Kobielnik gmina Wiśniowa: Pożar stodoły w opuszczonym gospodarstwie
- 17 października 2013
W środę strażacy gasili pożar stodoły w opuszczonym gospodarstwie w Kobielniku, w gminie gdzie w ostatnich miesiącach doszło do serii podpaleń. Przyczyny i okoliczności zdarzenia ustala policja
Dzięki szybkiej reakcji świadka i sprawnej akcji strażaków, pożar stodoły w Kobielniku się ugasić, fot. PSP Myślenice
Kobielnik należy do gminy Wiśniowa w której w ostatnich miesiącach dochodzi do serii podpaleń. Niespełna miesiąc temu policja aresztowała 20-latka podejrzanego o podłożenie ognia w kilku miejscach. Od tego czasu w Węglówce doszło do pożaru drewnianej altanki, a teraz stodoły w Kobielniku. Policja bada przyczyny oraz okoliczności pożarów.
Pożar stodoły wybuchł w środę 16 października w południe w niezamieszkałym gospodarstwie. Dzięki szybkiej reakcji świadka, który natychmiast po zauważeniu dymu zadzwonił pod numer 998 (straż pożarną) oraz dzięki szybkiej interwencji strażaków, pożar nie rozprzestrzenił się na cały budynek.
i znów was przechytrzył podpalacz, czy to sie kiedyś skończy?
ja się pytam ile razy jeszcze przeczytamy że w węglówce i jej okolicach był pożar? to już przestaje być normalne droga policjo na dzisiejsze czasy na tak rozwiniętą technikę a wy podpalacza nie umiecie złapać owszem jednego złapaliście ale jest niestety chyba drugi więc proszę więcej mobilizacji i działania
A podobno nasza dzielna policja złapała podpalacza.Chyba się rozmnażył jak pantofelek przez pączkowanie.
Pantofelek nie pączkuje.
A policja niech zacznie zbierać jakieś dowody, bo póki co to tylko zgłoszenia przyjmują, a jak przychodzi co do czego to mówią, że poszkodowany ślady zatarł.