Na przystankach pojawiły się rozkłady linii miejskiej. "Są pełne błędów ortograficznych" - piszecie

W styczniu gmina uruchomiła pilotażowy projekt linii miejskiej. Po naszej interwencji i 6 tygodni od jej inauguracji na przystankach pojawiły się rozkłady jazdy. „Są pełne błędów ortograficznych” – piszecie

"(...) Na przystankach znalazły się rozkłady o których pisaliście. Tyle razy podejmowaliście ten temat, to i teraz proszę was o interwencję. Rozkłady są pełne błędów ortograficznych" - na redakcja@miasto-info.pl pisze jeden z naszych czytelników.

Wspomniane błędy na które zwracacie uwagę nie dotyczą godzin odjazdu, ale zapisu nazw przystanków i ulic. Na rozkładach można przeczytać m.in., że bus miejski zatrzymuje się przy „ul. Słowackiego przy rądzie” lub przy „Kopcu Piłsudzkiego” (poprawna forma skrzyżowania o ruchu okrężnym to „rondo”, a nazwisko marszałka zapisujemy jako „Piłsudskiego”). 

Zdjęcia rozkładów zawierających błędy, krążą już w mediach społecznościowych. 

Linia miejska z potknięciami

Pilotażowa linia miejska, której trasa przebiega po pętli od Jasienicy przez Bysinę, centrum Myślenic, po Dolne Przedmieście i ponownie przez Górne Przedmieście, Bysinę i Jasienicę została uruchomiona 13 stycznia. Udało się to dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Infrastruktury oraz gminy. Ministerstwo wyłożyło na ten cel 37 tys. zł, a gmina 7 tys. zł. To wystarczy na rok jej utrzymania, co ma pozwolić na ewentualne przedłużenie lub rozwój.

Jak zapowiadał burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka (PiS): Linia jest odpowiedzią na zgłoszenia mieszkańców, jakie trafiały do urzędu miasta. (…) Chcemy podnieść jakość życia seniorów, jako ludzi którzy na co dzień nie mają swoich samochodów, a dzięki tej linii będą mogli sprawnie przemieścić się w ramach swoich potrzeb.

W pierwszym dniu na przystankach brakowało rozkładów jazdy, ale jak podczas konferencji prasowej zapewniał wiceburmistrz Mateusz Suder; „(...) pojawią się tablice sygnowane logiem urzędu miasta i gminy, na których będziemy się starali podawać regularne czasy odjazdów”.

W kolejnych tygodniach ich brak zgłaszaliście wielokrotnie pisząc na redakcja@miasto-info.pl. Kiedy miesiąc od uruchomienia sprawdzaliśmy w jaki sposób funkcjonuje połączenie, okazało się, że na przystankach nadal brakuje rozkładów.

Po naszej interwencji otrzymaliśmy odpowiedź z urzędu w której czytamy m.in., że „Gmina pragnie rozwiązać kwestię związaną z rozkładami jazdy busów w sposób kompleksowy. Aktualnie zbieramy informacje o rozkładach innych przewoźników, którzy zatrzymują się przy tych przystankach. Po przygotowaniu zestawienia, na każdym przystanku znajdzie się obszerny rozkład jazdy w specjalnej przeszklonej ramie. Chcemy, aby tablice z rozkładami zostały zamontowane do końca lutego. Konkretny rozkład na przystanku będzie zawierał nie tylko informację o wspomnianej linii, ale także o pozostałych przewoźnikach”.

Tablice według zapowiedzi miały pojawić się do końca lutego i tak też się stało. Widnieje w nich komunikat, że "rozkłady umieszczane są przez uprawnionych pracowników UMiG Myślenice" oraz prośba adresowana do pozostałych przewoźników o kontakt w celu aktualizacji rozkładów. 

W ramach połączenia każdego dnia od poniedziałku do piątku przewoźnik (firma „Mini Bus” Zenon Płoskonka) wykonuje pięć kursów, a ceny biletów wynoszą odpowiednio 4 zł dla wsiadających w Jasienicy, 3,5 zł dla pasażerów z Bysiny i 2 zł za przejazd w obrębie miasta.

Magistrat nie podaje dokładnej liczby wydanych biletów, zapowiadając prezentacje szczegółowych danych po pierwszym kwartale funkcjonowania połączenia.

Oceniacie pierwsze tygodnie działania linii

Po upływie sześciu tygodni, linię miejską w większości oceniacie negatywnie, a 59% z Was wystawia jej ocenę niedostateczną.

Wśród największych jej mankamentów w komentarzach pod artykułami wymieniacie m.in. wspomniany brak rozkładów, niedostateczne oznakowanie pojazdu oraz problemy, które przy wsiadaniu generuje bus.

Dzisiaj do wspomnianej listy należy dopisać błędy ortograficzne, ale usunięcie tych ostatnich wydają się być najmniejszym problemem i kwestią czasu.