Działki po „Lecie na Zarabiu” i dawnym „Campingu Prima” mają nowego najemcę
- 14 kwietnia 2025

MARG podpisał umowę na wynajem działki po „Lecie na Zarabiu” i dawnym „Campingu Prima” na 15 lat.
„Nowy najemca przekonał nas przede wszystkim pomysłem na prowadzenie działalności na terenie campingu. Jest zgodna z kierunkiem rozwoju turystyki na terenie Myślenic” – mówi prezes spółki Witold Rozwadowski
W połowie marca decyzją radnych reprezentujących KW Jarosława Szlachetki nieruchomość i teren, gdzie przez ostatnie kilka sezonów działało „Lato na Zarabiu” oraz teren po dawnym campingu „Prima” – trafiły do gminnej spółki MARG.
To Myślenicka Agencja Rozwoju Gospodarczego bez przetargu mogła wynająć te tereny innym podmiotom. Tak też się stało, a umowę z nowym najemcą na okres 15 lat podpisano miesiąc później, dokładnie 11 kwietnia 2025 roku.
- Nowy najemca przekonał nas przede wszystkim pomysłem na prowadzenie działalności na terenie campingu. Chce się skupić m.in. na prowadzeniu szkoły rowerowej, wypożyczalni rowerów, organizowaniu imprez rowerowych. Jest to też zgodne z kierunkiem rozwoju turystyki na terenie Myślenic, rozwojem single tracków, budową veloRaby. Teren campingu ma też wrócić do pełnienia swojej roli; w planach jest powstanie sanitariatów, pola namiotowego, infrastruktury – powiedział nam Witold Rozwadowski, prezes MARG.
Z kolei na Górnym Jazie ruszył remont budynku, w którym w ostatnich latach znajdował się lokal „Lato na Zarabiu”. Jak podkreśla Witold Rozwadowski; na to zadanie potrzeba mniejszych nakładów, ale nadal prowadzona tu będzie działalność gastronomiczna.
Jak na instagramie mówi Marcin Motyka; "to miejsce będzie się nazywało Velo Cafe. Będzie to knajpka z duszą rowerową i nie tylko. Miejsce dla każdego. Będzie tu wypożyczalnia dla dzieciaków z rowerami elektrycznymi. Do tego będziemy zajmować się campingiem (Beskid Camping).
Będziemy prowadzić szkółkę rowerową, do tego powstanie tor rowerowy pod dolną stacją kolei krzesełkowej, będzie poducha do nauki skakania. Zarabie ożyje pod względem rowerów i eventów rowerowych. Będą tu imprezy nie tylko rowerowe, będzie to miejsce dla każdego".
- Najemca przedstawił nam też pomysł na rozbudowę budynku o oszklony taras. Czy to się uda zrealizować, będzie już zależało od tego, czy otrzyma odpowiednie pozwolenia na budowę – dodaje prezes MARG.
Witold Rozwadowski, prezes MARG: Nieruchomość i teren, gdzie przez ostatnie kilka sezonów działało „Lato na Zarabiu” oraz teren po dawnym campingu „Prima”, MARG wynajął na 15 lat panu Marcinowi Motyce. Umowa została podpisana 11 kwietnia 2025 r.
Zainteresowanych tymi terenami było 5 oferentów, a ostatecznie konkretne rozmowy prowadzone były z 4 z nich. Nowy najemca przekonał nas przede wszystkim pomysłem na prowadzenie działalności na terenie campingu.
Chce się skupić m.in. na prowadzeniu szkoły rowerowej, wypożyczalni rowerów, organizowaniem imprez rowerowych. Jest to też zgodne z kierunkiem rozwoju turystyki na terenie Myślenic, rozwojem single tracków, budową veloRaby. Najemca w tym roku chce przeprowadzić jedną imprezę, ale w przyszłych latach mogłoby być ich więcej.
Teren campingu ma też wrócić do pełnienia swojej roli, w planach jest powstanie sanitariatów, pola namiotowego, infrastruktury potrzebnej do tego, aby chętni mogli przenocować na tym terenie.
Dużo mniejsze wydatki potrzebne są na remont budynku na Górnym Jazie, gdzie będzie prowadzona działalność gastronomiczna. Przedstawił nam też pomysł na rozbudowę budynku o oszklony taras. Czy to się uda zrealizować, będzie już zależało od tego, czy otrzyma odpowiednie pozwolenia na budowę.
Zamieszanie wokół "Lata" i były camping "Prima"
W połowie lutego właścicielka firmy Lato Paulina Grabowska w sieci zamieściła wideo oświadczenie, w którym informowała o zakończeniu działalności na Górnym Jazie.
Sprawa odbiła się głośnym echem wśród mieszkańców Myślenic, bowiem Lato na Zarabiu w ostatnich latach stało się jednym z najpopularniejszych miejsc w rekreacyjnej części miasta.
Burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) decyzję o braku przedłużenia umowy tłumaczył dbałością o majątek gminy i interesy mieszkańców oraz zapewniał, że proces wyboru nowego dzierżawcy "będzie przeprowadzony w sposób transparentny".
Drugim ośrodkiem na Zarabiu, którego dotyczyło głosowanie jest teren po dawnym campingu "Prima". Ostatnią próbę sprzedaży tego terenu gmina próbowała podjąć w 2023 roku, ale projekt uchwały spadł z obrad rady miejskiej tuż przed głosowaniem. Od tego czasu rozebrano stojące na niej zabudowania.
Tak ma wyglądać ZARABIE 2.0
Temat zagospodarowania rekreacyjnej części miasta był często podejmowanyprzez radnych miejskich poprzedniej kadencji oraz pełnił ważny element kampanii wyborczej w 2024 roku.
W ramach projektu Zarabie 2.0 opiewającego na przeszło 100 mln zł do 2029 roku na Górnym i Dolnym Jazie chcą wybudować m.in. tężnię solankową, nowy budunek "Lata na Zarabiu", ścieżki piesze i rowerowe, dwie kładki nad Rabą, muszlę koncertową, place zabaw, przestrzenie do rekreacji i wypoczynku, bulwary i waterfronty nad brzegami rzeki, wodny plac zabaw dla dzieci przy Dolnym Jazie, a nawet ścieżkę w koronach drzew.

2025. Czy aktualny rozwój turystycznej częsci Myślenic zbliża miasto do realizacji koncepcji ZARABIA 2.0?
- zdecydowanie tak
- raczej tak
- trudno powiedzieć
- raczej nie
- zdecydowanie nie
- Zobacz wyniki
Niedawno minął rok od zaprezentowania koncepcji rozwoju turystycznej części Myślenic. W związku z tym do burmistrza przesłaliśmy pytania dotyczące aktualności projektu, jego zaawansowania, finansowania, etapów realizacji i planów na rok 2025. Więcej na ten temat napiszemy wkrótce.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Co innego jeździć na rowerze, stratować w zawodach, a co innego prowadzić biznes gastro i noclegowy. A może ma być tylko twarzą czyjegoś biznesu przetargu nie było nie ma też transparentności.
Właściciel sam się do niego przyczynił więc ciężko wymagać przeprosin … nawet jak nic nie opowiadał to komentarzami na fb dolewał oliwy do ognia … pieniądze lubią ciszę … biznesy i układy też a w tym kraju ludzie nie zawsze łączą kropki we właściwy sposób stąd też robią się „tematy” gdy jednego roku kandyduje się na radnego z ramienia kww js …za chwilę otwiera piękną knajpę robiąc z rudery gustowna restauracje z smacznym jedzeniem i jednocześnie się ją reklamuje swoją twarzą i plecie trzy po trzy na prywatnych spotkaniach pod sklepem remiza czy nad Raba !
Wątki przetargów się nie rozstrzygną bo burmistrz i rada kompetencje tychże umów przerzucili na spółki miejskie Marg wynajął bez przetargu panu rowerowi a sport Wiśle Kraków … tym sposobem rada miasta za nic nie odpowiada bo zawsze będzie mówić że zleciła tk spółkom miejskim które są osobnym organem !
Strasznie długie umowy bo za 15 lat czy więcej wszystko może się pozmieniać ! Pytanie tylko czy spółki te zabezpieczyły interes budżetu miasta i interesu mieszkańców ..,a tak z ciekawości co z tym projektem zarabia 2.0???
polityka rowerowa gminy i rowerowe myslenice ciagle bez sciezek - ani tych w miescie nie buduja ani tych obiecanych w lesie nie poszerzaja... interes na 15 lat to dlugo dluzej niz prezes rozwadowski bedzie zasiadal za sterami margu. ciekawe, ciekawe...
Nowy najemca działa 17lat w rowerach enduro. W sumie to ma jakieś umiejętności i predyspozycje by przyciagnąc ludzi z zewnątrz do Myślenic. To nie każdy potrafi a napewno nie Grabowski czy Rabka. Poczekamy zobaczymy. Ciekawe jak wątek przetargów i dzierżawy się rozwinie. Choć i tutaj kryteria są płynne bo kryterium tylko ceny ma tu drugorzedne znaczenie.