Ks. proboszcz Zdzisław Balon: Covid jest naprawdę . Przekonałem się o tym na własnej skórze
- 25 września 2020
"Spotykałem się z różnymi opiniami na temat pandemii. Niektórzy tworzą na ten temat wiele historii spiskowych, ale mogę powiedzieć jedno; covid naprawdę jest i jest bardzo groźny. Przekonałem się o tym na własnej skórze. Dlatego bardzo proszę, uważajcie na siebie"
- w filmie skierowanym do wiernych, po trzech tygodniach spędzonych w szpitalu mówi proboszcz Parafii Narodzenia NMP w Myślenicach
Proboszcz Zdzisław Balon wyszedł ze szpitala trzy tygodnie po tym jak Parafia Narodzenia NMP poinformowała, że do niego trafił z podejrzeniem koronawirusa. Kilka dni później testy potwierdziły te przypuszczenia, a ksiądz Zdzisałw Balon kolejne tygodnie spędził w Prokocimiu.
Dobowy przyrost potwierdzonych przypadków Covid-19 w powiecie myślenickim:Dzisiaj w sieci zamieścił film z podziękowaniami i przesłaniem dla wiernych w którym opowiada o swoich przeżyciach i przemyśleniach związanych z koronawirusem.
Ks. Zdzisław Balon, proboszcz Parafii Narodzenia NMP w Myślenicach: Po trzytygodniowym pobycie na klinice w Prokocimiu i walce z covidem, udało mi wreszcie powrócić do domu.
Moi kochani, spotykałem się z różnymi opiniami na temat pandemii. Niektórzy tworzą na ten temat wiele historii spiskowych, ale mogę powiedzieć jedno; covid naprawdę jest i jest bardzo groźny. Przekonałem się o tym na własnej skórze. Dlatego bardzo proszę, uważajcie na siebie.
Niech maseczka nie będzie pod brodą, ale niech zasłania usta i nos. W kościele i wszędzie gdzie się spotykacie z innymi. Zachowajcie dystans, myjcie ręce i dbajcie o to żeby się nie dać, bo on może przyjść z każdego waszego domu. Dlatego bardzo dbajcie o siebie.
Pewnie jeszcze upłynie trochę czasu zanim będziemy się mogli spotkać w kościele, bo muszę dojść do pełni sił, a to nie jest takie łatwe po tym co człowiek przeżył. Myślę, że w niedługim czasie spotkamy się, że będziemy razem pracować, że będziemy Szli za Matką Bożą, a razem z nią za Panem Jezusem.
W dalszej części proboszcz dziękuje wszystkim którzy go wspierali, wiernym za modlitwę i udział w mszach oraz personelowi medycznemu, a także księżom ze swojej parafii. „Bardzo jestem wdzięczny i cały czas czułem to. To też dodawało mi siły” – mówi.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Przecież każdy wie, że wirus istnieje.. koronawirusy są z nami od lat... to jest po prostu kolejny z nich... a że jest przereklamowany to już inna kwestia..
Dziwne jest to, że za pomocą magicznej różdżki ludzie nagle przestali umierać na ulicach i już nie trzeba wywozić ciał ciężarówkami. Jak to jest, nagle we Włoszech wszystko wróciło do normy, a w żadnym innym europejskim kraju nie mieliśmy powtórki tego co tam się działo. W Szwecji która miała gdzieś obostrzenia, czy też na Białorusi - tak tak, zaraz ktoś powie, że cenzura... ale jakoś antyrządowe protesty dało się transmitować w zagranicznych telewizjach, ale już umierających ludzi na ulicach i przepełnionych szpitali nie? - a może dlatego, że coś takiego nie miało miejsca.
Wirus jest, w większości przypadków przechodzimy go jak grypę (grypę a nie przeziębienie - bo nadal wiele osób myli przeziębienie z grypą...) - ilu z Was podczas prawdziwej grypy miało problem ze smakiem? bolały Was mięśnie? kości? kaszel, duszności? - tak właśnie wygląda porządna grypa.. brzmi znajomo? W większości właśnie tak chorzy przechodzą "covid'a" ..
Tu nie chodzi o negowanie istnienia wirusa... na całym świecie na dzień dzisiejszy na covid-19 zginęło 994260
dla porównania:
na malarię 724000
791700 osób postanowiło popełnić samobójstwo
996600 osób zginęło podczas wypadków drogowych
jak się okazuje wg ogólnodostępnych danych, w tym roku w Polsce do tej pory zmarło mniej osób niż w latach ubiegłych.. czy rzeczywiście więc jest powód do tego by destabilizować gospodarkę? Ograniczać swobodę obywatelską?
Jak wszyscy łącznie z wirusologami mówią: wirus jest, pandemii nie ma.
Przeżył jako jeden z nielicznych. Bardzo wielu z zakażonych nie przeżyło, odeszli na raka, i inne wspolistniejące choroby no ale w papierach mają jako przyczynę NIEWYIZOLOWANY koronawirus bo za tym poszła większa kasa.
Księże Proboszczu nie wszyscy wierzą w covid. Ksiądz jest żywym przykładem, że toto istnieje. Życzę zdrowia.
powinien opowiedziec o przebiegu choroby skoro z nia wygral