logo-web9
Raciechowice

Raciechowice. Koniec programu naprawczego. Gmina nie zbankrutowała. "Ostro płyniemy do przodu"

Mirosław Legutko, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej: Na początku byłem przekonany, że gminy nie da się uratować. 

Wacław Żarski, wójt gminy Raciechowice: Pamiętamy, że byliśmy wtedy gminą pogrążającą się, a dziś mogę powiedzieć, że wypłynęliśmy na powierzchnię i ostro płyniemy do przodu

Ostatniego dnia lutego odbyła się sesja w gminie Raciechowice, podczas której ogłoszono zakończenie realizacji programu naprawczego.

Wacław Żarski, wójt gminy Raciechowice wspominał, że obecną sesję obrad rady gminy porównałby do tej z marca 2019 roku, na którą przyjechał prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej, Mirosław Legutko.

Wacław Żarski, wójt gminy Raciechowice: Podbudował nas wtedy w kwestii tego, że da się tę gminę szarpnąć do przodu, co uczyniliśmy. (…)

Pamiętamy, że byliśmy wtedy gminą praktycznie pogrążającą się, a dziś mogę powiedzieć, że wypłynęliśmy na powierzchnię i ostro płyniemy do przodu.

Skarbnik gminy przypomniała, że zadłużenie gminy pod koniec 2018 roku opiewało na kwotę ok. 38 mln złotych. Na koniec 2022 roku sięgało 31 mln 890 tys. złotych. Od 2019 roku spłacono 4 mln 860 tys. złotych.

Prezes RIO w Krakowie w swojej wypowiedzi przyznał się, że na początku był przekonany, że gminy Raciechowice nie da się uratować i przestanie istnieć. Zaznaczał, że jedna kwestia to ocalenie gminy, ale druga to wejście na tryb rozwojowy.

Mówił o tym odnosząc się do inwestycji i pozyskiwanych na nie funduszy. Stwierdził, że gmina Raciechowice jest pozytywnym przykładem, który można omawiać na zajęciach z finansów publicznych, jak się wychodzi z tarapatów.

dr Mirosław Legutko, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie: Przyjechałem dzisiaj z gratulacjami dla państwa. Chcę pogratulować radzie gminy, panu wójtowi, służbom finansowym tego, że udało się gminę wyprowadzić.

Jako organ nadzoru staraliśmy się służyć pomocą i radą, podejmowaliśmy też pewne działania. Pamiętam naszą wspólną wizytę z panem wójtem, posłem Szlachetką u pana ministra Szefernakera.

Byłem wtedy przekonany, że gminy nie da się uratować. Przyznaję się do tego. Później robiłem już wszystko, aby gminę ratować i chcę państwu powiedzieć, że bardzo się cieszę, że to się udało. Nie wiem, czy to stosowny żart, ale nie miałem dzisiaj gdzie zaparkować. To chyba oznacza, że gmina się rozwija. To państwa zasługa.

Pamiętam początek tej historii. Faktycznie światło cały czas się jeszcze świeciło, woda cały czas była w kranach. Prezesi innych izb obrachunkowych na przełomie roku pytali, co z Raciechowicami. Na naszych posiedzeniach omawialiśmy kwestie tych nieszczęsnych Ostrowic, gdzie RIO zrobiło wszystko, aby ratować gminę, ale jednak to się nie udało. Państwo tego losu nie podzieliliście i jeszcze raz powiem, że to zasługa państwa jako radnych, pana wójta, jakiś może skromny udział w tym też mamy. Natomiast to, że się udało, to jedna sprawa, ale udało się też gminie wejść na ten tryb rozwojowy.

Pamiętam, gdy wójt przyjechał do mnie i pytał o inwestycje a ja mówiłem, żeby sobie to pan z głowy wybił, bo będziecie wegetować do końca kadencji. A tu jest inaczej. Były pewne inwestycje, kolejne są rozpoczynane. Faktem jest, że mieliście państwo szczęście. Wszystkie gminy miały szczęście, bo rząd zwiększył ilość środków przeznaczanych przede wszystkim dla gmin wiejskich. Ale tak to już jest ze szczęściem, że szczęściu trzeba pomagać. Gdybyście państwo nie byli przygotowani, to byście ich nie wykorzystali. Skąd wiadomo, że w danym samorządzie wszystko jest w porządku? Wtedy, gdy na kolegiach, które są co dwa tygodnie, jego nazwa nie pada. Nazwa państwa gminy nie pada na nich już od bardzo długiego czasu. A był taki moment, że co kolegium była o was mowa.

Gratuluję uratowania gminy i tego, że się państwo rozwijacie. Pomyślałem, że skoro byłem na początku, to przyjadę też teraz, kiedy zakończył się okres programu naprawczego. Powiem państwu, że sytuacja waszej gminy tak szybko się poprawiała, że można było myśleć o skróceniu trwania programu naprawczego, ale przepisy tego nie przewidują i musiał być realizowany3 lata, tak jak był uchwalony. Jesteście pozytywnym przykładem, który można omawiać na zajęciach z finansów publicznych, jak się wychodzi z tarapatów.

 

"Sytuacja nie jest ciężka. Ona jest tragiczna"

O tym, jakie zadłużenie ma gmina Raciechowice i skąd ono wynikało, pisaliśmy na miasto-info.pl w 2019 roku w artykule "Mirosław Legutko: W Raciechowicach można zgasić światło, albo ratować gminę".

- Zadłużenie gminy na 31 grudnia 2018 roku wynosi 22 mln 844 tys zł, z czego 7 mln 480 tys. zł w Banku Spółdzielczym Dobczyce, natomiast 15 mln 363 tys zł w instytucjach finansowych: parabankowych i obligacjach. Ponadto zadłużenie firmy PUK na kwotę 7 mln 424 tys. zł plus odsetki, również w instytucji parabankowej. Firmie PUK gmina udzieliła poręczenia, czyli przejęła odpowiedzialność za zaciągnięte zobowiązania, co już skutkuje wezwaniami do spłaty częściowej tego długu. Dodatkowo brak jest zabezpieczenia na kwotę 7 mln 970 tys. zł na realizowaną inwestycję wodociągową. Łączne zadłużenie gminy to ok. 39 mln złotych – na sesji rady w 2019 roku wyjaśniał wójt Wacław Żarski.

W takich słowach do radnych w 2019 roku zwracał się prezes RIO, Mirosław Legutko. - Jeśli mają państwo tę świadomość, że obojętnie co państwo zrobicie, to będzie walka o przetrwanie gminy jako takiej, to jedyną tą nadzieją jest teraz program naprawczy. To będzie brutalny program naprawczy dla państwa. Jeśli nie chcecie umyć rąk, to program naprawczy musi powstać. Zadłużenie Gminy Raciechowice to prawie 39 mln zł. Jesteście na czele listy gmin z najgorszą sytuacją w kraju. W Raciechowicach można zgasić światło, albo ratować gminę – sytuację oceniał Mirosław Legutko, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie

Pierwsza ocena: negatywna

W artykule "Co zrobić, żeby gmina nie zniknęła z mapy? Trwa przygotowanie programu naprawczego" analizowaliśmy także różne scenariusze, jakie mogą czekać gminę powiatu myślenickiego. Mogła bowiem podzielić los innych samorządów, które ze względu na zadłużenie, przestają istnieć. Aby do tego nie doszło, wójt poprosił Regionalną Izbę Obrachunkową z Krakowa, aby zleciła wykonanie gminie programu naprawczego. Wszyscy zastanawiali się, czy to wystarczy?

Główne zadania programu naprawczego gminy Raciechowice koncentrowały się na obniżeniu kosztów działalności samego urzędu jak i jednostek podległych gminie, szczególnie w oświacie.

- W urzędzie zmieniono schemat organizacyjny, powodujący redukcję zatrudnienia. Jeśli chodzi o oświatę, cały czas prowadzone są prace związane z racjonalizacją prowadzenia placówek oświatowych. Mamy maksymalnie zwiększać dochody gminy - wyjaśniał  wójt.

Pomimo, że program naprawczy został negatywnie zaopiniowany przez RIO, "to jest on wdrażany w gminie i już przynosi pierwsze efekty oszczędnościowe, a w roku przyszłym pozwoli bezpiecznie funkcjonować gminie" - w rozmowie z nami w czerwcu 2019 roku mówił Wacław Żarski (cała rozmowa w materiale "Wacław Żarski: Powoli wyprowadzam gminę z zapaści"

Druga próba

Na początku 2020 roku gmina ponownie składa do RIO program naprawczy, który otrzymuje pozytywną opinię. Urząd został wezwany do jego przygotowania na początku grudnia 2019 roku i miał 45 dni na jego przedstawienie do zaopiniowania. Dokument wpłynął do RIO 17 stycznia 2020 roku, a dzień wcześniej został przyjęty przez radnych raciechowickiej gminy.

Misji ratowania gminy podjął się nowy wójt Wacław Żarski, szukając pomocy u sąsiadów, a nawet u prezesa Obajtka, jednak w listopadzie powiatowy zarząd PiS odciął się od niego, bo jak informowano – „nie spełnił oczekiwań”

"Otrzymałem legitymację od społeczności, a nie od struktur partyjnych, które stwierdziły, że ich ambicje stoją wyżej niż ranga społeczna. Wcześniej podsuwałem pomysł kandydowania znajomym - to może ty wystartuj w wyborach - mówiłem, aż w odpowiedzi usłyszałem: „a czemu ty nie spróbujesz?”. Spróbowałem. Lubię wyzwania" - w rozmowie z nami mówił w marcu 2020 Wacław Żarski, wójt Raciechowic - jednej z najbardziej zadłużonych gmin w kraju. 

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!