Wiśniowa

Pożydowska bożnica zostanie na swoim miejscu. Powstanie w niej Izba Pamięci

Pożydowska bożnica zostanie na swoim miejscu. Powstanie w niej Izba Pamięci

Jeszcze kilka miesięcy temu radni w Wiśniowej chcieli przenieść pożydowską Bożnicę do skansenu. Teraz zmienili zdanie i powstanie w niej Izba Pamięci poświęcona historii gminy z naciskiem na  wyróżnienie walk partyzantów AK

Zaledwie kilka miesięcy temu radni gminy Wiśniowa opowiedzieli się za za relokacją Bożnicy, co według nich miało być dla niej jedynym ratunkiem. Odmiennego zdania był Małopolski Konserwator Zabytków, który przekonywał, że gmina najchętniej pozbyłaby się zabytku. - Będziemy wspierać wszelkie działania w jego zachowaniu. To jedyny rejestrowy zabytek w zasobach gminy Wiśniowa – argumentował.

Podczas ostatniej sesji rady gminy, radni jednogłośnie wydali w sprawie bożnicy specjalne oświadczenie.

"Mając na uwadze ustalenia z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków oraz przeprowadzone rozmowy przez wójta w sprawie ewentualnego przeznaczenia budynku - rada uznaje, że optymalnym rozwiązaniem dla zachowania bożnicy w Wiśniowej jest podjęcie działań mających na celu utworzenie miejsca upamiętniającego historię Gminy Wiśniowa, a w szczególności walk partyzantów AK” – czytamy w oświadczeniu.

Wydając oświadczenie, radni wycofali się z opinii o o przeniesieniu budynku, jaką wydali w czerwcu. Aby jednak Izba Pamięci mogła powstać potrzebne są pieniądze, a tych w kasie gminy brakuje. Wójt Bogumił Pawlak zwrócił się z prośba do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o pieniądze na pełne sfinansowanie remontu.

Czy pożydowska Bożnica znajdująca się w Wiśniowej powinna pozostać na swoim miejscu?

  • TAK TAK 47%
  • NIE NIE 40%
  • NIE MAM ZDANIA NIE MAM ZDANIA 12%
  • Głosów: 476

W jednym z naszych sondaży pytaliśmy Was, czy pożydowska Bożnica znajdująca się w Wiśniowej powinna pozostać na swoim miejscu? Niespełna co drugi z ankietowanych (47%) uważał, że tak - za przeniesieniem budynku opowiedziało się 40% ankietowanych, a 13% nie miała zdania w tej kwestii.

To jedyna drewniana bożnica w Małopolsce 

Bożnica to niepozorny, drewniany domek usytuowany tuż przy drodze łączącej Dobczyce z Mszaną Dolną. Powstał na początku XX wieku i wzniesiono go zgodnie z rytualnymi wymogami, ma najprostszy układ wewnętrzny domu modlitwy.

To jedyna drewniana bożnica Małopolski, a dziś też jedyny ślad i pamiątka obecności społeczności żydowskiej w tej miejscowości. Okoliczna społeczność żydowska (w Wiśniowej żyło ok. 60 osób wyznania mojżeszowego) dzierżawiła budynek na swe potrzeby w okresie międzywojennym. W 1926 uroczyście sprowadzono Torę. W 1941 Niemcy wszystkich Żydów wywieźli do Wieliczki i tam albo zamordowali, albo wysłali do niemieckich obozów koncentracyjnych. Po 1945 adaptowano budynek na potrzeby straży pożarnej. Od lat 1960. bożnica stoi opuszczona, nieużytkowana - wpisany do rejestru zabytków obiekt niszczeje od lat.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane tematy

Obserwatorium na Lubomirze ma 100 lat
Wiśniowa 0

Obserwatorium na Lubomirze ma 100 lat

Od ponad 100 lat odwiedzający Beskid Wyspowy mogą oglądać obiekty na niebie w obserwatorium astronomicznym na górze Lubomir   Od ponad 100 lat odwiedzający...

Komentarze (7)

  • 6 lis 2019

    AK? Nie ma innych organizacji tylko AK?

    7 4 Odpowiedz
  • 7 lis 2019

    Pisz tak dalej to cię zgarną :-)

    4 Odpowiedz
    • 8 lis 2019

      Kto mnie zgarnie? Jak Ci ludzie nawet nie potrafią zadbać o groby z września 39 i pacyfikacji Wiśniowej notabene doprowadzili prawie do całkowitego zniszczenia dwóch "cmentarzy" z I wojny światowej gdzie była masa polaków pochowana. Jeżeli chodzi o upamiętnienie historii gminy Wiśniowej z nastawieniem na partyzantów AK jest to kompletny strzał w kolano w XX leciu między wojennym w Wiśniowej były ugrupowania ludowe (antysanacyjne), sami partyzanci AK którzy działali na tym terenie nie byli traktowani przychylnie przez miejscową ludność; dochodziło do szabrów sama pacyfikacja była spowodowana przez działalność AK.

      3 2 Odpowiedz
      • 9 lis 2019

        Tak ,tak.Gdyby nie przychylność okolicznej ludności,to tamtejsza partyzantka i tzw;Rzeczpospolita Raciechowickia , nie mialaby racji bytu.Masz racje ze w XX leciu miedzy wojennym , Sanacja była tam malo popularna, Wojna wszystko zmienila, Wiekszosc tamtejszych partyzantow to okoliczne chłopaki,

        2 3 Odpowiedz
        • 16 lis 2019

          Zapomniałeś uwzględnić działanie BCH na tamtych terenach a w sprawie Rzeczpospolitej Raciechowickiej to sprawdź sytuacje na froncie, wartość strategiczną tych terenów itp. Miejscowa ludność służyła głównie w BCH

          1 Odpowiedz
  • 8 lis 2019

    Czyli teroz bedzie, że owca syta I wilk cały.

    3 1 Odpowiedz
  • mirek@ 15 lis 2019

    Nie rozumiem... Nagle wszyscy zmienili zdanie?i hura ratujmy boznice?

    1 2 Odpowiedz

Zobacz więcej