Myślenice. Gmina wchodzi w 2024 rok bez budżetu. Do jego uchwalenia radnym PiS zabrakło jednego głosu
- 18 stycznia 2024
Projekt budżetu na rok 2024 nie został przyjęty. Za uchwałą zagłosowało 10 radnych Prawa i Sprawiedliwości, a przeciw było dokładnie tyle samo przedstawicieli klubów Wspólnie dla gminy i Bez Układów.
Remis przy braku obecności przedstawicielki PiS spowodował, że gmina Myślenice wchodzi w nowy rok bez uchwalonego budżetu
Głównym punktem obrad podczas 75. sesji rady miejskiej w Myślenicach, było uchwalenie budżetu dla gminy na rok 2024.
Burmistrz omawiał projekt budżetu, mówiąc m.in. o rekordowych wydatkach zaplanowanych na inwestycje, braku podwyżek w podatkach od nieruchomości, wody, śmieci, parkingów (tak kształtowały się w kadencji 2018-24) oraz dla przedsiębiorców.
Podkreślał, że w nadchodzącym roku blisko 177 mln zł zostanie przekazanych na inwestycje. Wśród priorytetów inwestycyjnych wymieniał m.in. remonty szkół i przedszkoli, modernizację żłobka samorządowego, budowę i remonty dróg, rozbudowę sieci wodno-kanalizacyjnej, modernizację oczyszczalni ścieków, budowę skateparku, czy otwarcie trzeciej niecki krytej pływalni w Myślenicach.
Przedstawiany radzie projekt budżetu gminy na rok 2024 zakładał wydatki wysokości 284 869 018,89 zł i dochody w kwocie 261 636 568,77 zł.
Po dyskusji związanej z projektem budżetu głos w imieniu radnych z klubu Wspólnie dla Gminy zabrał Jerzy Cachel, który wyraził negatywne stanowisko w tej sprawie.
Budżet jest słaby, niesprawiedliwy, wyraźnie podkreśla ostatnie 5 lat, gdzie niewiele się inwestowało, a jak się inwestowało, to nierównomiernie i tylko w niektórych miejscowościach. Niepokoi nas duże zadłużenie gminy - Jerzy Cachel (WDG).
„Budżet jest słaby, niesprawiedliwy, wyraźnie podkreśla ostatnie 5 lat, gdzie niewiele się inwestowało, a jak się inwestowało, to nierównomiernie i tylko w niektórych miejscowościach. Niepokoi nas duże zadłużenie gminy. Pan burmistrz Jarosław Szlachetka mocno krytykował swojego poprzednika za zadłużenie, a planowane na koniec roku w wysokości 146 mln zł jest niewiele mniejsze od tego, które było w 2018 r. – mówił Jerzy Cachel (WDG).
Jerzy Cachel, Wspólnie dla Gminy: Pragnę przedstawić stanowisko negatywne do projektu budżetu na rok 2024. Budżet jest słaby, niesprawiedliwy, wyraźnie podkreśla ostatnie 5 lat, gdzie niewiele się inwestowało, a jak się inwestowało, to nierównomiernie i tylko w niektórych miejscowościach.
Projekt budżetu nie zawiera istotnych dla mieszkańców gminy zadań, inwestycji jak np. rozbudowa cmentarza na ul. Sienkiewicza w Myślenicach, czy oświetlenia przy tej samej ulicy.
Niepokoi nas duże zadłużenie gminy. Pan burmistrz Jarosław Szlachetka mocno krytykował swojego poprzednika za zadłużenie, a planowane na koniec roku w wysokości 146 mln zł jest niewiele mniejsze od tego, które było w 2018 r. A jednak wcześniej; za Macieja Ostrowskiego tych inwestycji wykonywało się bardzo dużo – choćby skanalizowanie całej gminy.
Przykre jest to, że państwo radni tak bezkrytycznie odrzucacie nasze wnioski, że nie chcecie modernizować boisk, że nie chcecie oświetlenia. Jedyne wnioski jakie przeszły z naszego klubu, to te z 2019 r., dzięki członkom naszego klubu i grupie Bez Układów. Dlatego negatywnie oceniamy ten budżet.
Do jego słów odniosła się skarbnik gminy Anita Kurdziel, która zwracała uwagę, że w projekcie budżetu nie ma miejscowości, która nie miałaby zaplanowanych żadnych środków. „To osiemnasty projekt budżetu, który przyszło mi składać i absolutnie nie mogę się zgodzić z takim stanowiskiem. Żałuję, że na etapie tworzenia budżetu, nikt z państwa klubu w ten proces się nie włączył” - mówiła.
Następnie głos zabrał burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) opisując wystąpienie radnego Cachla: "Himalaje hipokryzji w pana przypadku dzisiaj dosięgły zenitu". - Wiem, że państwo przygotowujecie się do kolejnej kampanii wyborczej i będziecie mówić, że to ja jestem winny zadłużenia, jakie jest na takim poziomie, na jakim jest. Ja pytam, kto doprowadził do zadłużenia na poziomie 150 mln zł? - mówił.
Wiem, że państwo przygotowujecie się do kolejnej kampanii wyborczej i będziecie mówić, że to ja jestem winny zadłużenia, jakie jest na takim poziomie, na jakim jest. Ja pytam, kto doprowadził do zadłużenia na poziomie 150 mln zł? - Jarosław Szlachetka (PiS).
Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice; Himalaje hipokryzji w pana przypadku dzisiaj dosięgły zenitu. Pozwolił sobie pan na komentarz związany z zadłużeniem gminy Myślenice i że nic z tym nie zrobiłem. Chciałem zapytać; kto przez kilka ostatnich kadencji doprowadził do zadłużenia gminy Myślenice na poziom prawie 150 mln zł i czy pan też w tym uczestniczył jako radny?
Ja wiem, że państwo jeszcze na koniec poprzedniej kadencji, kiedy mój poprzednik zdezerterował chcieliście nabroić w WPF, chcieliście uniemożliwić realizację ważnych inwestycji na terenie gminy Myślenice. To się państwu nie udało. Wiem, że żyliście w przekonaniu, że ta kadencja będzie kadencją straconą, że będziemy tylko administrować, spłacać kredyty na kanalizację o której pan wspomniał.
Powiedział pan, że nie było żadnych inwestycji w tej kadencji, a jakie były realizowane i jakie są to mieszkańcy widzą. Tylko w tej kadencji pozyskaliśmy ponad 250 mln zł samych środków zewnętrznych. Proszę mi pokazać jedną kadencję, kiedy gmina Myślenice pozyskała takie dofinansowanie ze środków zewnętrznych.
Nie będę oceniać pana wystąpienia, bo jak powiedziała pani skarbnik jest ono niesprawiedliwe dla urzędników, dla tych którzy pochylali się nad tym budżetem, którzy razem ze mną od 5 lat realizują budżety. Dlaczego pan nie wniósł tych spraw o których pan mówił? Pomijam pozostałe kwestie o których pan wspomniał, bo są bardzo nieuczciwe, zakłamują rzeczywistość.
Wiem, że państwo przygotowujecie się do kolejnej kampanii wyborczej i będziecie mówić, że to ja jestem winny zadłużenia jakie jest na takim poziomie na jakim jest. Ja pytam, kto doprowadził do zadłużenia na poziomie 150 mln zł?
W odpowiedzi od radnego Jerzego Cachla (WDG) usłyszał, że „nie jest to krytyka urzędników, a budżetu, który pan przedstawia”. - W poprzednich kadencjach również pozyskiwaliśmy duże pieniądze jak w programie "Czysta woda dla Krakowa", gdzie skanalizowano prawie całą gminę Myślenice. A teraz jakie środki idą na tę kanalizację? Uważam, że inwestycje w miejscowościach realizowane są niesprawiedliwie – zdania klubu Wspólnie dla gminy bronił jego przewodniczący.
Jarosław Szlachetka jako burmistrz MiG Myślenice w kadencji 2018-24 radził sobie:
- wybitnie wybitnie 10%
- pierwszorzędnie pierwszorzędnie 6%
- poprawnie poprawnie 12%
- przeciętnie przeciętnie 10%
- nieudolnie nieudolnie 13%
- fatalnie fatalnie 49%
- Głosów: 2526
Następnie między radnymi a burmistrzem wywiązała się dyskusja na temat inwestycji przeprowadzonej za czasów byłego burmistrza Macieja Ostrowskiego i w trackie kadencji Jarosława Szlachetki. Podsumował ją Bogusław Stankiewicz, który w imieniu klubu radnych PiS zapewniał, że klub będzie głosował za budżetem.
- Według projektu budżetu, nad którym debatujemy zaplanowany dług na koniec 2024 r. to 146 mln zł, a więc zmniejszenie zadłużenia występuje od 2018 r. w wysokości 4 mln zł. Jeżeli radny głosuje przeciwko budżetowi, to nie znaczy, że głosuje przeciwko wszystkim rozwiązaniom, które się w nim znajdują – zwracał Bogusław Podmokły (WDG).
Remis w głosowaniu, projekt budżetu nie uchwalony
Projekt Uchwały Budżetowej Gminy Myślenice na 2024 rok poparło 10 radnych PiS, z kolei przeciw było 10 radnych z klubów Wspólnie dla gminy i Bez układów. Nieobecna podczas głosowania z powodu choroby była Małgorzata Jaśkowiec z PiS. Wynik remisowy nie pozwolił na przyjęcie uchwały.
Taki rezultat burmistrz Jarosław Szlachetka określił jako głosowanie przeciwko mieszkańcom, gminie jej rozwojowi i dalszemu funkcjonowaniu. „To jest kwestia choroby radnej Jaśkowiec i tak w terminie ustawowym ten budżet będzie przyjęty” – mówił.
Wyniki głosowania jawnego w sprawie: Projekt Uchwały Budżetowej Gminy Myślenice na 2024 rok. ZA (10): Dyląg Halina, Fita Mirosław, Gablankowski Wojciech, Grzybek Andrzej, Kutrzeba Izabela, Motyka Piotr, Stankiewicz Bogusław, Stopka Katarzyna, Topa Stanisław, Wierzba Czesław; PRZECIW (10): Ambroży Grażyna, Bisztyga Czesław, Błachut Józef, Cachel Jerzy, Lejda-Kuklewicz Eleonora, Malinowski Wojciech, Ostrowski Kamil, Podmokły Bogusław, Podmokły Jan, Wójtowicz Tomasz; NIEOBECNI (1): Jaśkowiec Małgorzata.
Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice: Rozumiem tych wszystkich państwa, którzy głosowali przeciwko budżetowi, że nie głosowaliście przeciwko Jarosławowi Szlachetce, tylko głosowaliście przeciwko mieszkańcom gminy Myślenice, przeciwko jej rozwojowi i dalszemu jej funkcjonowaniu.
Jest mi bardzo przykro, ale rozumiem, że państwo z dniem dzisiejszym kosztem mieszkańców miasta i gminy Myślenice, kosztem gminy Myślenice rozpoczynacie swoją kampanię wyborczą.
Myślę, że to dzisiejsze działanie państwa - mieszkańcy gminy Myślenice stosownie ocenią przy najbliższych wyborach samorządowych.
To jest kwestia choroby radnej Jaśkowiec i tak w terminie ustawowym ten budżet będzie przyjęty.
Dziwię się takiej państwa postawie, również tym, gdzie zrealizowaliśmy takie inwestycje, jak budowę sali gimnastycznej w Drogini, gdzie mamy kolejne plany panie radny Podmokły. Panie radny Wójtowicz; jeśli chodzi o budowę szkoły w Osieczanach, czy inni radni - jak pani Eleonora Lejda - Kuklewicz oraz rozbudowę szkoły w Jasienicy. Jeżeli chodzi o nasze plany, co do rozbudowy bazy sportowo-rekreacyjnej przy Skalniku Trzemeśnia... panie Malinowski. Rozumiem i będziemy się jeszcze do tego odnosili.
Tak jak pan Podmokły powiedział - państwa głos jest przeciw funkcjonowaniu i przeciw działalności i tego, co zostało zapisane dla mieszkańców gminy Myślenice. Dzisiejsze ewentualne nieuchwalenie tego budżetu gminy Myślenice, nie pozwala nam realizować tych zadań związanych z oczyszczalnią, z budową stadionu miejskiego, z rozbudową sieci wodno-kanalizacyjnej, dzisiaj chociażby… panie radny Podmokły oświetlenia, czy modernizacji patio w szkole podstawowej nr 3. Będziemy o tym mieszkańcom mówić, przedstawiać w odpowiedni sposób.
Po tej wypowiedzi burmistrz poprosił przewodniczącego o 15 minut przerwy. Do końca sesji nie wrócił już na salę obrad.
Z obecnych radnych gminnych na kadencję w radzie 2024-29 najbardziej zasługuje:
- Grażyna Ambroży (BU) Grażyna Ambroży (BU) 11%
- Czesław Bisztyga (nz) Czesław Bisztyga (nz) 12%
- Józef Błachut (WDG) Józef Błachut (WDG) 5%
- Jerzy Cachel (WDG) Jerzy Cachel (WDG) 8%
- Halina Dyląg (PiS) Halina Dyląg (PiS) 6%
- Mirosław Fita (PiS) Mirosław Fita (PiS) 7%
- Wojciech Gablankowski (PiS) Wojciech Gablankowski (PiS) 4%
- Andrzej Grzybek (PiS) Andrzej Grzybek (PiS) 2%
- Małgorzata Jaśkowiec (PiS) Małgorzata Jaśkowiec (PiS) 3%
- Izabela Kutrzeba (nz) Izabela Kutrzeba (nz) 3%
- Eleonora Lejda-Kuklewicz (WDG) Eleonora Lejda-Kuklewicz (WDG) 2%
- Wojciech Malinowski (BU) Wojciech Malinowski (BU) 2%
- Piotr Motyka (PiS) Piotr Motyka (PiS) 3%
- Kamil Ostrowski (WDG) Kamil Ostrowski (WDG) 12%
- Bogusław Podmokły (WDG) Bogusław Podmokły (WDG) 3%
- Jan Podmokły (WDG) Jan Podmokły (WDG) 3%
- Bogusław Stankiewicz (PiS) Bogusław Stankiewicz (PiS) 1%
- Katarzyna Stopka (PiS) Katarzyna Stopka (PiS) 2%
- Stanisław Topa (PiS) Stanisław Topa (PiS) 3%
- Czesław Wierzba (PiS) Czesław Wierzba (PiS) 3%
- Tomasz Wójtowicz (WDG) Tomasz Wójtowicz (WDG) 6%
- Głosów: 1721
19 stycznia
Kolejne głosowanie 23 stycznia
Zgodnie z artykułem 239. [Termin podjęcia uchwały budżetowej przez organ stanowiący - Dz.U.2023.1270 t.j.Akt obowiązujący Wersja od: 1 stycznia 2024 r. do: 20 maja 2025 r.) uchwałę budżetową organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego podejmuje przed rozpoczęciem roku budżetowego, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach - nie później niż do dnia 31 stycznia roku budżetowego.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Myślenicach kolejną sesję zwołał na 23 stycznia (wtorek). Po godz. 9 ponownie rozpatrywany będzie projekt uchwały budżetowej. Jeżeli frekwencja radnych dopisze nic nie wskazuje na to, aby coś miało stanąć na przeszkodzie w przyjęciu budżetu na 2024 rok.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Uff, koniec $zlachetki zbliża się wielkimi krokami...
"Po tej wypowiedzi burmistrz poprosił przewodniczącego o 15 minut przerwy. Do końca sesji nie wrócił już na salę obrad."
Jak myślicie: Obraził się?
Ograli go jak dziecko…
szlachetka must raus
to jest specjalnie zrobione żeby pisiory więcej kasy ciągli ciekawe czy obajtka i karakana opłacają