Budowa połączenia kolejowego Kraków-Myślenice trafiła do oceny. Szacowany koszt to 1,1 mld zł
- 3 września 2020
Wizja budowy linii kolejowej łączącej Kraków z Myślenicami trafiła pod ocenę ekspertów z rządowego programu Kolej Plus.
Wartość projektu szacowana jest na 1,1 mld zł, a w przypadku jego realizacji kwotę od 160 do 200 mln zł będą musiały pokryć samorządy
Województwo Małopolskie złożyło wniosek dotyczący budowy połączenia kolejowego na odcinku Kraków-Myślenice. To jeden z pięciu projektów z Małopolski i stu w skali kraju. Rozstrzygnięcie naboru zostanie ogłoszone za trzy miesiące.
W ramach programu Kolej Plus rząd zamierza przeznaczyć na realizację inwestycji 6 mld zł (przy 15% wkładu samorządów), a złożone wnioski już na etapie wstępnej oceny czterokrotnie przewyższają tę kwotę. Oznacza to sporą konkurencję, szczególnie z uwagi na to, że budowa linii kolejowej z Krakowa do Myślenic szacowana jest na 1,1 mld zł, co stanowi jedną szóstą rządowych środków.
- Mam nadzieję, że przejdziemy wstępną weryfikację. Spośród wniosków z województwa Małopolskiego i kraju nasz projekt „złotego pociągu” jest jednym z większych, a nakłady finansowe potrzebne do realizacji tej inwestycji zostały oszacowane na 1,1 mld zł. Liczę na to, że nasze połączenie kolejowe znajdzie się na liście inwestycji, które będą mogły być realizowane w przedziale czasowym do 2028 roku.
Do programu zgłosiły się wszystkie województwa wysyłając po kilka wniosków. To pokazuje, jak ważna jest dzisiaj walka z wykluczeniem komunikacyjnym i kolejowym - jak to ma miejsce w powiecie myślenickim.
Chcemy temu przeciwdziałać, przede wszystkim poprawić komunikację między stolicą powiatu myślenickiego, a stolicą regionu. Odpowiedzieć tym na pewne braki i problemy, które dzisiaj dotykają mieszkańców gminy Myślenice i powiatu, dać też lepsze możliwości rozwojowe dla naszego regionu i miasta, bo niewątpliwie posiadanie terenu kolejowego posłużyłoby do rozwoju gminy i w tym trudnym czasie byłby to motor napędowy dla lokalnych firm budowlanych i rynku pracy.
– podczas poniedziałkowej konferencji prasowej mówił burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Czy projekt budowy połączenia kolejowego Kraków-Myślenice otrzyma finansowanie z programu Kolej Plus?
- TAK TAK 60%
- NIE NIE 40%
- Głosów: 1538
Skąd wziąć na to pieniądze?
Jeśli projekt budowy „złotego pociągu” do Myślenic pozytywnie przejdzie ocenę, samorządy będą musiały pokryć 15% jego wartości. Wstępne szacunki opiewają na kwotę między 160 a 200 mln zł.
W sierpniu w UMiG w Myślenicach odbyło się spotkanie gospodarzy gmin i przedstawicieli starostwa powiatowego, podczas którego Jarosław Szlachetka apelował do samorządowców, aby poparli inicjatywę budowy nowego połączenia kolejowego i zadeklarowali swoje wsparcie finansowe.
W przedstawionym przez niego modelu finansowym, w ciągu kolejnych 8 lat poszczególne samorządy miałyby przeznaczyć na ten cel następujące kwoty: gmina Pcim, Tokarnia, Lubień, Wiśniowa, Dobczyce, Sułkowice - po 2 mln zł., Siepraw - 4 mln zł. Myślenice oraz powiat myślenicki po 8 mln zł.
Jak czytamy na stronie Miasta i Gminy Myślenice: „na chwilę obecną marszałek Województwa Małopolskiego zadeklarował na ten cel kwotę ok. 160 mln zł. a władze Miasta Krakowa 60 mln zł. Swój udział deklarują także władze Świątnik Górnych, Mogilan oraz Powiat Krakowski”.
Przez 8 lat poszczególne samorządy miałyby przeznaczyć następujące kwoty: gmina Pcim, Tokarnia, Lubień, Wiśniowa, Dobczyce, Sułkowice po 2 mln zł., Siepraw - 4 mln zł. Myślenice oraz powiat myślenicki po 8 mln zł.
O to skąd pozyskać piętnastoprocentowy wkład do inwestycji podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zapytaliśmy burmistrza Myślenic;
Jarosław Szlachetka, burmistrz miasta o gminy Myślenice: Główne źródło wkładu finansowego w realizację tego przedsięwzięcia to województwo małopolskie i miasto oraz gmina Kraków. Reszta symbolicznego wkładu finansowego została zadeklarowana poniekąd przez większość samorządowców powiatu myślenickiego i gmin, które były zaangażowane w wykonanie dokumentu studialnego – mówię tu o gminie Siepraw i Świątniki Górne.
Zwróciliśmy się też z propozycją współpracy – partycypacji w kosztach do gminy Mogilany. W związku z trudną sytuacją finansową gminy tam decyzje będą musiały zostać podjęte trochę później. Jest zrozumienie i poparcie wszystkich samorządowców z powiatu myślenickiego, którzy widzą walory wykonania takiego połączenia. Nie dalej jak dwa tygodnie temu odbyłem spotkanie z wójtami, burmistrzami i władzami starostwa. Koszty dla samorządów powiatu myślenickiego są bardzo symboliczne i stanowią 1% całego przedsięwzięcia.
Sprawa pociągu, który poruszałby się na trasie Myślenice-Kraków rozwiązuje problemy mieszkańców całej populacji powiatu, dlatego wyszedłem z taką propozycją, aby w finansowaniu piętnastoprocentowego wkładu uczestniczyły zarówno gminy jak i starostwo powiatowe.
Wizja budowy tak, ale udział w finansowaniu niekoniecznie
O opinie w tej sprawie poprosiliśmy także gospodarzy gmin oraz starostę. O ile ideę budowy połączenia kolejowego wszyscy oceniają pozytywnie, to do tematu dokładania pieniędzy z samorządowych budżetów, wójtowie i burmistrzowie podchodzą z dystansem.
Wacław Żarski zapowiada, że gmina Raciechowice „nie może zadeklarować zaangażowania środków finansowych”. Bogumił Pawlak, że temat trafi pod obrady radnych gminy Wiśniowa. W podobnym tonie wypowiada się Tadeusz Szczepaniec, wójt gminy Lubień, burmistrz Sułkowic Artur Grabczyk, Dobczyc – Tomasz Suś, wójt Pcimia – Piotr Hajduk, a gospodarz Tokarni Marek Kluska zapewnia, że rada rozważy propozycję partycypacji w kosztach w przyszłym roku.
Czy gminy powiatu myślenickiego powinny dokładać się do budowy kolei na trasie Kraków-Myślenice?
- TAK TAK 59%
- NIE NIE 41%
- Głosów: 755
Pozytywnie na apel o dofinasowanie budowy połączenia kolejowego reaguje wójt gminy Siepraw. - Oczywiście zakładam, że jeżeli linia kolejowa będzie przebiegać w taki sposób, że mieszkańcy na tym skorzystają, to jak najbardziej nasz wkład w inwestycję jest możliwy. O tym, że poważnie traktujemy pomysł świadczy nasze dotychczasowe zaangażowanie w projekt poprzez udział w pracach oraz dofinansowanie koncepcji budowy linii kolejowej w wysokości 50.000 zł – deklaruje Tadeusz Pitala.
Natomiast starosta Józef Tomal „z radością przyjmuje kolejne kroki mające na celu realizację budowy linii kolejowej Kraków-Myślenice-Kraków”, jednak deklaruje chęć pomocy w budowie ewentualnych parkingów - ostrzegając tym samym o możliwości wzrostu liczby samochodów pozostawianych na terenie powiatu przez pasażerów wspomnianego pociągu.
Pełne opinie gospodarzy gmin i powiatu myślenickiego publikujemy w artykule „Czy samorządy powinny dokładać się do "złotego pociągu"? Burmistrz Myślenic zorganizował spotkanie w tej sprawie”
- Starosta wyraził wolę partycypowania w budowie parkingów, co doceniamy, ale najpierw trzeba wybudować linię kolejową. Wzdłuż torów naturalnie trzeba będzie wykonać infrastrukturę parkingową i przystankową, ale to następny krok po budowie połączenia kolejowego – propozycję starosty komentuje burmistrz Myślenic.
Priorytetem samorządowców w polityce transportowej powinno być:
- połączenie kolejowe Kraków-Myślenice połączenie kolejowe Kraków-Myślenice 29%
- połączenia autobusowe Kraków-Myślenice połączenia autobusowe Kraków-Myślenice 55%
- połączenia między gminami w powiecie połączenia między gminami w powiecie 12%
- utrzymywanie obecnego stanu utrzymywanie obecnego stanu 3%
- Głosów: 1806
Jednocześnie gospodarz gminy przyznaje, że łatwo nie zrezygnuje z tej inwestycji. Jeśli projekt „złotego pociągu” dla Myślenic nie otrzyma dofinansowania z programu Kolej Plus, Jarosław Szlachetka będzie zabiegał o fundusze z innych środków.
- W takim przypadku będziemy czynić starania, aby budowa połączenia kolejowego Kraków-Myślenice została wpisana przez premiera i ministra infrastruktury do Krajowego Programu Kolejowego lub będziemy się starać o środki chociażby z nowej perspektywy z funduszy europejskich – zapowiadał podczas spotkania z mediami.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
za busy byscie sie wzieli w koncu a nie marzyli o pociagu
Ta Gmina Pcim dołoży, jak na remont szkoły w Trzebuni kasy niestety nie ma :) Jakoś dał rady jeździć autobus mpk po pracowników szpitali do Myślenic
Wybudowanie linii kolejowej to jeden problem. Następne problemy zaczną się z utrzymaniem przystanków oraz dotacjami do kolei już istniejącej, bo żadna tego typu lokalna linia nie zarabia na siebie. Lokalne samorządy muszą cały czas dokładać.
MPK do Myślenic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lol xd dramat o czym wy piszecie ! Totalnie chory pomysł chorych ludzi. MPK załatwicie i bd Ok a nie kolejkę za ponad miliard która co pół roku bd w remoncie albo nie używana !