Rośnie sprzedaż „małpek” z mocnym alkoholem. Samorządy apelują o wprowadzenie ograniczeń
- 7 listopada 2019
Władze lokalne z całego kraju naciskają na Ministerstwo Zdrowia, aby ograniczyć sprzedaż alkoholu w małych butelkach. "Małpki" stają się coraz bardziej popularne, a Polacy sięgają po nie coraz częściej
Jak podaje „Dziennika Gazeta Prawna”, od co najmniej kilku miesięcy samorządowcy naciskają na stronę rządową, aby zająć się problmemem w sposób systemowy. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2018 roku, każdy obywatel na papierosy i alkohol w tej formie wydaje średnio 30 zł miesięcznie, natomiast mieszkaniec województwa małopolskiego 23,57 zł miesięcznie.
Lubimy "wódeczkę" w małych ilościach
Tylko w jednym roku sprzedaż wódki w małych butelkach wzrosła o 14 procent. W swoich badaniach firma Synergion podaje, że w 2017 roku sprzedaż wódki małego formatu to aż 6,95 mld złotych. Ciekawe wydają się dane Nielsena, który podaje, że na około 35 proc. wydanych paragonów zawierających wódki smakowe, nie występują żadne inne produkty.
Statystycznie raz na dwa tygodnie lub częściej, po małą buteleczkę sięga co trzeci Polak. W populacji dorosłych Polaków 59 proc. sięgnęło przynajmniej raz po małą butelkę mocnego alkoholu, a połowa tej grupy to osoby przed 44 rokiem życia, z miejscowości do 20 tys. mieszkańców i ze średnim wykształceniem.
Samorządy apelują
Według „Dziennika Gazeta Prawna”, od co najmniej kilku miesięcy samorządowcy naciskają na stronę rządową, by problemem zająć się w sposób systemowy.
"Już w maju na jednym z zespołów roboczych Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zawnioskowali o możliwość „wprowadzenia rozwiązań w kierunku zmiany modelu spożywania alkoholu w Polsce, z uwagi na rosnący udział sprzedaży mocnych alkoholi w butelkach o małej pojemności” - czytamy w DGP.
Dziennik informuje również, że w odpowiedzi resort zdrowia zaproponował powołanie zespołu eksperckiego, który zająłby się wypracowaniem nowych rozwiązań.
"Nie wiadomo, czy zespół powstał, bo resort unika odpowiedzi na nasze pytanie. Ze strony MZ pada jednak deklaracja, że „trwają intensywne prace koncepcyjne nad propozycjami zmian w zakresie profilaktyki i rozwiązywania problemów związanych z uzależnieniami”. Można więc założyć, że kwestie ograniczenia sprzedaży małpek będą jednym z ich elementów – podaje "DGP".
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Sposób systemowy = wprowadzić większy podatek (zwiększyć kradzież pieniędzy od obywateli) ? Wzrost akcyzy na papierosy miał zredukować liczbę osób palących, czy ktokolwiek rzucił palenie bo wzrosła cena papierosów ? Nie wydaje mi się.
Haha to teraz trzeba bedzie przed praca 0.5 walnac zamiast malpki hahhaa??
Rozwiązanie jest jedno. Zakazać sprzedaży małpek. Min 500 ml, najlepiej 0,7 l
Kto nie pije ten jest wywrotowcem ,który nie chcę się dokładać do budżetu i wspierać rozdawnictwa i szastania pieniędzmi na lewo i prawo przez obecną władzę. Pijmy małpki !!!!!
To coś smakowego to NIE JEST wódka, nie oszukujcie ludzi, wódka ma conajmniej 38% (dla mnie tylko 40% to wódka) a to kolorowe to sztuczny syf