Za dużo śmieci w mieście? Urzędnicy mają pomysł jak temu zaradzić
- 24 sierpnia 2020
Gmina Myślenice rozpoczęła kampanię edukacyjno-informacyjną pod hasłem „Czyste Miasto”. Na terenie Myślenic stanęły tabliczki nawołujące do tego… żeby nie śmiecić.
"W wielu miejscach (...) znajdziecie Państwo tabliczki z informacjami i dowcipnymi hasłami nawołującymi do nieśmiecenia, które mamy nadzieję uświadomią wielu osobom jak ważne jest, aby papierek czy puszkę wyrzucić do pojemnika, a nie na ziemię" – ideę akcji wyjaśnia zastępca burmistrza.
O tym, że w weekendy Zarabie tonie w śmieciach alarmowaliście jeszcze w lipcu. Od tego czasu w wielu komentarzach oraz na forum zwracacie uwagę na niewystarczającą liczbę koszy lub częstotliwość ich opróżniania.
„Może władze miasta lub inne organy myślenickie zajmą się wreszcie tym gó… na Zarabiu. Szkło w wodzie… Tam odpoczywają rodziny, dzieci. Widzę że wszyscy to mają w du…” – to fragment jednego z mocniejszych wpisów mieszkańca, zamieszczony w lipcu w mediach społecznościowych, na który zareagował zastępca burmistrza Mateusz Suder (PiS).
W swojej odpowiedzi na facebooku zapewniał, że nad porządkiem w rekreacyjnej dzielnicy Myślenic dbają odpowiednie służby i deklarował otwartość na pomysły mieszkańców.
„Trudno utrzymać idealny porządek skoro wiele osób wyrzuca butelki, opakowania itp. do rzeki, w trawę obok ławeczki, czy zostawia w lesie, a inni bezkrytycznie się temu przyglądają. Jako gmina nie jesteśmy też w stanie sprzątać terenów prywatnych, dzierżawionych czy rzek i potoków za które odpowiadają inne instytucje, przedsiębiorcy, RZGW WP” – wyjaśniał zastępca burmistrza.
We wtorek 14 lipca w Urzędzie Miasta i Gminy Myślenice spotkał się z przedsiębiorcami prowadzącymi działalność gastronomiczną i usługową na terenach dzierżawionych od miasta oraz komendantem straży miejskiej, naczelnik wydziału mienia i prezesem spółki Sport Myślenice.
Mateusz Suder przypomniał dzierżawcom o zapisach w umowach zawartych z gminą, które dotyczą też utrzymania czystości wokół obiektów gastronomicznych. Na spotkaniu poruszano również temat zwiększenia częstotliwości opróżniania koszy parkowych oraz zamiany pojemników na większe w tzw. „Małpim Gaju”.
Jak pisaliśmy na początku sierpnia w artykule pt. „Raba to rzeka dzieciństwa”. Jak zagospodarować Zarabie, żeby kolejne pokolenia tak wspominały to miejsce? śmieci po weekendzie nadal zalegały na Górnym Jazie, a większość koszy przy alejkach spacerowych była przepełniona.
Kiedy robiliśmy zdjęcia, na teren Zarabia wjeżdżał samochód RPGK z ekipą sprzątającą i pojemniki od poniedziałkowego poranka były opróżniane. To jednak za mało, śmieci pojawiają się nadal, dlatego gmina postanowiła działać.
"Nie bądź KIEPski. Rzucaj niedopałki do kosza!"
Akcja „Czyste miasto” została zainaugurowana w piątek 21 sierpnia na myślenickim Zarabiu, gdzie zaproszonym mediom zastępca burmistrza zaprezentował tabliczki informacyjno-edukacyjne oraz wyjaśnił ideę akcji.
Na stronie gminy czytamy, że; „w ramach reagowania na bieżącą sytuację zwiększona została częstotliwość opróżniania koszy ulicznych na terenie całego Zarabia, a jeszcze wczesną wiosną wstawione zostały dodatkowe pojemniki w parku, rejonie Górnego i Dolnego Jazu. (…) wymienione zostały wszystkie dotychczasowe kosze na nowe i większe pojemniki”. Jak zauważa zastępca burmistrza „niezbędne są jednak działania o charakterze edukacyjno-informacyjnym”.
Mateusz Suder, zastępca burmistrza miasta i gminy Myślenice: Oprócz podejmowanych przez naszą gminę działań związanych ze zwiększeniem częstotliwości opróżniania koszy ulicznych, nowymi i większymi pojemnikami na śmieci widzimy również potrzebę działań miękkich –edukacyjnych.
Od dzisiaj w wielu miejscach na terenie Myślenic oraz w mediach społecznościowych znajdziecie Państwo tabliczki z informacjami i dowcipnymi hasłami nawołującymi do nie śmiecenia, które mamy nadzieję uświadomią wielu osobom jak ważne jest, aby papierek czy puszkę wyrzucić do pojemnika, a nie na ziemię. Aby opakowanie po posiłku na wynos nie pozostawić na ławce czy parkingu, aby uprzątnąć nieczystości po czworonożnym pupilu z którym wyszliśmy na spacer.
Tabliczki kampanii „Czyste Miasto” znalazły się w parku na Zarabiu, Parku Jordana, Osiedlu Tysiąclecia i przy ul. Matejki, parkingu na „Małpim Gaju” i Dolnym Jazie.
Widnieją na nich takie hasła jak "Jeden spacer kupa wstydu! Posprzątaj po swoim pupilu. Dziękujemy", "Zatruwam 1m3 gleby, rozkładam się 5 lat! Niedopałki wrzucaj do kosza!", "Nie pływam w śmieciach! Nie zostawiaj śmieci, wyrzuć je do kosza!", "Nie bądź KIEPski. Rzucaj niedopałki do kosza!", czy "Daj przykład! Posprzątaj!".
Zarabie jako miejsce do weekendowego wypoczynku oceniam na:
- celujący celujący 10%
- bardzo dobry bardzo dobry 16%
- dobry dobry 25%
- dostateczny dostateczny 19%
- dopuszczający dopuszczający 12%
- niedostateczny niedostateczny 18%
- Głosów: 1336
Czy planowane przez gminę wakacyjne działania przyniosą oczekiwany efekt? Czekamy na Wasze opinie w tej sprawie.
Tabliczki ?
Czy one coś pomogą ? ???
Trzeba częściej opróżniać kosze i problem zostanie rozwiązany.
Kiedy do rządzączych państwem i jaśnie państwa samorządowców oraz mieszkańców dotrze idea prosta jak knstrukcja cepa. NIE PRODUKOWAĆ jednorazowych opakowań. Nie będziemy narzekać, że kosze są przepełnine. Produkować napoje w butelkach zwrotnych. Porzuoną butelkę wielu podniesie i zaniesie, gdzie trzeba. Nawtet z pół złotego.
dobre sobie tabliczki montuja zeby sprzatac po psie a jak idziesz z psem trzeciego maja albo z rynku na zarabie to zadnego kosza nie znajdziesz ale za to bede mogla poczytac
Ciekawe jaki koszt tych tabliczek :)
no po prostu domowe przedszkole hahaha