Myślenice, Dobczyce, Pcim. Śmieci coraz więcej. Problem dociera do gospodarzy. Jak go rozwiązać?
W Pcimiu ktoś wyrzucił opony na parkingu, myśleniczanie od kilku tygodni zgłaszają najbardziej zanieczyszczone miejsca, a Dobczyce montują fotopułapki. Toniemy w śmieciach. Jak sobie z tym poradzić?
Nie ma tygodnia, abyście na redakcja@miasto-info.pl nie wysyłali kolejnych miejsc w których zalegają śmieci. Najczęściej fotografie otrzymujemy po weekendach, kiedy mieszkańcy decydują się na spacer po okolicy. W Myślenicach zwracacie uwagę nie tylko na brudne ulice miasta, ale również na zaśmiecone Zarabie na Górnym i Dolnym Jazie, okoliczne lasy i szlaki, a także brzegi Raby od Myślenic w kierunku Stróży i Pcimia.
To właśnie na oficjalnej stronie gminy Pcim znalazł się komunikat mówiący o zbiórce odpadów wielkogabarytowych i zaśmieconym parkingi w Stróży. Jak informują urzędnicy; ktoś wyrzucił w tym miejscu opony samochodowe. Władze gminy liczą na pomoc w ustaleniu sprawcy.
„Spotykamy się z nieuczciwą praktyką wystawiania w tym samym czasie dużej ilości opon z samochodów ciężarowych, koparek, ciągników, fadrom. Wczoraj byliśmy świadkiem takiego procederu przy parkingu w Stróży. Mamy pierwsze zgłoszenia o potencjalnych osobach, które dokonywały tego procederu. (…) zwracamy się z prośbą o zgłaszanie się osób, które były świadkiem wyrzucania uwidocznionych na zdjęciach opon o zgłaszanie tego faktu do urzędu - tel. 12 274 80 50, celem wyegzekwowania wobec takich osób określonych czynności”
– czytamy w urzędowym komunikacie.
To kontynuacja działań podobnych do ubiegłorocznej akcji „Mieszkańcu – reaguj”, w ramach której władze gminy Pcim próbowały włączyć w swoje działania mieszkańców. W kwietniu 2020 r. po wiadomościach naszych czytelników, zwracaliśmy uwagę, że na całej długości drogi wzdłuż wschodniej części Raby prowadzącej z Pcimia do mostu w Stróży, widnieją tabliczki zakazujące wyrzucania śmieci i informujące o monitoringu.
Jednak nie odstraszają mieszkańców, którzy w pasie drzew między drogą a Rabą wyrzucają wszystko co popadnie. Wśród śmieci można było znaleźć odpady budowlane, ubrania, buty, pudełka, butelki, opony, dywaniki samochodowe, deskę do prasowania i wiele innych.
O podobnych stertach śmieci informowaliście niedawno, a dzikie wysypiska coraz częściej można znaleźć na terenie wzdłuż Raby od małpiego gaju w Myślenicach, w kierunku Stróży.
Dobczyce stawiają na fotopułapki
Problem zaśmieconych ulic i terenów rekreacyjnych dotyka kolejnych gmin. Wszędzie tam, gdzie mieszkańcy nielegalnie wyrzucają śmieci, gmina Dobczyce postanowiła zainstalować fotopułapki.
Jak informują urzędnicy; urządzenia będą montowane „w obszarze przestrzeni publicznej, gdzie pojawiają się nielegalnie podrzucane odpady”. Jak przekonują; fotopułapki mają przyczynić się do wykrycia „sprawców”.
Materiał z fotopułapki zostanie przekazany policji, w celu ustalenia sprawcy i ukarania odpowiedniej wysokości mandatem. Dzikie wysypiska śmieci na terenie gminy Dobczyce pojawiają się w okresie wiosennym co roku. Mieszkańcy wyrzucają co popadnie najczęściej przy bocznych, przelotowych i słabo oświetlonych drogach.
Myślenice? Jest „bardzo brudno” – oceniacie
O śmieciach zalegających na terenie miasta po raz pierwszy w tym roku alarmowaliście w lutym, kiedy pierwsze promienie słońca stopiły śnieg.
W sierpniu 2020 roku gmina Myślenice rozpoczęła kampanię edukacyjno-informacyjną pod hasłem „Czyste Miasto”. Na terenie Myślenic stanęły tabliczki nawołujące do tego… żeby nie śmiecić. "W wielu miejscach (...) znajdziecie Państwo tabliczki z informacjami i dowcipnymi hasłami nawołującymi do nieśmiecenia, które mamy nadzieję uświadomią wielu osobom jak ważne jest, aby papierek czy puszkę wyrzucić do pojemnika, a nie na ziemię" – ideę akcji wyjaśniał zastępca burmistrza Mateusz Suder (PiS).
Jak wynika z tegorocznego sondażu – nie pomogły. Poziom czystości na ulicach i skwerach w Myślenicach 72% z Was ocenia negatywnie, uważając że w mieście jest bardzo brudno (43%) lub brudno (29%). O porządku w mieście przekonany jest niespełna co dziesiąty biorący udział w sondażu (bardzo czysto – 6%, czysto – 3%).
W komentarzach zwracacie uwagę na czyste centrum i przyrost śmieci oraz spadek liczby koszy w miejscach oddalonych od Rynku. W ubiegłym roku największym problemem zgłaszanym przez mieszkańców były przepełnione kosze na Zarabiu. W trakcie weekendów, kiedy w części rekreacyjnej miasta czas spędzają nie tylko mieszkańcy, ale i turyści śmieci leżały dosłownie wszędzie. Jak będzie w tym roku?
Jak czytamy w tygodniku wydawanym przez gminną spółkę; na terenie Myślenic znajduje się 346 koszy. „Wszystkie opróżniane są 3 razy w tygodniu w poniedziałek, środę oraz sobotę z wyłączeniem dni świątecznych”. Ponadto jak informuje gazeta; W okresie od 1 maja do 30 września kosze zlokalizowane na: Zarabiu, alejce przy ul. Mostowej do mostu wiszącego wraz z skateparkiem i parkingiem przy ul. mostowej oraz ulicy Piłsudskiego opróżniane są codziennie także w dni świąteczne (136 koszy).
Mimo tych zapewnień jeszcze przed sezonem letnim otrzymaliśmy od was zgłoszenia dotyczących przepełnionych koszy w rekreacyjnej części miasta.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.