Myślenice. Prawie setka "terytorialsów" przysięgała na Rynku. Wśród nich 7 mieszkańców powiatu myślenickiego
- 11 lipca 2022
W Myślenicach odbyła się uroczysta przysięga 92 żołnierzy 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Uroczystość połączona była z wręczeniem Chorągwi Wojska Polskiego
Na co dzień nauczyciele, informatycy, mechanicy, muzycy, medycy, kucharze czy handlowcy. Prócz pasji zawodowych chcą aktywnie włączać się w służbę lokalnym społecznościom jako żołnierze Wojska Polskiego. Do grona „terytorialsów” dołączają kolejne osoby, które są „zawsze gotowe, zawsze blisko”, aby pomagać mieszkańcom i stać na straży kraju.
Przysięga 92 nowych żołnierzy (w tym 14 kobiet) była okazją do wręczenia Chorągwi Wojska Polskiego. Z rąk generała broni Wiesława Kukuły Chorągiew odebrał dowódca 11 MBOT płk Marcin Siudziński. Jest ona znakiem jednostki wojskowej oraz symbolem sławy wojennej, tradycji, wierności, honoru i męstwa, których Ojczyzna wymaga od swoich żołnierzy. Wręczenie chorągwi jest ważnym wydarzeniem w historii jednostki wojskowej.
- Przysięga wojskowa to jedno z najważniejszych i najbardziej podniosłych wydarzeń w życiu każdego żołnierza – to moment, który pozostaje w pamięci na zawsze. Przede wszystkim jest to akt ślubowania oraz najwyższego zobowiązania wobec umiłowanej Ojczyzny i Narodu Polskiego. Służba w 11 Małopolskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej w sposób szczególny wiąże obowiązek żołnierski z własnym terytorium, z bliską sercu ojcowizną, z lokalną społecznością, której w razie potrzeby, na każde wezwanie, żołnierze będą nieść pomoc i wsparcie – mówi płk Marcin Siudziński, dowódca 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Uroczystości towarzyszył pokaz sprzętu służb mundurowych oraz defilada pododdziałów 11 MBOT. Swoje umiejętności zaprezentowali również uczniowie klas mundurowych.
Chcąc zostać żołnierzem obrony terytorialnej, trzeba – oprócz rekrutacji – przejść przez szkolenie wstępne. Skierowane jest ono zarówno do osób, które jeszcze nie miały do czynienia ze służbą, jak i do tych, które miały już okazję poznać jej specyfikę podczas 16-dmiowego szkolenia skierowanego do osób, które nie miały do czynienia ze służbą wojskową. Obejmuje m.in. podstawowe umiejętności taktyczne i strzeleckie.
Żołnierze 11 MBOT nie tylko współpracują m.in. ze Strażą Graniczną, ale pomagają też zwykłym mieszkańcom np. podczas klęsk żywiołowych. Tak było m.in. podczas ubiegłorocznej powodzi w Głogoczowie.
Aktualnie 11 Małopolska Brygada Obrony Terytorialnej liczy ponad 1300 żołnierzy.
A czemu zawdzięczamy tą przysięgę w Myślenicach?
Bo u nas nie ma żadnej jednostki wojskowej, i tradycji wojskowych.
Ale to bardzo ładna uroczystość.
No jak to czemu??? Lans naszego prawego i sprawiedliwego burmisia..... Nawet już zeszczuplał na wybory....
Jak to czemu ? Trzeba Nas bardziej dokręcić na chęć wojaczki za wolność naszą I WASZĄ. A zwłaszcza waszą ! Szczególnie tą kasiarską zaoceaniczną.
a za czyje to było oraniowane za jarka czy za mieszkańców było jakies referendum czy samowolka w najlepsze
Ta cała OT to zabawa w wojsko, malowane żołnierzyki, a argument ,że są lepsi bo znają "swój" teren to można sobie wsadzić .... , znałem ludzi z Pcimia co niewiedzieli gdzie Borzęta jest i odwrotnie, od znania terenu to dowództwo jest a nie zwykły źołdak co ma wykonywać rozkazy, pieniądze wyrzucone w błoto, zamiast inwestować w prawdziwą armię i co jakiś czas przeszkalać rezerwistów to bawią się antki, np. ja, żołnierz Wojska Polskiego po prawie 1,5ra rocznej służbie (w tym 6m na szkółce) zero szkoleń rezerwy, obsługa tylko AK47, i co? W razie wojny jaki pożytek z takich rezerwistów? Może kosy na sztorc są przewidziane dla takich? Ten problem nie jest nowy, to już dziesiątki lat taka olewka rezerwistów