Zegar na wieży kościoła: Mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją o przyciszenie
- 26 lutego 2012

Po zakończeniu remontu wieży kościoła pw. NNMP znalazł się na niej zegar wygrywający melodie. Wielu mieszkańców skarżyło się, że są zbyt głośne. Przy ustępującej zimie problem zdaje się wracać, a mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją w sprawie ich przyciszenia
"My niżej podpisani mieszkańcy Myślenic zwracamy się z uprzejmą prośbą o wyciszenie zegara na wieży kościelnej. Uważamy, że głośność dzwonu jest zdecydowanie za wysoka i niestety przez to uciążliwa. Mieszkańcy się nie wysypiają, małe dzieci są budzone przez zegar. Wydaje się, że zegar znacznie przekracza dozwolone normy hałasu, które są opisane w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007 w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku" - czytamy w petycji.
Link do petycji został umieszczony w jednym z tematów na forum. Osoby, które chciałyby przyłączyć się do akcji mogą wysyłać swoje imię, nazwisko, adres i zdanie potwierdzające swój udział na cichemiasto@op.pl - zachęcają organizatorzy.
W dalszej części pisma, twórcy petycji twierdzą, że zegar na wieży kościoła nie powinien konkurować z zegarem z ratusza, który jak argumentują "(…) jest z nami od zawsze" oraz, że "(…) wybijane godziny mają niewiele wspólnego z kultem religijnym i są niepotrzebne, zwłaszcza gdy w dobie XXI wieku wszyscy dysponujemy zegarkami, a przede wszystkim zegarem na rynku myślenickim, który w zupełności spełnia swoją rolę".
O melodiach wygrywanych przez zegar na wieży kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny pisaliśmy w październiku 2011 roku. Wówczas nie udało nam się skontaktować z proboszczem parafii Andrzejem Burkiem. Natomiast na łamach Dziennika Polskiego, proboszcz na pytanie o nowy zegar, który według wielu osób jest zbyt głośny odpowiedział, że: -Wszystko co nowe stwarza pewien problem. Kiedy przychodzi przyzwyczajenie, problem znika i obiecuje ściszenie zegara. Tłumaczył również, że zegar nie wybija godzin w nocy a w okresie od godz. 6 do 22.
W jednej z naszych sond, pytamy czy proboszcz parafii NNMP powinien przyciszyć melodie wygrywane przez zegar umiezsczony na wieży kościoła?
Czy waszym zdaniem melodie wygrywane przez zegar i ich głośność stanowią realny problem? Czekamy na Wasze zdanie w tej sprawie
Na ten temat dyskutujecie także na forum.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
według mnie powinien przyciszyc. mieszkam jakies 500 metrów od kosciola a przy uchylonym oknie codziennie rano wyraznie slysze walenie tych dzwonow i melodie
Jestem za całkowitym wyciszeniem zegara na wieży. Na razie jest zimno i okna są pozamykane. Ale latem będzie dramat.
Do tego dochodzi hejnał wygrywany z budynku UM. Można dostać szału.
NIE PRZYCISZYC TYLKO WYLACZYC!!!! PRZECIEZ KAZDY Z NAS MA ZEGAREK I NIE POTRZEBUJE CO GODZINE ABY MU OBWIESZCZALY DZWONY O TYM ZE CZAS UPLYWA
Nie przyciszyć tylko wyłączyć! Bicie zegara było dobre w średniowieczu kiedy zegarki posiadali jedynie Pan Wójt i Pleban a nie w czasach kiedy każdy ma komórkę. Bicie dzwonów to jedno ale za jakie grzechy musimy słuchać tej DEBILNEJ MELODYJKI pod tytułem chyba " Pięcioletnie dziecko uczy się grać na cymbałkach" Fantastycznie to wszystko brzmi w południe jak się nakłada na ten nasz cały hejnał i tworzy super kakafonię
krakers, naucz się czytać, potem cytuj. A na Zarabiu to chyba biją dzwony a nie zegar kolego. Co zresztą to jest osobną sprawa ale jeszcze musi upłynąć sporo wody w Rabie żeby ktoś mógł się temu przeciwstawić.
do Uwaga ważne !! - tam masz taki przycisk na klawiaturze "Caps Lock" i chyba ci się włączył.