Sułkowice

Po ponad dekadzie policja wraca do Sułkowic. Posterunek będzie działać od 2020 roku

Po ponad dekadzie policja wraca do Sułkowic. Posterunek będzie działać od 2020 roku
Posterunek policji w Sułkowicach będzie funkcjonował od 2020 roku przy ul. Sportowej. Fot. Piotr Jagniewski

Od niespełna dwóch lat Sułkowice to jedyne miasto w powiecie, w którym nie ma ani siedziby straży miejskiej, ani posterunku policji. Ten od nowego roku będzie działać przy ul. Sportowej

Jak pisaliśmy wcześniej, władze Sułkowic rozpoczęły rozmowę ze Strażą Miejską ze Skawiny w sprawie kontroli palenisk w gminie. Przerwano je jednak w związku z tym, że w 2020 roku na teren miasta powróci posterunek policji.

W styczniu 2018 roku radni miejscy w Sułkowicach podjęli uchwałę, na mocy której rozwiązano straż miejską. Ta w Sułkowicach działała od 2009 roku i została powołana do życia przez samorząd, po tym jak w mieście zlikwidowano posterunek policji. Funkcjonariusze pełnili dyżury przez 2 dni w tygodniu, kiedy to przyjmowali interesantów, natomiast w przypadku zgłoszenia na miejsce wysyłany był patrol z KPP w Myślenicach.

Jak poinformował nas rzecznik myślenickiej policji, przygotowania są na ostatniej prostej, jednak dokładny termin otwarcia nie jest jeszcze znany. Posterunek będzie zlokalizowany w tym samym budynku co Ośrodek Pomocy Społecznej przy ul. Sportowej, jednak nie będzie jednostką całodobową. Na chwilę obecną nie jest jeszcze znana obsada posterunku.

Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy KPP w Myślenicach: Na pewno służbę będą pełnić tam dzielnicowi na teren miasta i gminy Sułkowice. Inicjatywa wyszła od społeczności lokalnej i władz samorządowych, i spotkała się z pełnym poparciem Komendanta Powiatowego Policji w Myślenicach - wyjaśnia .

 

O posterunku mówi się od 2017 roku

Po tym, jak w 2017 roku Michał Gamrat objął funkcję komendanta Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach, w kilku miejscowościach organizował cykl debat z mieszkańcami i samorządowcami na temat bezpieczeństwa w powiecie. Potrzebę stworzenia posterunków sygnalizowali wówczas m.in. mieszkańcy i włodarze Pcimia oraz Sułkowic.

- W tej sytuacji temat reaktywacji posterunku teraz pewnie wróci i trzeba będzie na nowo podjąć rozmowy z policją. Chciałbym porozumieć się z komendantem powiatowym i wojewódzkim, aby na zdrowych zasadach współuczestniczyli w finansowaniu takiej jednostki. Utrzymanie takiego budynku to dla gminy duże obciążenie, ale trzeba będzie poszukać lokalu, który spełni wymagania policji – niespełna dwa lata temu mówił Piotr Pułka, ówczesny burmistrz Sułkowic.

Nie udało mu się jednak doprowadzić do reaktywacji posterunku. W między czasie na stanowisku komendanta zaszła zmiana, a miejsce Michała Gamrata zajął mł. Insp. Maciej Kubiak. - Uważam za zasadne odtworzenie posterunku w Sułkowicach i jestem otwarty na współpracę z samorządem – mówił podczas konsultacji społecznych. Na zakończenie spotkania odbyło się głosowanie w którym mieszkańcy jednogłośnie opowiedzieli się za odtworzeniem posterunku policji w Sułkowicach.

Jedyne miasto bez służb

Sułkowice to trzecia co do wielkości miejscowość na terenie powiatu myślenickiego. Mieszkańcy pamiętają czasy, kiedy posterunek policji znajdował się w okolicy Rynku, w obecnym budynku Zespołu Ekonomiki i Oświaty. Kiedy został zlikwidowany, w jego miejsce rada miejska powołała straż miejską. Jednym z argumentów przemawiających za jej utworzeniem było „zwiększenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców oraz utrzymanie należytego porządku na terenie gminy”.

Jak się szybko okazało, straż nie była w stanie zastąpić policji. W 2013 roku mieszkańcy wskazywali potrzebę odtworzenia posterunku, a ówczesny komendant powiatowy policji Artur Święch argumentował, że jest to niemożliwe ze względów ekonomicznych i racjonalnych.

Jak przekonywał - miasto i gmina Sułkowice uchodzi za bezpieczny region, a rocznie przeprowadza się tam około 500 interwencji - głównie domowych, dotyczących spożywania alkoholu w miejscach objętych zakazem, naruszeń porządku publicznego i zakłóceń ciszy nocnej.

Straż miejska ze Skawiny?

Podczas sierpniowej sesji rady gminy burmistrz Artur Grabczyk wspomniał, że spotkał się z komendantem Straży Miejskiej ze Skawiny i rozmawiał o możliwości prowadzenia kontroli palenisk przez tamtejszych funkcjonariuszy na terenie sułkowickiej gminy. Wspomniał, że przewidziane jest spotkanie z władzami Skawiny, aby można było taką współpracę nawiązać. Rozmowy jednak zawieszono.

Jaki jest tego powód? Jak czytamy w odpowiedzi z Urzędu Miejskiego w Sułkowicach: "(...) obecnie rozmowy zarówno z Komendantem Straży Miejskiej ze Skawiny jak i władzami Skawiny zostały zawieszone, ponieważ od nowego roku w gminie Sułkowice funkcjonował będzie posterunek policji. W związku z tym podjęte zostały rozmowy dotyczące współpracy w ramach przeprowadzania kontroli palenisk na terenie gminy z Komendantem Powiatowym Policji w Myślenicach".

Jak powstaje posterunek?

Żeby w danej miejscowości mogło dojść do powołania posterunku policji, musi zostać spełnionych kilka warunków. Posterunek jest komórką posiadającą stanowisko kierownicze, a w skład obsady powinni wchodzić doświadczeni policjanci służby prewencyjnej i kryminalnej (asystent, dzielnicowy, referent, policjant), co daje minimum 5 stanowisk.

Policja jest w stanie wziąć na swoje barki zapewnienie składu osobowego i pokryć koszt jego utrzymania, czyli pensje, niezbędny sprzęt teleinformatyczny oraz transportowy. Natomiast koszty utrzymania posterunku, tj. budynek, woda, prąd, ogrzewanie, wyposażenie pomieszczeń powinno leżeć po stronie samorządu.

Obecnie na terenie powiatu myślenickiego znajdują się dwie policyjne siedziby. To Komenda Powiatowa Policji w Myślenicach oraz komisariat w Dobczycach.

Powiązane tematy

Komentarze (1)

  • 27 paź 2019

    W budynku szkoły, aby dzieci zobaczyły, jak ciągną w kajdankach zakrwawionych meneli czy bandytów. Albo jak jakiś ucieknie z posterunku, to będzie miał blisko po zakładników. Świetna lokalizacja.. Brawo Wy!

    3 Odpowiedz

Zobacz więcej