Ich główna funkcja to upłynnianie ruchu, ale od 12 lat radni nadają im imiona. Dzisiaj nazwanych mamy 9 rond
Jeszcze 12 lat temu w Myślenicach nie było ani jednego skrzyżowania z ruchem okrężnym. Po budowie pierwszego, które upłynniło ruch w sąsiedztwie siedziby starostwa, do dzisiaj stosuje się to rozwiązanie.
W ostatniej dekadzie ronda nabierają wymiaru symbolicznego, a kolejne rady nadają im imiona osób mniej lub bardziej związanych z miastem
Pierwsze skrzyżowanie z ruchem okrężnym w Myślenicach powstało w 2008 roku w sąsiedztwie budynku Starostwa Powiatowego, gdzie spotykają się ulice Reja, Kasprowicza, Kazimierza Wielkiego i Żeromskiego. Nosi nazwę Stanisława Chorobika, na cześć nieżyjącego już starosty, który doprowadził do jego budowy.
Pierwsze rondo w historii miasta początkowo sprawiało kierowcom problemy z prawidłowym poruszaniem się. Wśród najczęściej popełnianych błędów, instruktorzy jazdy oraz policjanci wymieniali nieużywanie prawego kierunkowskazu przy wyjeździe. Z biegiem czasu rondo zaczęło spełniać swoją rolę, czyli upłynniać ruch na skrzyżowaniu, które do tego czasu było zmorą kierowców.
W kolejnych latach utrzymał się ten trend, a płynności ruchu w mieście postanowiono przywracać m.in. za pomocą takich rozwiązań. Do tej pory nazwy nadano trzem rondom. Drugim było skrzyżowanie ulic Mostowej i Piłsudskiego, za wiaduktem prowadzącym na Zarabie. W 2011 roku stanęła na nim murowana tablica informująca o tym, że to „Rondo im. Marszałka Marka Nawary”.
Natomiast w 2012 roku na skrzyżowaniu ulicy Słowackiego i drogi prowadzącej w kierunku Osieczan postawiono pomnik im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który odsłaniała córka zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta.
Do tego wydarzenia podczas ubiegłorocznej wizyty w Myślenicach nawiązywał prezydent Andrzej Duda (PiS).
Po latach przerwy radni wracają do nadawania imion
Po tym wydarzeniu rada miejska przez kilka lat nie nazywała kolejnych rond, aż do października 2020 roku, kiedy radni kadencji 2018-2023 postanowili uhonorować braci Różankowskich - byłych piłkarzy Dalinu Myślenice, nazywając ich imieniem rondo na Zarabiu (skrzyżowanie dróg Piłsudskiego, Zdrojowa, Zacisze).
Natomiast podczas ostatniej sesji, radni uchwalili nazwy dla parku na Zarabiu (im. Jana Izydora Sztaudyngera) i pozostałych 5 skrzyżowań z ruchem okrężnym na terenie miasta. Oto one:
„Rondo im. Braci Ralskich”
To skrzyżowanie ulic Słowackiego i Cegielskiego w Myślenicach.
Edward, Eugeniusz i Stefan urodzili się w Osieczanach, kształcili się m.in. w Myślenicach. Żołnierze Wojska Polskiego, ZWZ/AK, działacze antykomunistyczni.
"Rondo im. Teodora Pitali"
To skrzyżowanie ulic Kazimierza Wielkiego i Słonecznej w Myślenicach, znajdujące się w pobliżu Galerii Myślenickiej.
Teodor Pitala urodził się w 1874 roku w Myślenicach. Był synem powstańca styczniowego i burmistrza Piotra Pitali. Wieloletni radny, asesor, naczelnik TG Sokół, naczelnik OSP i wiceburmistrz.
"Rondo im. Żołnierzy Niezłomnych"
To skrzyżowanie ulic 3-go Maja, Kniaziewicza i Dunina-Brzezińskiego usytuowane przy budynku dawnej mleczarni.
Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały "Ziemia myślenicka ma swoich bohaterów wśród Żołnierzy Wyklętych. Są to m.in.: Jan Sałapatek ps. Orzeł, Franciszek Mróz (Żubr), Celina Drozdowicz, Jak Dubianowski (Salwa), Adam i Zbigniew Jaroń, Aleksander Siuta, a nadanie rondu im. Żołnierzy Niezłomnych będzie uhonorowaniem ich bezgranicznego poświecenia dla Ojczyzny i wyrazem naszej wdzięczności wobec ich ofiary".
Jak informowano podczas sesji o nadanie nazwy rondu im. Żołnierzy Niezłomnych mieli wnioskować m.in. miejscowi historycy i kombatanci.
"Rondo im. Jana i Stanisława Hołujów"
To skrzyżowanie ulic Kazimierza Wielkiego i Cegielskiego, w pobliżu budynku "Tauronu" i myjni samochodowej.
Urodzony w 1864 roku Jan Hołuj to budowniczy, który przebudował m.in. myślenicki kościół parafialny, zbudował gmach sądu, budynek TG Sokół, kościoły w Stróży i Droginii, rozbudował te w Trzebuni i Krzyszkowicach. W latach 20 XX wieku podjął się przebudowy Górnego Jazu na Zarabiu na kamienny. Właściciel cegielni w Myślenicach, młynu, tartaku, stolarni i pierwszej elektrowni w mieście.
Jego syn Stanisław Hołuj urodzony w 1899 roku otrzymał Medal Niepodległości za służbę w Legionach Polskich. Po I wojnie brał udział w wyścigach motocyklowych i żużlowych zdobywając mistrzostwo Śląska. Od 1931 brał udział w wyścigach samochodowych. Zginął z rąk Niemców po aresztowaniach w ramach "Czarnej Niedzieli w 1940 roku.
Kilka dni temu informowaliśmy o śmierci ich potomka Jacka Hołuja.
"Rondo im. Druha Andrzeja Burzawy"
To skrzyżowanie ulic Słowackiego, Kościuszki, Niepodległości oraz Poniatowskiego - znajdującego się w Śródmieściu w sąsiedztwie strażnicy OSP Śródmieście.
Andrzej Burzawa od 1968 roku związany był ze strażą pożarną. Szczególnie związany z OSP Śródmieście Myślenice. Przyczynił się do budowy obecnej Komendy Powiatowej PSP, był założycielem Klubu Honorowych Dawców Krwi i Szpiki Kostnego przy Zarządzie Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Myślenicach.
Kiedy przystępował do tworzenia akcji „Krew darem ratowników dla dzieci poszkodowanych w wypadkach” w roku 2001, mówił: „Dobry ratownik robi co może, by ratować życie. Patrzę na te wypadki, w których ludzie giną, są ciężko ranni. Często ich życie ratuje krew. Możemy dać im swoją krew bez uszczerbku dla siebie”. Za swoją działalność wyróżniony szeregiem medali i odznaczeń. Zmarł w marcu 2012 roku.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.