Kino w MOKiS: Ziemia Myślenicka zmienia siedzibę
- 13 sierpnia 2011
W związku z powstającym w MOKiS kinem cyfrowym zespół Pieśni i Tańca Ziemia Myślenicka nie będzie mógł trenować w budynku Domu Kultury. Tancerze przenoszą się do strażnicy w Śródmieściu
Przeprowadzka Ziemi Myślenickiej to wynik decyzji dotyczącej stworzenia w budynku MOKiS kina cyfrowego. - Proponowana przez MOKiS lokalizacja w Domu Ludowym na Górnym Przedmieściu nie została przyjęta przez tancerzy względu na odległość i odbywające się tam uroczystości weselne, co kolidowałoby z normalną pracą zespołu – mówi Piotr Szewczyk, kierownik Ziemi Myślenickiej.
Burmistrz Maciej Ostrowski zaproponował pomieszczenia OSP Śródmieście. Zespół podpisał z Zarządem OSP porozumienie na mocy którego, będzie realizował tam swoje zajęcia. Pomieszczenia mają wyłącznie charakter sal ćwiczebnych. Koncerty Zespołu, jeśli dyrekcja MOKiS na to pozwoli nadal będą odbywać się w sali widowiskowej Ośrodka Kultury.
Zanim tancerze przeprowadzą się do strażnicy trzeba pomalować w niej ściany, odpowiednio wytłumić, zamontować lustra i drążki, zamontować podłogę, zmienić oświetlenie oraz wybudować podest sceniczny. Prace zostały podzielone na trzy etapy: pierwszy już się zakończył i objął m.in. malowanie i prace akustyczne w obu pomieszczeniach, drugi, to montaż podłogi wraz z podestem scenicznym w sali tanecznej, natomiast trzeci to zakup przez zespół dwóch pianin.
- Liczę na to, że z życzliwością strażaków nasza nowa siedziba będzie nam służyć przez kolejne długie lata. Planujemy zapuścić tam korzenie, bowiem widzimy głęboki sens takiej współpracy. W strażnicy oprócz nas swój kąt ma już od lat orkiestra dęta, Maltańska Służba Medyczna czy Motosport Myślenice – dodaje Piotr Szewczyk.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Po jakiego diabła nam to cyfrowe kino ? Przecież i tak nikt tam nie będzie chodził bo lepiej podjechać do Krakowa do jednego z multipleksów.
Zespół powinien pozostać w MOKISie.
Spieszę z odpowiedzią. Remont w całości finansowany jest z wpłat prywatnych sponsorów. Gmina w tym nie uczestnicy przede wszystkim dlatego, że nie jest właścicielem obiektu i nie będzie inwestować w nie swój budynek.
Powodem wyprowadzki z MOKiS jest wyłączenie z użytku treningowego sali widowiskowej, w której teraz będzie cyfrowe kino, to zaś oznacza, że nie ma odpowiedniej dla Zespołu sali. Tak, w Śródmieściu nie będzie już wesel. Oprócz wesel na górnym przedmieściu to należy pamiętać, że nie ma tam również odpowiedniej sali na zajęcia wokalne dla chóru i muzyczne dla kapeli. Odległość też robi swoje. Nie Zespół nie wyprowadzi się z miasta - tutaj jest jego miejsce. Będzie szukał alternatywnych miejsc do organizacji prezentacji, np. hala WIDOWISKOWO - sportowa. Tak nie posiada własnych fortepianów, te które używał do tej pory są własnością MOKiS. Jedyne własne instrumenty jakie mamy, to akordeon, klarnet i trąbkę. Koszty prób będą zbliżone do tych odbywających się w MOKiS. Jak widać nie specjalnie szarpnie to podatników. Spokojna głowa.
I w taki sposób niszczy się lokalną kulturę. Amerykanskie g**** wyświetlane w kinie zastąpią naszą Myślenicką chlubę. Dokąd zmierzamy? Może warto wylać kubeł zimnej wody na głowę i docenić to co NASZE?
[quote=gość: Obserwator1] Po jakiego diabła nam to cyfrowe kino ? Przecież i tak nikt tam nie będzie chodził bo lepiej podjechać do Krakowa do jednego z multipleksów.
Zespół powinien pozostać w MOKISie. [/quote]
Dokładnie a sprawą zająć się w końcu prokurator.
To już nie będzie to samo... Sala w MOKiSie jest przystosowana i większa niż to czym Ziemia Myślenicka będzie mogła dysponowac w Strażnicy w Śródmieściu. No ale niestety kino do którego nikt nie będzie chodzić jest ważniejsze... Chluba i duma naszego miasta musi szukać alternatyw przez takie coś...