszką Matusik. Nasze występy są wyjątkowe z tego względu, iż wszystko jest wcześniej przygotowane, dużo mniej improwizacji. Większość dj nie zna nut, nie jest w stanie dogadać się z instrumentalistami. Serdecznie zapraszam wszystkich na nasze występy - niebawem znowu w klubie Black and White.

Jak opiszesz swoje sety? Co mogłoby być zachętą dla tych, którzy jeszcze Cię nie słyszeli?

Myślę, że można je opisać trzema słowami - melodyjne, energiczne i wyszukane. Jest to po prostu muzyka dla ludzi na parkiecie. Poza tym, można w nich znaleźć sporo mojej twórczości, staram się prezentować muzykę, nad którą pracuję w studio.

Jak Ci się podoba impreza w Myślenicach?

Impreza bardzo udana, jak widać. Jestem  bardzo zadowolony. Ciekawe miejsce, które inspiruje do nowych pomysłów, lokal ma ogromny potencjał. Mam nadzieję, że następnym razem damy jeszcze więcej czadu!

Jak oceniasz wystrój?

Black and White - takie połączenie zawsze jest dobre. Czerwone elementy podkreślają charakter tego miejsca. Duży dancefloor, djka i ogromny bar przypadły mi bardzo do gustu. Nie cierpię jak mam mało miejsca w miejscu swojej pracy. Sporo miejsca do siedzenia, kameralne oświetlenie. To wszystko sprawia, że jest to idealny klub do zabawy. Naprawdę świetny klimat. Gorąco polecam wszystkim!

Komentarze (12)

  • 14 wrz 2010

    Polacy to sobie zawsze znajdą powód do narzekań, albo małolaci, albo muzyka zła, albo organizacja... Nie podoba się to w domu siedzieć, a nie pisać nonsensowne komentarze bo rzygać się chce "normalnym" ludziom.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    10 wrz 2010

    w ten dzien nie wpuszczano wgl bez dowodu na wlasne oczy widzialem az sie zdziwilem

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    10 wrz 2010

    no, było ambitnie. Fajnie się Pani na skrzypcach zgrywała z muzyką klubową :) I faktycznie średnia wieku większa niż normalnie- co mi oczywiście i tak nie przeszkadza :)

    Odpowiedz
  • 10 wrz 2010

    W życiu nie uwierzę, musiałbym zobaczyć ich dowody.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    10 wrz 2010

    bedzie wiecej zdjec? bo wszystkich tu nie ma:(

    Odpowiedz

Zobacz więcej