Miejska Biblioteka Publiczna ma 80 lat. „Jedno zostało niezmienne – jej cel i misja”
- 13 maja 2025

„W ciągu tych 80 lat biblioteka wciąż się rozwijała, ale jedno zostało niezmienne – jej cel i misja. Gromadzenia, przechowywanie, udostępnianie zbiorów, służba czytelnikowi i promocja czytelnictwa. Staramy się zapewnić nie tylko książkę, ale też kulturalną rozrywkę”
– podczas jubileuszu mówiła dyrektor Agnieszka Kazanecka-Bylica
Trwający w całej Polsce Tydzień Bibliotek stał się okazją do świętowania 80-lecia istnienia składnicy książek w Myślenicach. Obchody tego jubileuszu odbyły się w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. ks. Jana Kruczka przy ul. Adama Mickiewicza 17.
Uroczystości towarzyszyło otwarcie wystawy „Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna wczoraj i dziś", a wprowadzenia dokonała dyrektor placówki Agnieszka Kazanecka-Bylica. Przypomniała, że biblioteka w Myślenicach istnieje 80 lat, jednak zorganizowane czytelnictwo na "ziemi myślenickiej" sięga XIX w.
- Wtedy ruszyło masowe zakładanie klubów czytelniczych, bibliotek przy szkołach, przy stowarzyszeniach powstawały tzw. czytelnie ludowe, a także mieszkańcy udostępniali do wypożyczenia prywatne zbiory. Taki stan rzeczy trwał przez okres zaborów, pierwszą wojnę światową, a także czas okupacji – mówiła.
Jak podkreślała; pierwsza karta z kroniki bibliotecznej opisuje jedną z czarnych, okupacyjnych nocy.
„W czasie okupacji jedna książka była bardzo pożądana i czytana. Szła z ręki do ręki. Były to książki wypożyczane ze zbiorów prywatnych osób zamieszkujących Myślenice, jak księgozbiór adwokata Miętusa, profesora Józefa Wątorka (…) z księgozbiorów tych korzystała przeważnie młodzież ucząca się w tajnych kompletach prowadzonych przez różne osoby, a przez młodzież korzystali z książek dorośli. Książka w czasie nocy okupacyjnej była jedyną pociechą dla bardzo wielu osób" – odczytywała zapis sprzed lat.
Początki myślenickiej biblioteki sięgają wiosny 1944 r., kiedy z 300 egzemplarzy podarowanych przez mieszkańców miasta powstał pierwszy księgozbiór. Początkowo biblioteka mieściła się w budynku Sokoła, a następnie w siedzibie dzisiejszego Sądu.
Oficjalnie bibliotekę powołano do życia 1 czerwca 1945 r. uchwałą powiatową. Na jej mocy powstała biblioteka powiatowa, a rok później rada miasta uchwaliła bibliotekę miejską. Obie funkcjonowały pod jednym kierownictwem przy ul. Klakurki aż do 1956 r., kiedy zostały połączone i tak powstała Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna.
W latach 70-tych została przeniesiona do najstarszej, znajdującej się w Rynku Kamienicy Obońskich. To tutaj funkcjonowała przez kolejne 32 lata, zajmując powierzchnię 400 m kw.
- W 2010 r. ówczesna rada miasta i burmistrz Maciej Ostrowski podjęli decyzję o budowie dzisiejszej siedziby. Budynek przy ul. Mickiewicza pozwolił w pełni rozwinąć skrzydła naszej bibliotece. W 2016 r. biblioteka otrzymała imię patrona ks. Jana Kruczka. Myślenicką biblioteką na przestrzeni lat kierowało zacne grono osób: pani Morawiecka, Jadwiga Łabiniec, Edward Kalemba, Janina Dubowska, Urszula Knapik, Maria Wątorek, Józef Bałuk, Ewa Wargowska i Tresa Nalepa – mówiła Agnieszka Kazanecka-Bylica.
Budowa nowego gmachu biblioteki rozpoczęła się w 2010 roku. Prace zakończyły się w styczniu 2012 roku, a przeprowadzka z Rynku do siedziby przy ul. Mickiewicza. W momencie przeprowadzki do nowej siedziby księgozbiór wynosił ponad 40 tys., a przez lata urósł do prawie 100 tys. woluminów. Wzrosła też liczba czytelników – jak zapewnia dyrektor z kilkuset do kilku tysięcy.
Agnieszka Kazanecka-Bylica, dyrektor MBP w Myślenicach: W ciągu tych 80 lat biblioteka wciąż się rozwijała, ale jedno zostało niezmienne – jej cel i misja. Gromadzenia, przechowywanie, udostępnianie zbiorów, służba czytelnikowi i promocja czytelnictwa.
Staramy się zapewnić nie tylko książkę, ale też kulturalną rozrywkę. To spotkania autorskie, wernisaże, projekty naukowe. My bibliotekarze chcemy, aby nasza biblioteka stawała się kulturalnym miejscem spędzania wolnego czasu.
Trwa ogólnopolski tydzień bibliotek. Jego hasło to "biblioteka lubię tu być". Mam nadzieję, że to mogą być słowa każdego z nas, każdego z naszych użytkowników. Biblioteka - lubię tu być, bo ja lubię tu być.
Podczas uroczystości głos zabrali również zaproszeni goście, którzy oprócz gratulacji, podkreślali rolę tej instytucji jako miejsca dialogu międzypokoleniowego, otwartego na nowe technologie i zmieniające się potrzeby czytelników. Wśród nich znaleźli się przedstawiciele władz samorządowych, dawni pracownicy oraz przyjaciele biblioteki.
Obchody zwieńczył koncert Roberta Kasprzyckiego, który zaprezentował repertuar łączący liryczne teksty z elementami humoru i refleksji.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Komentarze